OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO
PEDRA CRUZA VILLALÓNA
przedstawiona w dniu 12 czerwca 2012 r.(1)
Sprawa C‑617/10
Åklagaren
przeciwko
Hansowi Åkerbergowi Franssonowi
[wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym
złożony przez Haparanda tingsrätt (Szwecja)]
Zakres stosowania Karty praw podstawowych Unii Europejskiej – Artykuł 51 karty – Stosowanie prawa Unii przez państwa członkowskie – Krajowy reżim sankcji stosowany do naruszeń przepisów dotyczących podatku VAT – Artykuł 50 karty – Ne bis in idem jako zasada ogólna prawa Unii – Kumulacja sankcji administracyjnych i karnych – Definicja „tego samego stanu faktycznego” – Wykładnia karty w świetle europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka – Artykuł 4 protokołu dodatkowego nr 7 do europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka – Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – Ustalenie praw podstawowych Unii na podstawie wspólnych tradycji konstytucyjnych państw członkowskich
Spis treści
I –WprowadzenieI – 4
II –Ramy prawneI – 5
A –Ramy prawne UniiI – 5
B –Europejska konwencja o ochronie praw człowiekaI – 5
C –Krajowe ramy prawneI – 6
III –Stan faktyczny i postępowanie przed sądem krajowymI – 7
IV –Postępowanie przed Trybunałem SprawiedliwościI – 8
V –Właściwość Trybunału SprawiedliwościI – 10
A –Analiza ogólnaI – 11
1.„Sytuacja” o charakterze abstrakcyjnym: „stosowanie” prawa Unii przez państwa członkowskieI – 11
2.Proponowane rozumienie: stosunek zasady do wyjątkuI – 13
3.Podstawa: szczególny interes UniiI – 14
4.Sposób argumentacji: znaczenie kategorii i znaczenie kazuistykiI – 15
B –Odpowiedź na pytanie dotyczące właściwości w okolicznościach niniejszej sprawyI – 16
1.Przedmiotowe prawo podstawoweI – 16
2.Szczególny zakres wykonywania władzy publicznej: prawo do nakładania sankcjiI – 16
3.Zasięg przeniesienia gwarancji ne bis in idem z państw członkowskich na UnięI – 17
4.Wnioski: przypadek nieobjęty zakresem „stosowania prawa Unii” I – 18
VI –Pytania prejudycjalneI – 20
A –Drugie, trzecie, czwarte i piąte pytanie prejudycjalneI – 20
1.Przeformułowanie i dopuszczalnośćI – 20
2.Analiza drugiego, trzeciego i czwartego pytania prejudycjalnegoI – 21
a)Artykuł 4 protokołu nr 7 do EKPC i związane z nim orzecznictwo ETPCI – 21
i)Podpisanie i ratyfikacja art. 4 protokołu nr 7 do EKPCI – 21
ii)Orzecznictwo ETPC dotyczące art. 4 protokołu nr 7 do EKPC.I – 23
b)Zasada ne bis in idem w prawie Unii: art. 50 karty i jego interpretacja w świetle art. 4 protokołu nr 7 do EKPCI – 25
i)Częściowo niezależna wykładnia art. 50 karty: granice wykładni wyłącznie w świetle EKPC.I – 25
ii)Artykuł 50 karty i podwójna sankcja administracyjna i karnaI – 28
c)Artykuł 50 karty zastosowany w niniejszej sprawieI – 30
B –Pierwsze pytanie prejudycjalneI – 31
1.„Wyraźna podstawa” jako kryterium stosowania EKPC przez sąd krajowyI – 32
2.„Wyraźna podstawa” jako kryterium stosowania Karty praw podstawowych Unii Europejskiej przez sąd krajowyI – 33
VII –WnioskiI – 35
I – Wprowadzenie
1. Niniejsze pytanie prejudycjalne, mimo pozornej prostoty sprawy dotyczącej nałożenia sankcji za naruszenie obowiązków podatkowych przez rybaka działającego na obszarze Zatoki Botnickiej, stawia nas przed dwoma szczególnie delikatnymi kwestiami, prowadząc do pewnego zakłopotania.
2. Pierwsza z sygnalizowanych kwestii dotyczy dopuszczalności pytania prejudycjalnego, gdyż biorąc pod uwagę niezaprzeczalnie wewnętrzny charakter rozpatrywanej sprawy, ocena właściwości Trybunału Sprawiedliwości do rozstrzygnięcia kwestii z zakresu praw podstawowych wymaga uznania niniejszej sprawy za przypadek stosowania prawa Unii przez państwo członkowskie, w znaczeniu art. 51 ust. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (zwanej dalej „kartą”) w jego obecnym brzmieniu.
3. Druga kwestia, mająca już charakter materialny, dotyczy zastosowania zasady ne bis in idem w przypadku kumulacji sankcji nakładanych w trybie administracyjnym i zastosowania ius puniendi państwa członkowskiego, jako represji skierowanej w związku z tymi samymi czynami, co ostatecznie prowadzi nas ponownie do art. 50 karty w jej obecnym brzmieniu.
4. Zakłopotanie wynika natomiast z pierwszego pytania prejudycjalnego sądu krajowego. Problem postawiony w tym pytaniu, jeżeli by go rozpatrywać niezależnie, wydaje się być prostszy w porównaniu z pozostałymi kwestiami. Pytanie dotyczy zakresu zasady pierwszeństwa prawa Unii w stosunku do warunku narzuconego przez krajowy sąd ostatniej instancji, polegającego na wymogu ustalenia, iż istnieje „wyraźna” podstawa lub wskazówka do niezastosowania prawa krajowego. Zakłopotanie związane jest z tym, że z jednej strony wymagana „wyraźna podstawa” wydaje się obecnie wynikać z najnowszego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (zwanego dalej „ETPC”), a z drugiej strony ten rozwój orzecznictwa wcale nie upraszcza, lecz wręcz komplikuje udzielenie odpowiedzi dotyczącej zakresu zasady ne bis in idem w prawie Unii.
5. Co się tyczy problemu dopuszczalności, będę proponować Trybunałowi Sprawiedliwości, by stwierdził swój brak właściwości wobec tego, iż państwo członkowskie nie stosuje prawa Unii w rozumieniu art. 51 ust. 1 karty. Jak zamierzam to wywieść w dalszej kolejności, w mojej ocenie uważna analiza okoliczności niniejszej sprawy powinna prowadzić do takiego wniosku. Nie można wykluczyć, iż w tym zakresie Trybunał Sprawiedliwości przyjmie niektóre ze sformułowanych przeze mnie rozważań wobec tego vexata quaestio. Muszę przyznać, iż moje stanowiska w tym względzie nie podążają tropem dotychczasowego orzecznictwa.
6. W charakterze pomocniczym, na wypadek gdyby Trybunał Sprawiedliwości uznał swoją właściwość do udzielenia odpowiedzi co do istoty sprawy, będę proponować Trybunałowi autonomiczne ukształtowanie zasady ne bis in idem w prawie Unii. Jak zamierzam to wykazać, reguła wynikająca z art. 52 ust. 3 karty, stanowiąca, że znaczenie i zakres praw zawartych w karcie są „takie same” jak odpowiadających im praw przyznanych przez europejską Konwencję praw człowieka i podstawowych wolności (zwaną dalej „EKPC”), skutkuje w niniejszej sprawie szczególnymi trudnościami.
7. Wreszcie co się tyczy wymogu wykazania „wyraźnej podstawy” w EKPC oraz w prawie Unii, proponować będę taką wykładnię tego wymogu, która jest zgodna z zasadą pierwszeństwa.
II – Ramy prawne
A – Ramy prawne Unii
8. Obecnie zasada ne bis in idem została wyrażona w art. 50 karty, który ma następujące brzmienie:
„Nikt nie może być ponownie sądzony lub ukarany w postępowaniu karnym za ten sam czyn zabroniony pod groźbą kary, w odniesieniu do którego zgodnie z ustawą został już uprzednio uniewinniony lub za który został już uprzednio skazany prawomocnym wyrokiem na terytorium Unii”.
9. Artykuł 273 dyrektywy 2006/112/WE(2) w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej stanowi:
„Państwa członkowskie mogą nałożyć inne obowiązki, jakie uznają za niezbędne dla zapewnienia prawidłowego poboru VAT i zapobieżenia oszustwom podatkowym, pod warunkiem równego traktowania transakcji krajowych i transakcji dokonywanych między państwami członkowskim przez podatników oraz pod warunkiem, że obowiązki te, w wymianie handlowej między państwami członkowskimi, nie będą prowadzić do powstania formalności związanych z przekraczaniem granic.
[…]”.
B – Europejska konwencja o ochronie praw człowieka
10. Artykuł 4 protokołu dodatkowego 7 do EKPC, zatytułowany „Zakaz ponownego sądzenia lub karania”, stanowi, co następuje:
„1. Nikt nie może być ponownie sądzony lub ukarany w postępowaniu przed sądem tego samego państwa za przestępstwo, za które został uprzednio skazany prawomocnym wyrokiem lub uniewinniony zgodnie z ustawą i zasadami postępowania karnego tego państwa.
2. Postanowienia poprzedniego ustępu nie stoją na przeszkodzie wznowieniu postępowania zgodnie z ustawą i zasadami postępowania karnego danego państwa, jeśli zaistnieją nowe lub nowo ujawnione fakty lub jeśli w poprzednim postępowaniu dopuszczono się rażącego uchybienia, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy.
3. Żadne z postanowień niniejszego artykułu nie może być uchylone na podstawie artykułu 15 konwencji”.
C – Krajowe ramy prawne
11. Artykuły 1 i 4 rozdziału 5 Taxeringslagen (ustawy o wymiarze podatku, 1990:324) ustanawiają podstawowe zasady dotyczące reżimu obciążeń podatkowych w Szwecji:
„Artykuł 1
Podatnik, który w trakcie postępowania podatkowego podał informacje niezgodne z prawdą, w sposób innych niż ustny, obciążony zostaje dodatkowym zobowiązaniem podatkowym. To samo dotyczy podatnika, który podał takie informacje w postępowaniu sądowym w sprawach podatkowych, jeżeli informacje te nie zostały przyjęte w wyniku szczegółowej kontroli.
Informacja jest niezgodna z prawdą, jeżeli w sposób oczywisty informacja podana przez podatnika nie odpowiada stanowi faktycznemu lub jeżeli podatnik zaniechał podania informacji służącej określeniu wymiaru podatku, a był zobowiązany ją podać. Jednakże informacji nie uważa się za niezgodną z prawdą, jeżeli wraz z innymi dostarczonymi informacjami stanowi wystarczającą podstawę do wydania prawidłowej decyzji. Informacji można również nie uznać za niezgodną z prawdą, jeżeli jest ona w sposób oczywisty tak nieprawdopodobna, że nie może stanowić podstawy decyzji.
[…]
Artykuł 4
W przypadku podania informacji niezgodnej z prawdą dodatkowe zobowiązanie podatkowe wynosi 40% podatku, o którym mowa w rozdziale 1 art. 1 ust. 1 pkt 1–5, który w razie przyjęcia informacji niezgodnej z prawdą nie zostałby pobrany od podatnika lub jego współmałżonka. W odniesieniu do podatku VAT dodatkowe zobowiązanie podatkowe wynosi 20% kwoty, jaka zostałaby niesłusznie zwrócona podatnikowi.
Dodatkowe zobowiązanie podatkowe wynosi 10%, a w odniesieniu do podatku VAT 5%, jeżeli informacja niezgodna z prawdą została skorygowana lub mogła zostać skorygowana za pomocą zaświadczeń, jakie zwykle są w dyspozycji Skatteverket i które były w dyspozycji Skatteverket przed końcem listopada omawianego roku podatkowego.
[…]”.
12. Artykuły 2 i 4 Skattebrottslagen (ustawy karnej skarbowej 1971:69) zawierają przepisy karne znajdujące zastosowanie do oszustw podatkowych, o następującym brzmieniu:
„Artykuł 2
Kto umyślnie podaje organowi informacje niezgodne z prawdą, inaczej niż ustnie, lub nie składa organom zeznań, oświadczeń o dochodach lub innych wymaganych informacji i tym samym naraża skarb państwa na uszczuplenie podatkowe lub na nienależny zwrot podatku jemu lub innej osobie, podlega karze pozbawienia wolności do lat dwóch (przestępstwo skarbowe).
[…]
Artykuł 4
Jeżeli przestępstwo określone w § 2 jest poważne, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat sześciu (poważne przestępstwo skarbowe).
Poważny charakter przestępstwa ustala się przede wszystkim na podstawie następujących czynników: czy dotyczy ono bardzo dużych kwot, czy sprawca posługiwał się fałszywymi dokumentami lub nierzetelnymi rachunkami, czy czyn stanowił część przestępstwa ciągłego lub o dużych rozmiarach, albo był szczególnie niebezpieczny”.
III – Stan faktyczny i postępowanie przed sądem krajowym
13. Hans Åkerberg Fransson prowadzi działalność gospodarczą, której przedmiotem jest głównie rybołówstwo i sprzedaż sielaw (Coregonus albula). Łowi on ryby w wodach rzeki Kalix, natomiast jego połowy są sprzedawane zarówno na terytorium szwedzkim, jak i fińskim.
14. Szwedzkie organy skarbowe oskarżają H. Franssona o naruszenie obowiązków w zakresie zeznań podatkowych za lata podatkowe 2004 i 2005, co skutkowało uszczupleniem podatkowym w odniesieniu do kilku zobowiązań podatkowych. Co się tyczy zapłaty podatku VAT w zakresie wskazanych powyżej lat podatkowych, szwedzkie organy skarbowe ustaliły, że nieprawidłowe zeznanie podatkowe złożone przez H. Franssona naraziło skarb państwa na utratę 60 000 koron szwedzkich (SEK) w 2004 r. i 87 550 SEK w roku podatkowym 2005.
15. W dniu 24 maja 2007 r., przy zastosowaniu szwedzkich przepisów w zakresie sankcji za naruszenie zobowiązań podatkowych, Skatteverket nałożył na H. Franssona sankcję w postaci dodatkowego zobowiązania podatkowego związaną z uchybieniami popełnionymi w roku podatkowym 2004, w ramach której 4872 SEK odnosiło się do naruszeń podatku VAT. Co się tyczy roku podatkowego 2005, Skatteverket nałożył dalszą sankcję, w ramach której 3255 SEK odnosiło się do naruszeń podatku VAT. Ani od decyzji dotyczącej 2004 r., ani od decyzji dotyczącej 2005 r. nie wniesiono odwołania, a co za tym idzie, stały się one prawomocne odpowiednio z dniem 31 grudnia 2010 r. oraz 31 grudnia 2011 r.
16. W dniu 9 czerwca 2009 r., działając na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez prokuratora, Haparanda tingsrätt wszczął postępowanie karne przeciwko H. Fransssonowi. Prokurator oskarża H. Franssona o popełnienie przestępstwa karno‑skarbowego w latach podatkowych 2004 i 2005. W ocenie prokuratora naruszenie obciążających H. Franssona obowiązków w zakresie zeznań podatkowych, w tym dotyczących podatku VAT, skutkowało znacznym uszczupleniem wpływów podatkowych skarbu państwa, co uzasadnia wszczęcie procedury karnej. Zgodnie z art. 2 i 4 Skattebrottslagen zarzucane H. Franssonowi przestępstwo skarbowe jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 6 lat.
17. Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez sąd krajowy stan faktyczny leżący u podstawy aktu oskarżenia wniesionego przez prokuratora odpowiada stanowi faktycznemu będącemu podstawą sankcji administracyjnej nałożonej przez Skatteverket w dniu 24 maja 2007 r.
18. W dniu 23 grudnia 2010 r. Haparanda tingsrätt zawiesił postępowanie karne wszczęte przeciwko H. Fransssonowi, stwierdzając istnienie związku z prawem Unii, a w szczególności z art. 50 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej ustanawiającego zasadę ogólną ne bis in idem.
IV – Postępowanie przed Trybunałem Sprawiedliwości
19. W dniu 27 grudnia 2010 r. do sekretariatu Trybunału wpłynął wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym przedłożony przez Haparanda tinsgrätt, którego przedmiotem były pytania prejudycjalne o następującym brzmieniu:
„1) Zgodnie z prawem szwedzkim sąd tego państwa może nie zastosować przepisu prawa krajowego, co do którego podejrzewa, że narusza on zasadę ne bis in idem, o której mowa w art. 4 protokołu dodatkowego nr 7 do europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej dnia 4 listopada 1950 r. (zwanej dalej »EKPC«), a w związku z tym również art. 50 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej z dnia 7 grudnia 2000 r. (zwanej dalej »kartą«), tylko pod warunkiem istnienia po temu wyraźnej podstawy w EKPC lub orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Czy tego rodzaju warunek obowiązujący w prawie krajowym dla niestosowania przepisów tego prawa jest zgodny z prawem Unii Europejskiej, a w szczególności jego zasadami ogólnymi, w tym zasadą pierwszeństwa i zasadą bezpośredniej skuteczności?
2) Czy dopuszczalność oskarżenia o przestępstwo skarbowe, w sytuacji gdy na podatnika nałożono już uprzednio, w postępowaniu administracyjnym, określone sankcje finansowe (dodatkowe zobowiązanie podatkowe) za ten sam czyn, polegający na podaniu informacji niezgodnych z prawdą, podlega zasadzie ne bis in idem, o której mowa w art. 4 protokołu dodatkowego nr 7 do EKPC i art. 50 karty?
3) Czy na odpowiedź na pytanie 2 ma wpływ okoliczność, że sankcje te muszą zostać ujednolicone w taki sposób, iż sądy mają prawo obniżyć karę nałożoną w postępowaniu karnym z tego względu, że na podatnika nałożono już dodatkowe zobowiązanie podatkowe za ten sam czyn, polegający na podaniu informacji niezgodnych z prawdą?
4) W pewnych okolicznościach zasada ne bis in idem, przytoczona w pytaniu 2, dopuszcza nałożenie dodatkowych sankcji w nowym postępowaniu dotyczącym tego samego czynu, który był już przedmiotem postępowania i doprowadził do nałożenia sankcji na jednostkę. Czy w przypadku twierdzącej odpowiedzi na pytanie 2 warunki dopuszczające nałożenie wielu sankcji w oddzielnych postępowaniach zgodnie z zasadą ne bis in idem są spełnione, jeżeli w nowym postępowaniu rozpatrywane są ponownie i w sposób niezależny okoliczności sprawy?
5) Szwedzki system polegający na nakładaniu dodatkowych zobowiązań podatkowych i rozpatrywaniu odpowiedzialności karnoskarbowej w odrębnych postępowania uzasadniony jest licznymi względami interesu ogólnego, opisanymi szczegółowo poniżej. Czy w przypadku twierdzącej odpowiedzi na pytanie 2 system tego rodzaju jak system szwedzki jest zgodny z zasadą ne bis in idem, jeżeli możliwe jest ustanowienie systemu niepodlegającego zasadzie ne bis in idem bez konieczności rezygnacji z nakładania dodatkowego zobowiązania podatkowego albo z rozstrzygania o odpowiedzialności karnoskarbowej, poprzez, jeżeli odpowiedzialność karnoskarbowa wchodzi w grę, przeniesienie orzekania o dodatkowym zobowiązaniu podatkowym ze Skatteverket i ewentualnie sądów administracyjnych i powierzenie tego zadania sądom powszechnym przy okazji rozpatrywania oskarżenia o przestępstwa skarbowe?”.
20. Swoje uwagi na piśmie przedstawili Królestwo Szwecji, Królestwo Niderlandów, Królestwo Danii, Republika Czeska, Republika Austrii, Irlandia, jak również Komisja.
21. Na rozprawie, która miała miejsce w dniu 24 stycznia 2012 r., stawili się celem ustnego przedstawienia swoich stanowisk pełnomocnik H. Franssona, jak również przedstawiciele Republiki Czeskiej, Królestwa Danii, Republiki Federalnej Niemiec, Irlandii, Republiki Greckiej, Republiki Francuskiej, Królestwa Niderlandów oraz Komisji.
V – Właściwość Trybunału Sprawiedliwości
22. Zarówno państwa członkowskie, które przedstawiły swoje uwagi na piśmie (z wyjątkiem Austrii), jak i te, które jedynie przedstawiły swoje stanowisko ustnie (Niemcy i Francja), oraz Komisja uważają, podobnie jak prokurator w sprawie przed sądem krajowym, że odpowiedzi na pytanie, jakie pojawia się tle gwarancji zapewnianych przez zasadę ne bis in idem nie należy szukać w prawie Unii. Nie można też żądać udzielenia takiej odpowiedzi przez Trybunał Sprawiedliwości. Ujmując rzecz bardziej szczegółowo, art. 50 karty nie jest właściwym przepisem do rozstrzygnięcia spornej kwestii. Wskutek tego często unikano debaty dotyczącej istoty sporu, a mianowicie kwestii treści i zakresu zasady ne bis in idem w prawie Unii, co skutkowało zubożeniem poziomu tej debaty.
23. Priorytetową kwestią wymagającą rozstrzygnięcia jest bez wątpienia wyżej przywołany problem właściwości Trybunału Sprawiedliwości. Tym sposobem Trybunał został ponownie skonfrontowany z problematyką, w obszarze której żądanie określenia jasnych kryteriów dla ustalenia zakresu „stosowania prawa Unii przez państwa członkowskie” dorównać jedynie może trudności w zaspokojeniu tego żądania(3).
24. W dalszej kolejności zamierzam jedynie poddać pod rozwagę Trybunału pewne dodatkowe przemyślenia w uzupełnieniu wielu różnorodnych stanowisk przedstawionych w ostatnim czasie w szczególności przez rzeczników generalnych(4). W moim rozumieniu niniejsza sprawa daje Trybunałowi sposobność przyjęcia pewnych argumentów mogących przyczynić się do rozwoju orzecznictwa, które jednakże nie powstanie z dnia na dzień.
A – Analiza ogólna
1. „Sytuacja” o charakterze abstrakcyjnym: „stosowanie” prawa Unii przez państwa członkowskie
25. Jak wskazywałem uprzednio, podstawowym argumentem, który podzielają wszystkie strony niniejszej sprawy, jest to, iż nie zachodzi okoliczność lub wymóg obecnie regulowany wyczerpująco w art. 51 ust. 1 karty, który stanowi, że państwa członkowskie są związane jej postanowieniami „wyłącznie w zakresie, w jakim stosują one prawo Unii”. Związek występujący między tym przepisem a dotychczasową podstawą opartą wyłącznie na orzecznictwie uwidacznia się w odpowiednich wyjaśnieniach karty(5). W mającym znaczenie zakresie te wyjaśnienia prowadzą bowiem do ciągłości, nie zaś do konfrontacji w relacji między wskazanym wyżej orzecznictwem a tym, jak zostało ono ujęte w karcie. W mojej ocenie jest to słuszne, aczkolwiek wymaga pewnego doprecyzowania.
26. Niezależnie od powyższego, począwszy od pierwotnego uchwalenia karty w Nicei, nie brak jest stanowisk podkreślających występowanie napięcia między orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości, zarówno według stanu orzecznictwa z 2000 r., jak i z 2007 r.(6), a wskazanym wyżej postanowieniem. „Zakres zastosowania” (jako kategoria karty) i „zakres zastosowania” (jako kategoria płynąca z orzecznictwa) były przedstawiane jako pojęcia, które obrazują przywołane wyżej napięcie(7).
27. Dochodząc do tego punktu, uważam, że pozytywne byłoby spojrzenie na te odmienne określenia jako na wyrażenia, które nie różnią się jakościowo. Oczywiście można dostrzec między nimi pewne niuanse, jednak odgraniczenia pozostają zawsze niedokładne. W szczególności oba przytoczone wyżej wyrażenia wskazują w mojej ocenie na takie sytuacje, w których – pomimo istnienia pewnego marginesu uznaniowości ze strony państw członkowskich, wskutek czego ewentualne naruszenie prawa nie może być w sposób uzasadniony przypisane Unii – obecność prawa Unii w danej sytuacji wykazuje wystarczającą intensywność, aby uzasadniona była ocena tej sytuacji z punktu widzenia prawa Unii, a co za tym idzie, także jurysdykcja Trybunału Sprawiedliwości.
28. Przede wszystkim oznacza to, że oczywiście nie jest podawana w wątpliwość zgodność z prawem kontroli, w sytuacji gdy nie występuje margines uznaniowości (dla jasności: okoliczności sprawy „Bosphorus”)(8). Są to sytuacje, które mają bardziej charakter odtworzenia niż zastosowania.
29. W każdym wypadku sytuacja „zastosowania” sama w sobie skutkuje co do zasady elastycznymi ramami w zakresie podziału odpowiedzialności w dziedzinie gwarantowania praw podstawowych. Jak tylko przyjęta zostanie zasada polegającą na uznaniu, że w określonych przypadkach przejawy wykonywania przez państwa członkowskie władzy publicznej o charakterze mniej lub bardziej autonomicznym muszą być poddane kontroli z punktu widzenia praw podstawowych, w takim zakresie w jakim obowiązują w Unii, i oceniane przez najwyższą instancję w zakresie wykładni Unii, to jest przez Trybunał Sprawiedliwości, natychmiast pojawia się pytanie o zakres zastosowania tej zasady.
30. W mojej opinii ta kwestia dotyczącą przypadków, w których należy przeprowadzić kontrolę „scentralizowaną” działań państw członkowskich w zakresie przestrzegania praw podstawowych, została rozstrzygnięta przez Trybunał Sprawiedliwości w sposób odnoszący się do indywidualnych spraw. Pozwoliło to na ustalenie niewielkiej liczby takich „sytuacji”, obecnie doskonale znanych, wielokrotnie komentowanych i różnie ocenianych(9).
31. W każdym razie być może ze względu na jednostkowe źródła tej doktryny nigdy nie towarzyszyła jej naprawdę mocna argumentacja, w takim znaczeniu, że nie posiadała ona wystarczającego poziomu abstrakcyjności przy jej objaśnianiu. Różne mogą być tego przyczyny, lecz nie wydaje się, by właściwym było teraz ich omawianie.
32. Pogłębionych wyjaśnień nie można też znaleźć w wyroku w sprawie ERT, który wydaje się punktem zwrotnym między oznaczeniem „sytuacji” mniej lub bardziej zdefiniowanej (uchylenie swobód) a krokiem w stronę uogólnienia, które mogłoby skutkować ustaleniem takich pojęć jak: „zakres”, „zakres zastosowania”, „stosowanie” prawa Unii.
33. Abstrakcyjny opis rozpatrywanego przez nas fenomenu może prowadzić do wniosku, że wspólną cechą tych różnorodnych stanowisk jest konieczność obecności prawa Unii u źródła wykonywania władzy publicznej. Należy dodać, że chodzi tu o obecność jako prawa, to jest prawa mogącego określić lub wpłynąć w mniejszym lub większym stopniu na treść tych przejawów władzy publicznej w państwach członkowskich. Jednakże „obecność” nie staje się jednak nigdy „ustaleniem z góry”, gdyż ta ostatnia sytuacja nie powinna budzić wątpliwości(10).
34. Wreszcie żadne ze wskazanych sformułowań („zakres”, „zakres stosowania”, „stosowanie”) nie jest jako takie w stanie ograniczyć zakresu tego zasadniczego poglądu. Z tego punku widzenia nie mają one wiele wspólnego z ideą lex stricta, przy założeniu, że taki wymóg znajdowałby do nich zastosowanie. Wręcz przeciwnie, pogląd ten ma wszystkie wady i zalety treści, które zasadniczo pozostają otwarte. Samo wcześniej omawiane określenie „wyłącznie” w treści art. 51 ust. 1 karty również nie prowadzi nas do dalszych wniosków: być może stanowi ono pewnego rodzaju środek prewencyjny wobec przyszłego rozszerzającego rozumienia tego przepisu, a być może wyraża ono optymistyczne przekonanie co do możliwości znaczeniowych czasownika „stosować”.
2. Proponowane rozumienie: stosunek zasady do wyjątku
35. W mojej ocenie prawidłowe rozumienie podstawowej struktury konstytucyjnej budowli, na którą składają się Unia i państwa członkowskie, co zostało określone jako europejski „Verfassungsverbund”(11), zasadniczo zakłada kontrolę tych aktów wykonywania władzy publicznej przez państwa członkowskie posiadające uprawnienia dyskrecjonalne i kontrolę tę sprawują same państwa członkowskie w kontekście ich wewnętrznego porządku konstytucyjnego i podjętych zobowiązań międzynarodowych.
36. Niemniej jednak wyrażona powyżej reguła podlega wyjątkowi, który osiągnął niezaprzeczalny zasięg, a mianowicie tych przypadków, w których krajowe władze publiczne stosują prawo Unii, tak jak zostało to wyrażone w treści karty. W mojej ocenie pojmowanie dialektycznej relacji zachodzącej między tymi dwoma scenariuszami w postaci reguły i wyjątku wydaje się uzasadnione w chwili obecnej.
37. W konsekwencji przyjęcie przez Unię roli gwaranta zachowania praw podstawowych przy wykonywaniu władzy publicznej przez państwa członkowskie w takich przypadkach musi być analizowane z punktu widzenia przeniesienia, w znaczeniu przejścia pierwotnej odpowiedzialności z państw na odpowiedzialność Unii, w zakresie, do którego odnosi się ta gwarancja.
38. Nie ulega wątpliwości, że prawo Unii, jeśli chodzi o jego treść, stanowi rzeczywistość zmieniającą się z biegiem czasu i te zmiany określać będą w sposób nieubłagany i zgodny z prawem zakres omawianego wyjątku. Jednakże zasada jako taka w zakresie, w którym pojęcie „Verfassungsverbund” w ogóle ma sens dla celów opisania Unii pod względem konstytucyjnym, musi opierać się na strukturze wyjątku od reguły. Uważam, że takie rozumienie wyjątku, które pociąga za sobą możliwość przekształcenia go w regułę, nie odpowiada podstawowej idei, którą właśnie przedstawiłem powyżej.
39. Wobec powyższego uważam, że podstawowa zasada, aczkolwiek niedookreślona, stanowiąca, iż państwa członkowskie podlegają karcie „wyłącznie w zakresie, w jakim stosują one prawo Unii”, wymaga w tych okolicznościach dodatkowego wysiłku w zakresie jej racjonalizacji po stronie organów sądowych Unii. Już od dawna rozlegają się głosy wzywające do dokonania takiego wysiłku, w szczególności nie brak takich sugestii po stronie doktryny(12).
3. Podstawa: szczególny interes Unii
40. W mojej ocenie właściwość Unii do przyjęcia roli gwaranta praw podstawowych w odniesieniu do przejawów wykonywania władzy przez państwa członkowskie, w sytuacji gdy stosują one prawo Unii, musi znaleźć wytłumaczenie w kontekście szczególnego interesu Unii, by takie wykonywanie uprawnień władczych było dostosowane do takiego rozmienienia praw podstawowych, jakie przyjmuje Unia. Okoliczność, że takie wykonywanie uprawnień władczych ma swoje ostateczne źródło w prawie Unii, nie jest sama w sobie wystarczająca, by przyjąć, że zachodzi przypadek „stosowania”.
41. Jak to właśnie wskazałem powyżej, uważam, że ostatecznie zgodne z prawem jest, by w okolicznościach, które trudno jest zdefiniować z góry, liczył się interes Unii, by pozostawić swój ślad, swoje rozumienie prawa podstawowego, z pierwszeństwem wobec któregokolwiek z państw członkowskich. Ten interes Unii jest zasadniczo uzasadniony obecnością, a wręcz główną rolą pełnioną przez prawo Unii w prawie krajowym w każdym poszczególnym przypadku. W ostateczności chodzi o przypadki, w których zgodność z prawem europejskiej res publica może wchodzić w grę, i ten wzgląd wymaga odpowiedniej reakcji.
4. Sposób argumentacji: znaczenie kategorii i znaczenie kazuistyki
42. W istocie zadanie przedstawienia odpowiedniego uzasadnienia leży po stronie Trybunału Sprawiedliwości, a w szczególności dotyczy to przedstawienia propozycji takich wytycznych, które będą sprzyjać prawomocności wszelkiej działalności sądowniczej.
43. Innymi słowy, kategoria „stosowanie prawa Unii” jako podstawy sprawowania kontroli z punktu widzenia ius fundamental w stosunku do działań krajowych władz publicznych w mojej opinii wymaga orzecznictwa, które uzupełni i w ostateczności ukierunkuje przepis o tak zmiennym charakterze, jak ten, który jest przedmiotem niniejszej analizy.
44. Ujmując rzecz bardziej konkretnie, jeżeli samo odniesienie lub zwięzła deklaracja, że dany stan prawny powinien być traktowany jako „stosowanie prawa Unii”, nie wydaje się wystarczające, to w mojej ocenie dzieje się tak dlatego, że takiej deklaracji można zarzucić brak jakiegoś elementu lub czynnika, który kwalifikowałby w ten sposób tak ustalony stan. W istocie uprzednia uwaga jest równoznaczna z wezwaniem do przedstawienia wyraźnego uzasadnienia, a przynajmniej uzasadnienia wyraźniejszego od tego, które było przedstawiane dotychczas, co do tych przypadków, w których musi zajść przeniesienie funkcji i odpowiedzialności za zapewnienie praw podstawowych z państw członkowskich na Unię.
45. Aczkolwiek może wydać się to paradoksalne, uważam, że należy równocześnie wzmocnić analizę okoliczności danej sprawy, a zatem w istocie wzmocnić kazuistykę, lecz pojmowaną prawidłowo. W szczególności ustalenie, czy dany przypadek powinien być uznany za stosowanie prawa Unii, musi być często wynikiem przeprowadzenia oceny szeregu czynników, które znajdują zastosowanie do danej sprawy. W tym znaczeniu im bardziej ograniczone będzie stypizowanie w orzecznictwie przypadków, w których dochodzi do przeniesienia odpowiedzialności, tym większą uwagę sąd winien zwrócić na okoliczności danej sprawy.
46. Podsumowując, uważam, że przepis o tak otwartym charakterze, jak ten, który obecnie jest wyrażony w art. 51 ust. 1 karty, wymaga podstawowego ustalenia jego znaczenia. W pierwszej kolejności powinno mieć to miejsce poprzez określenie różnych przypadków, w których przeniesienie roli gwaranta zapewnienia praw podstawowych z państw członkowskich na Unię jest zasadniczo uzasadnione. Po drugie, uważam, że ocena szczególnych okoliczności danej sprawy winna umożliwić ostateczne rozstrzygnięcie co do tego, czy odpowiedzialność za przestrzeganie danego prawa podstawowego leży po stronie Unii czy też państw członkowskich.
B – Odpowiedź na pytanie dotyczące właściwości w okolicznościach niniejszej sprawy
47. Próbując zastosować uprzednio wskazane proponowane stanowisko w okolicznościach niniejszej sprawy, uważam, że należy rozpocząć od dokonania analizy omawianego prawa podstawowego Unii i działań krajowych władz publicznych, które należy z tym prawem skonfrontować, a następnie należy dokonać oceny, w jakim stopniu są one między sobą powiązane.
1. Sporne prawo podstawowe
48. W tym miejscu proponowałbym zwrócić uwagę na aspekt o charakterze systemowym, lecz mogący wpłynąć na tok rozumowania. Należy uwzględnić to, że obecnie zasada ne bis in idem jest umiejscowiona w karcie, a w szczególności w jej art. 50. Kodyfikacja praw podstawowych Unii, aczkolwiek współistnieje z innymi elementami art. 6 TUE, wywiera jednak szczególne skutki. W szczególności karta zawiera wyraźne „związki znaczeniowe” (Sinnzusammenhänge), które w systemie praw o charakterze przede wszystkim sądowym w pewien sposób pozostają w cieniu.
49. Jeszcze konkretniej, system karty w istotny sposób komplikuje ustanowienie różnicy w traktowaniu gwarancji ustanowionej w art. 50 w stosunku do pozostałych licznych gwarancji materialnych i formalnych ustanowionych w przepisach składających się na tytuł VI karty, tj. art. 47–50. Wskazane artykuły są zatytułowane „Prawo do skutecznego środka prawnego i dostępu do bezstronnego sądu” (art. 47), „Domniemanie niewinności i prawo do obrony” (art. 48), „Zasady legalności oraz proporcjonalności kar do czynów zabronionych pod groźbą kary” (art. 49).
2. Szczególny zakres wykonywania władzy publicznej: prawo do nakładania sankcji
50. Jako punkt wyjścia należy podkreślić, że tak często uznawany zakres uprawnień do nakładania sankcji przez państwa członkowskie w oparciu o skuteczną podstawę w prawie Unii charakteryzuje się względami, z którymi trudno polemizować, jeśli chodzi o stwierdzenie interesu Unii.
51. Mamy do czynienia z kontekstem „prawa do nakładania sankcji” przez państwa członkowskie, którego ostateczne źródło tkwi w prawie Unii. Orzecznictwo dostarczyło już niejednej wytycznej w stosunku do takiego przypadku, co było wyraźnie widoczne w trakcie rozprawy. I tak, Trybunał Sprawiedliwości wielokrotnie podkreślał, że wykonywanie uprawnienia do nakładania sankcji przez państwa członkowskie musi mieć miejsce z poszanowaniem zasad podstawowych prawa Unii. W logiczny sposób interpretacja zasięgu tych zasad należy do Trybunału Sprawiedliwości(13). Jest oczywiste, że obecnie te zasady podstawowe obejmują prawa podstawowe w zakresie wynikającym z karty.
3. Zasięg przeniesienia gwarancji ne bis in idem z państw członkowskich na Unię
52. Ujmując rzecz w ten sposób, pytanie brzmi następująco: Czy należy rozumieć wezwanie do przestrzegania tych zasad przy wykonywaniu uprawnień do nakładania sankcji jako ogólne przeniesienie do właściwości sądu Unii wszystkich wyżej wymienionych gwarancji procesowych, które wraz z zasadą ne bis in idem tworzą tytuł VI karty?
53. Moim zdaniem wykonywanie przez państwa członkowskie uprawnień w zakresie nakładania sankcji mających swoje źródło w prawie Unii uzasadnia przyjęcie zasady przeniesienia odpowiedzialności za zachowanie praw. To, że nakładanie sankcji za indywidualne praktyki niezgodne z prawem Unii zostało w szerokim zakresie powierzone państwom członkowskim, nie oznacza, że można przyjąć całkowity brak interesu samej Unii w tym, by wykonywanie tych uprawnień władczych miało miejsce z poszanowaniem podstawowych zasad, które rządzą wspólnotą prawa, jaką jest Unia.
54. Mając powyższe na uwadze, wcześniej wskazana zasada prawomocności bezsprzecznie wymaga jej uzupełnienia i skonsolidowania przez szereg argumentów wynikających z okoliczności danej sprawy. Innymi słowy, uważam, że samo ustalenie, że określone wykonywanie uprawnienia do nakładania sankcji znajduje swoje ostateczne źródło w przepisie prawa Unii, nie jest jako takie wystarczające do stwierdzenia, że dochodzi do przeniesienia kontroli którejkolwiek z gwarancji konstytucyjnych znajdujących zastosowanie do wykonywania takiego uprawnienia z poziomu państw członkowskich na poziom Unii.
55. Powyższe rozważania prowadzą mnie do wniosku, że ustalenie, czy Trybunał Sprawiedliwości jest właściwy do zbadania, czy zasada ne bis in idem była wystarczająco przestrzegana w niniejszej sprawie, musi rozpocząć się od analizy materii będącej przedmiotem sprawy oraz działań państwa w zakresie nakładania sankcji w oparciu o prawo Unii. Te elementy dostarczyłyby jedynie wstępnej i zasadniczej podstawy do udzielenia odpowiedzi twierdzącej. Niemniej jednak, ostateczną odpowiedź można uzyskać dopiero w wyniku uważnej analizy zarówno podnoszonego prawa, jak i okoliczności niniejszej sprawy.
4. Wnioski: przypadek nieobjęty zakresem „stosowania prawa Unii”
56. Przede wszystkim samo brzmienie pytań prejudycjalnych i argumentacja przedstawiona przez sąd krajowy na ich poparcie budzą co najmniej niepokój. Jeśli chodzi o właściwe przepisy prawa Unii, w kształcie przywołanym we wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, ograniczono się jedynie do zacytowania art. 6 TUE i art. 50 karty. Brak jest jakichkolwiek prób zidentyfikowania prawa Unii, które miałoby być ostatecznie „stosowane” przez dane państwo. Nawet bardziej niepokojące jest stwierdzenie sądu krajowego, że prawo szwedzkie nie zostało przyjęte w celu transpozycji prawa Unii oraz że odpowiedź na pytanie może być użyteczna dla innych spraw, w odniesieniu do których korzystne byłoby oparcie się na odpowiedzi udzielonej przez Trybunał Sprawiedliwości(14).
57. Poza wątpliwościami sądu odsyłającego podstawową kwestią wymagającą rozpatrzenia w niniejszej sprawie jest związek między prawem Unii, w tym przypadku bezsprzecznie dyrektywą VAT, a sytuacją, która miała miejsce w państwie członkowskim w konsekwencji zastosowania przeważającej w tym pastwie koncepcji zasięgu zasady ne bis in idem. Należy pamiętać, że to charakter związku zachodzącego między prawem Unii co do zasady „stosowanym” a wykonywaniem władzy publicznej przez państwo stanowi przesłankę warunkującą stwierdzenie interesu Unii w przyjęciu na siebie roli gwaranta prawa podstawowego. W mojej ocenie ten związek jest niezwykle słaby, a w każdym razie niewystarczający do uzasadnienia jednoznacznie określonego interesu Unii do przejęcia gwarancji tego prawa podstawowego przez Unię.
58. W dyrektywie 2006/112 można zidentyfikować jedynie mandat do zapewnienia skuteczności poboru podatku VAT(15). Nie ulega wątpliwości, że w naszych społeczeństwach represje za naruszenia zobowiązań podatkowych stanowią niezbędny warunek skuteczności wykonywania uprawnień w sferze podatkowej. Logicznym jest, że w celu zapewnienia poboru VAT państwo członkowskie musi ustanowić ogólny reżim podatkowy, w tym reżim nakładania sankcji, a ponadto wykorzystać swoje organy podatkowe dla celów poboru tego podatku.
59. Przepisy prawne, które odpowiednio stanowią podstawę zarówno uprawnienia do nakładania sankcji przez organy administracyjne, jak i ius puniendi w ścisłym znaczeniu, w sposób oczywisty wpisują się w tę logikę. W tym przypadku sankcjonuje się ogólnie wszelkie fałszowanie danych przedkładanych organom podatkowym przez podatników i stanowi to podstawową przesłankę wskazanego reżimu sankcji. To właśnie ten element szwedzkiego systemu podatkowego jest wykorzystany w celu zapewnienia poboru podatku VAT.
60. W tym kształcie pytanie brzmi, czy można porównać zjawisko państwowej działalności prawodawczej bezpośrednio uzasadnionej prawem Unii do okoliczności niniejszej sprawy, w których określone prawo krajowe zostało postawione w służbie celów określonych prawem Unii. Należy ustalić, czy te przypadki są porównywalne z perspektywy kwalifikowanego interesu Unii w przyjęciu bezpośredniej i scentralizowanej roli gwaranta tego prawa.
61. Uważam, że przy dokonywaniu analizy tej delikatnej materii należy uwzględniać różnicę między mniej lub bardziej bliską causa a czystym occasio. Problem z ustaleniem zakresu zasady ne bis in idem w prawie szwedzkim, o ile w ogóle występuje, stanowi ogólny problem architektury szwedzkich regulacji w zakresie nakładania sankcji. Jako taki występuje on zatem całkowicie niezależnie od poboru podatku VAT, a co za tym idzie, niniejszy przypadek nałożenia sankcji za przedkładanie fałszywych informacji wydaje się jedynie prostą occasio.
62. Skoro tak jest, to pojawia się pytanie, czy ta occasio powinna skutkować tym, że w ostateczności to sąd Unii rozstrzygnie, z wszystkimi tego nieuniknionymi konsekwencjami w zakresie ogólnego charakteru takiego wyroku, jaki jest zasięg zasady ne bis in idem w prawie szwedzkim, z pierwszeństwem przed rozstrzygnięciem wynikającym z jego struktur konstytucyjnych i zobowiązań międzynarodowych.
63. W mojej opinii nieproporcjonalnym byłoby uznanie, że taka occasio pociąga za sobą przeniesienie odpowiedzialności za zapewnienie praw podstawowych między państwami członkowskimi a Unią. Do podobnych wniosków doszedłbym, gdyby przedmiotem przedstawionych nam wątpliwości było prawo do skutecznej obrony przed sądem, wystarczające dowody lub inne kwestie. W ostateczności ryzykownym wydaje się twierdzenie, że za pośrednictwem takiego przepisu jak art. 273 dyrektywy 2006/112, przewidywane było przeniesienie z państw członkowskich na Unię wszystkich gwarancji konstytucyjnych, które znajdują zastosowanie do wykonywania uprawnień w zakresie nakładania sankcji przez te państwa, gdy mamy do czynienia z poborem podatku VAT.
64. Z tych wszystkich względów i po rozpatrzeniu wszelkich okoliczności niniejszej sprawy uważam, że pytanie prejudycjalne, które sąd krajowy przedkłada Trybunałowi Sprawiedliwości nie może być uznane za przypadek stosowania prawa Unii w rozumieniu art. 51 ust. 1 karty. W konsekwencji proponuję Trybunałowi Sprawiedliwości, by uznał się za niewłaściwy do rozpatrzenia niniejszego wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym.
65. Natomiast jeżeli Trybunał Sprawiedliwości uzna się za właściwy do wypowiedzenia się w przedmiocie istoty sporu, w dalszej kolejności proponuję, w charakterze pomocniczym, udzielenie odpowiedzi na pytania przedłożone przez Haparanda tinsgrätt.
VI – Pytania prejudycjalne
66. Pięć pytań prejudycjalnych przedłożonych przez sąd krajowy można w istocie ograniczyć do dwóch pytań. Jak zamierzam to wywieść w dalszej kolejności, drugie, trzecie, czwarte i piąte pytanie skupiają się na zastosowaniu zasady ne bis in idem, w brzmieniu wynikającym z art. 50 karty, do przypadku zastosowania podwójnych sankcji administracyjnych i karnych nakładanych przez państwa członkowskie. Pierwsze pytanie prejudycjalne, na które należy udzielić odpowiedzi na końcu, dotyczy warunków wymaganych przez szwedzki sąd najwyższy do zastosowania EKPC i karty przed sądami tego państwa.
A – Drugie, trzecie, czwarte i piąte pytanie prejudycjalne
1. Przeformułowanie i dopuszczalność
67. Jak wskazałem powyżej, drugie, trzecie, czwarte i piąte pytanie prejudycjalne sformułowane przez Haparanda tinsgrätt dotyczą wykładni art. 50 karty. W szczególności drugie pytanie odnosi się do kwalifikacji tego samego stanu faktycznego z punktu widzenia zasady ne bis in idem, to jest stwierdzenia, że osądzeniu podlegają ponownie te same zachowania. Pytania trzecie i czwarte skupiają się na aspekcie procesowym zasady ne bis in idem polegającym na wprowadzeniu zakazu ponownego procesu. Natomiast piąte pytanie prejudycjalne jest sformułowane w sposób bardziej hipotetyczny, gdyż odnosi się, w charakterze punktu odniesienia, do alternatywnej regulacji krajowej w stosunku do tej, która obowiązuje w Szwecji.
68. W mojej ocenie na drugie, trzecie i czwarte pytanie prejudycjalne można udzielić łącznej odpowiedzi. Trzy pytania dotyczą różnych elementów tego samego prawa podstawowego, które omówię bardziej szczegółowo poniżej, lecz zawsze biorąc pod uwagę to, że stanowią one integralną część zasady ne bis in idem. Ostatecznie sąd odsyłający zmierza do ustalenia, czy omawiana zasada, w brzmieniu wyrażonym w art. 50 karty, stoi na przeszkodzie temu, by dane państwo, stosując prawo Unii, nakładało podwójną sankcję administracyjną i karną w związku z tym samym stanem faktycznym.
69. Natomiast piąte pytanie jest niedopuszczalne. Sąd odsyłający zmierza do ustalenia, czy regulacje prawa szwedzkiego są zgodne z art. 50 karty w świetle hipotetycznego alternatywnego reżimu (obecnie nieistniejącego w Szwecji), opartego na prejudycjalności karnej. Udzielenie odpowiedzi na tak postawione pytanie doprowadziłoby Trybunał Sprawiedliwości do pośredniego wypowiedzenia się w przedmiocie krajowego środka nieistniejącego w prawodawstwie szwedzkim. Hipotetyczny charakter tego pytania skutkowałby rozstrzygnięciem wydanym przez Trybunał, które miałoby charakter bliższy opinii konsultacyjnej niż orzeczeniu w przedmiocie wykładni prejudycjalnej. Orzecznictwo wielokrotnie odrzucało taką możliwość(16). Proponuję zatem, by Trybunał uznał piąte pytanie za niedopuszczalne.
2. Analiza drugiego, trzeciego i czwartego pytania prejudycjalnego
70. Pytanie przedłożone przez Haparanda tinsgrätt jest szczególnie złożone, a jego przedmiotem są kwestie nie mniej delikatne niż problem omówiony przeze mnie powyżej. Z jednej strony podwójna sankcja administracyjna i karna stanowi bardzo rozpowszechnioną praktykę w państwach członkowskich, w szczególności w sferze podatkowej, polityki ochrony środowiska czy też bezpieczeństwa publicznego. Niemniej jednak sposób, w jaki dochodzi do kumulowania sankcji, różni się bardzo w poszczególnych ustawodawstwach i wykazuje bardzo specyficzne rozwiązania, właściwe tylko dla danego państwa członkowskiego. W większości przypadków takie szczególne rozwiązania są przyjmowane w celu złagodzenia konsekwencji podwójnej reakcji karnej ze strony władzy publicznej. Z drugiej strony, jak to zostanie omówione poniżej, ETPC wypowiedział się ostatnio w tym względzie i orzekł, że takie praktyki, wbrew temu co mogłoby się początkowo wydawać, naruszają podstawowe prawo ne bis in idem wynikające z art. 4 protokołu nr 7 do EKPC. Niemniej jednak podkreślenia wymaga, że nie wszystkie państwa członkowskie ratyfikowały te postanowienia, niektóre zaś wprowadziły zastrzeżenia, czy też wydały deklaracje interpretujące treść tych zapisów. Skutkuje to tym, że nakaz interpretacji karty w świetle EKPC oraz orzecznictwa ETPC (art. 52 ust. 3 karty) staje się w pewien sposób asymetryczny, co powoduje określone problemy przy stosowaniu go w niniejszej sprawie.
a) Artykuł 4 protokołu nr 7 do EKPC i związane z nim orzecznictwo ETPC
i) Podpisanie i ratyfikacja art. 4 protokołu nr 7 do EKPC
71. Początkowo zasada ne bis in idem nie stanowiła części EKPC. Jak wiadomo, została ona objęta EKPC w drodze protokołu nr 7, który został otwarty do podpisu w dniu 22 listopada 1984 r. i wszedł w życie z dniem 1 listopada 1988 r. Wśród innych praw art. 4 ustanawia gwarancję ne bis in idem. Zgodnie z objaśnieniami odnośnie do treści protokołu przedstawionymi przez Radę Europy celem tego przepisu jest wyrażenie zasady, zgodnie z którą nikt nie może zostać osądzony w procesie karnym, którego źródłem jest przestępstwo, za które został wcześniej skazany lub od popełnienia którego został wcześniej uniewinniony prawomocnym wyrokiem.
72. W przeciwieństwie do innych praw ustanowionych w EKPC prawo przewidziane w art. 4 protokołu nr 7 do EKPC nie zostało jednomyślnie przyjęte przez państwa sygnatariuszy konwencji, wśród których znajduje się wiele państw członkowskich Unii. W dacie przedstawienia niniejszej opinii protokół nr 7 nie został jeszcze ratyfikowany przez Niemcy, Belgię, Niderlandy i Zjednoczone Królestwo. Wśród państw, które protokół ratyfikowały, Francja dokonała zastrzeżenia, ograniczając jego stosowanie jedynie do czynów zabronionych o charakterze karnym(17). Podobnie Niemcy, Austria, Włochy i Portugalia sformułowały szereg deklaracji, podnosząc tę samą okoliczność: ograniczony zakres stosowania art. 4 protokołu nr 7 i zastosowanie ochrony płynącej z tego przepisu wyłącznie do nakładania podwójnych sankcji o charakterze „karnym”, w znaczeniu nadanym mu przez prawo krajowe(18).
73. Powyższe stwierdzenia jasno i wyraźnie dowodzą, że miedzy państwami członkowskimi Unii w istotnym zakresie brak jest zgody co do problemów związanych z nakładaniem podwójnej sankcji administracyjnej i karnej. Problematyczny charakter tej materii znajduje swoje dalsze potwierdzenie w tym, że w ramach negocjacji dotyczących przystąpienia Unii do EKPC, państwa członkowskie i Unia podjęły decyzję o tymczasowym wyłączeniu protokołów, w tym protokołu omawianego w niniejszej sprawie(19).
74. Źródłem tego braku zgody może być okoliczność, że instrumenty represji o charakterze administracyjnym pełnią istotną rolę w szeregu państw członkowskich, a jednocześnie okoliczność, że w tych państwach szczególny nacisk kładzie się na postępowanie i sankcje karne. Z jednej strony państwa nie zamierzają rezygnować ze skuteczności charakteryzującej sankcje administracyjne, w szczególności w sektorach, w których władza publiczna jest zainteresowana zapewnieniem skrupulatnego przestrzegania prawa, takich jak prawo podatkowe czy prawo bezpieczeństwa publicznego. Z drugiej strony wyjątkowy charakter interwencji o charakterze karnym, jak również gwarancje procesowe, jakie przysługują oskarżonemu w czasie procesu, powodują, że państwa członkowskie skłaniają się do pozostawienia sobie marginesu decyzyjnego co do tego, jakiego rodzaju praktyki zasługują na sankcje karne. Ten dwojaki interes w utrzymaniu podwójnych uprawnień do nakładania sankcji, to jest administracyjnych i karnych, tłumaczy dlaczego w chwili obecnej występuje bardzo istotna liczba państw członkowskich, które w ten czy inny sposób odmawiają poddania się jurysdykcji ETPC. Jak wykażę bowiem w dalszej kolejności, orzecznictwo ETPC ewoluowało w kierunku, który praktycznie wyłącza możliwość zastosowania takich podwójnych sankcji.
ii) Orzecznictwo ETPC dotyczące art. 4 protokołu nr 7 do EKPC
75. Ocena przypadków podwójnych sankcji administracyjnych i karnych w systemie EKPC przeszła istotną ewolucję, w szczególności począwszy od daty wejścia w życie protokołu nr 7. W owej ocenie można wyróżnić trzy elementy, które zamierzam w dalszej kolejności przeanalizować: definicja postępowania karnego, tożsamość typowych praktyk oraz podwójne oskarżenie.
76. Początkowo ETPC orzekł, że wykładnia pojęcia „postępowanie karne” musi być przeprowadzona w zgodnie z tak zwanymi „kryteriami Engel” w celu rozszerzenia zakresu stosowania gwarancji zawartych w art. 6 i 7 EKPC na sankcje wymierzane przez władzę publiczną, które formalnie były kwalifikowane jako sankcje administracyjne(20). Jak wiadomo, począwszy od wyroku oznaczonego tym nazwiskiem, ETPC stosuje trzy kryteria w celu oceny, czy określona sankcja ma charakter karny dla celów stosowania art. 6 i 7 EKPC, to jest kwalifikacja naruszenia w prawie krajowym, charakter naruszenia oraz intensywność sankcji nakładanej na sprawcę(21). Te wymogi były stosowane do dodatkowych zobowiązań podatkowych, w tym dodatkowych zobowiązań przewidzianych w prawie szwedzkim omawianych w niniejszej sprawie(22). ETPC potwierdził, że ten rodzaj środków mieści się w kategorii sankcji o charakterze „karnym” w rozumieniu art. 6 i 7 EKPC i co za tym idzie, w rozumieniu art. 4 protokołu nr 7 do EKPC(23).
77. Po drugie, orzecznictwo EKPC dotyczące już bezpośrednio zasady ne bis in idem, po okresie początkowych wahań, potwierdziło, że zakaz podwójnego karania dotyczy tych sankcji, które są narzucane w związku z tym samym stanem faktycznym, nie zaś w odniesieniu do zachowania kwalifikowanego w ten sam sposób przez normy prawne definiujące dane naruszenia. Aczkolwiek ten drugi kierunek orzecznictwa, jednoznacznie formalistyczny i ograniczający zasięg art. 4 protokołu nr 7 do EKPC, jest widoczny w szeregu orzeczeń przyjętych po wejściu w życie protokołu(24), to jednak w 2009 r. Wielka Izba ETPC w sprawie Zolotuhkin przeciwko Rosji(25) potwierdziła tę pierwszą tendencję orzeczniczą. W sprawie tej ETPC stwierdził jednoznacznie, iż art. 4 protokołu nr 7 do EKPC musi być interpretowany w ten sposób, że zakazane jest jakiekolwiek oskarżenie z tytułu drugiego czynu zabronionego, jeżeli ten drugi czyn zabroniony dotyczy tego samego stanu faktycznego lub w istotnym zakresie tego samego stanu faktycznego co stan, w związku z którym ustalono inne naruszenia prawa(26). W ten sposób ETPC przyjął takie rozumienie podwójnego sankcjonowania, które jest zgodne z orzecznictwem rozwiniętym przez tut. sąd w kontekście art. 54 konwencji z Schengen(27).
78. Po trzecie i ostatnie, co się tyczy wymiaru procesowego zasady ne bis in idem, co można także określić jako zakaz podwójnego oskarżenia, ETPC orzekł, że po tym jak zostało wykazane istnienie sankcji wynikającej z tego samego stanu faktycznego, zakazane jest wszelkie nowe postępowanie, pod warunkiem że pierwsza sankcja stała się prawomocna(28). Ten wniosek znajduje zastosowanie do tych przypadków, w których pierwsza sankcja ma charakter administracyjny, a druga karny(29), lecz należy go także stosować do odwrotnej kolejności zdarzeń(30). Wreszcie już po dacie wystąpienia z niniejszym wnioskiem o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym ETPC orzekł, że nie jest istotne to, że pierwsza z sankcji została uwzględniona przy wymiarze drugiej sankcji w celu złagodzenia podwójnego sankcjonowania(31).
79. Podsumowując, z ewolucji orzecznictwa ETPC wynika, że obecnie art. 4 protokołu nr 7 do EKPC stoi na przeszkodzie środkom podwójnej sankcji administracyjnej i karnej nakładanym w odniesieniu do tego samego stanu faktycznego, uniemożliwiając również wszczęcie drugiego postępowania, czy to administracyjnego, czy też karnego, jeżeli pierwsza sankcja stała się prawomocna. Obecny stan orzecznictwa, w szczególności wyroki ETPC, począwszy od sprawy Zolotukhin przeciwko Rosji, dowodzą, że w Strasburgu wykształciła się jednoznaczna doktryna w tym względzie. Ta doktryna powinna zasadniczo dostarczyć sadowi krajowemu aż nadto wystarczających wskazówek, z perspektywy EKPC do rozwiązania sporu powstałego między H. Franssonem a państwem szwedzkim.
80. Problem omawianej sprawy nie kończy się w tym miejscu, a raczej dopiero się zaczyna. Dokonane przez sąd krajowy w sposób oczywisty zrównanie art. 4 protokołu nr 7 do EKPC z kartą prowadzi, jak wskazano, do poważnych problemów.
b) Zasada ne bis in idem w prawie Unii: art. 50 karty i jego interpretacja w świetle art. 4 protokołu nr 7 do EKPC
i) Częściowo niezależna wykładnia art. 50 karty: granice wykładni wyłącznie w świetle EKPC
81. Artykuł 52 ust. 3 karty stanowi, że w zakresie, w jakim karta zawiera prawa, które odpowiadają prawom zagwarantowanym w EKPC, „ich znaczenie i zakres są takie same jak praw przyznanych przez tę konwencję”.
82. W dalszej kolejności zostanie wykazane, że w niniejszej sprawie pojawia się wcześniej nierozpoznawane zagadnienie, które warunkuje zarówno zasięg nakazu płynącego z art. 52 ust. 3 karty, jak i kwestię uznania praw zagwarantowanych przez EKPC za podstawowe zasady prawa Unii. Mimo tego, że art. 50 karty ustanawia prawo, które odpowiada prawu przewidzianemu art. 4 protokołu nr 7 EKPC(32), to nie ulega jednak wątpliwości, że aspekt zasady ne bis in idem będący przedmiotem niniejszej sprawy jest bardzo daleki od jego wyjaśnienia i skonsolidowania na poziomie państw będących sygnatariuszami EKPC. Jak wykazałem w pkt 72 niniejszej opinii, znacząca liczba państw członkowskich nie ratyfikowała protokołu nr 7 do EKPC lub też przedstawiła zastrzeżenia lub deklaracje dotyczące w szczególności art. 4 tego protokołu celem uniknięcia, by został on rozszerzony na sankcje administracyjne.
83. Jak już wskazałem, wszystkie państwa członkowskie, aczkolwiek w różnym stopniu, przewidują możliwość nakładania sankcji przez organy administracji. W dużej liczbie państw członkowskich te uprawnienia organów administracji są zgodne z ius puniendi i mogą skutkować nakładaniem podwójnych sankcji administracyjnych i karnych. Niemniej jednak nie oznacza to w żaden sposób, że państwa członkowskie przyjmują podwójne sankcjonowanie lub też, że czynią to z całkowitą uznaniowością. Wręcz przeciwnie, w przypadku większości państw, w których występują instrumenty o charakterze podwójnego sankcjonowania, przewidziane są pewne rozwiązania mające na celu unikanie nadmiernego sankcjonowania(33). I tak we Francji Conseil constitutionnel (rada konstytucyjna) orzekła, że suma dwóch sankcji nie może przekraczać wysokości najwyższej sankcji przewidzianej przez prawo w odniesieniu do obydwu naruszeń(34). Orzecznictwo niemieckie stosuje kryterium proporcjonalności w ocenie poszczególnych spraw w celu uniknięcia nadmiernej kumulacji sankcji(35). Inne państwa przewidziały regułę prejudycjalności karnej, która zobowiązuje organy czy też sądy administracyjne do zawieszenia postępowania do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy karnej(36). Prawo Unii także przewiduje rozwiązanie tego rodzaju, przykładowo w rozporządzeniu w sprawie ochrony finansowych interesów Unii(37). W innych ustawodawstwach, jak to wydaje się mieć miejsce w prawie szwedzkim, sąd karny prowadzący drugie postępowanie może złagodzić wymiar sankcji karnej, uwzględniając wysokość wcześniej nałożonej sankcji administracyjnej.
84. W tych okolicznościach, uważam, że art. 52 ust. 3 karty nabiera w sposób konieczny szczególnego znaczenia w momencie zastosowania tego przepisu do zasady ne bis in idem. Posługując się wyrażeniem zawartym w art. 6 ust. 3 TUE, EKPC nie „gwarantuje” skutecznie zasady ne bis in idem w ten sam sposób, w jaki gwarantuje prawa zebrane w samej EKPC, które obowiązują wszystkie państwa będące stroną EKPC. W mojej ocenie prawo pierwotne Unii odnosi się do EKPC w takim kształcie, w jakim jest, to znaczy do kombinacji bezwzględnych nakazów z treściami, które do pewnego stopnia mają charakter przypadkowy. Wykładnia odniesień do EKPC w prawie pierwotnym Unii musi uwzględniać ten aspekt.
85. W świetle powyższych rozważań uważam, że nakaz interpretacji karty w świetle EKPC podlega pewnym niuansom, w sytuacji gdy przedmiotowe prawo podstawowe, czy też jeden z aspektów tego prawa (jakim jest przypadek stosowania art. 4 protokołu nr 7 do EKPC do podwójnej sankcji administracyjnej i karnej), nie zostało w pełni przyjęte w wewnętrznych porządkach prawnych państw członkowskich. Aczkolwiek w takich okolicznościach prawo i orzecznictwo ETPC w tym względzie stanowią inspirację dla prawa Unii, to jednak uważam, że zobowiązanie do zrównania poziomu ochrony zapewnianego przez kartę z EKPC jest pozbawione takiej samej skuteczności.
86. Podsumowując, niniejsza sprawa uwidacznia sytuację, w której brak konsensusu co do prawa objętego systemem konwencji zderza się z szeroko rozpowszechnionymi i mocno zakorzenionymi systemami podwójnej sankcji administracyjnej i karnej w państwach członkowskich. Rozpowszechnienie i zakorzenienie tych systemów podwójnej sankcji administracyjnej i karnej jest tak szerokie, że ich występowanie mogłoby zostać nawet zakwalifikowane jako wspólna tradycja konstytucyjna państw członkowskich.
87. W tym okolicznościach jestem zdania, że art. 50 karty wymaga niezależnej interpretacji(38). Oczywiście należy uwzględniać aktualny stan orzecznictwa ETPC, lecz stopień ochrony zapewniony przez Trybunał musi być wynikiem niezależnej interpretacji, opartej wyłącznie na brzmieniu i zasięgu przywołanego art. 50 karty.
ii) Artykuł 50 karty i podwójna sankcja administracyjna i karna
88. Zasada ne bis in idem znajduje szerokie poparcie w prawie Unii. Nawet zanim konwencja z Schengen oraz decyzja ramowa w sprawie europejskiego nakazu aresztowania przyjęły tę zasadę jako ograniczenie wykonywania ius puniendi przez państwa członkowskie oraz zanim wszedł w życie protokół nr 7 do EKPC, orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości już posługiwało się tą zasadą w obszarze prawa konkurencji oraz w kontekście orzecznictwa dotyczącego funkcji publicznej Unii(39). W swojej opinii przedstawionej w sprawie Gözutok i Brügge rzecznik generalny D. Ruiz‑Jarabo Colomer w szczegółowy sposób opisał tę zasadę w kontekście historycznej ewolucji prawa Unii(40), podobnie jak to uczyniła niedawno rzecznik generalny J. Kokott w opinii w sprawie Toshiba Corporation i in.(41). Nie będę skupiać się na tej kwestii i co za tym idzie, ograniczę się jedynie do odniesienia się do treści tych dwóch opinii.
89. W obecnym stanie orzecznictwa Trybunał Sprawiedliwości traktuje zasadę ne bis in idem w sposób bardziej spójny, z pewnymi jednak wyjątkami, które omówię w dalszej kolejności(42).
90. Na wstępie należy podkreślić, że orzecznictwo przyjęło szerokie rozumienie pojęcia „sankcji” zgodnie z wyżej przywołanym wyrokiem ETPC w sprawie Engel celem objęcia zakresem orzecznictwa w tej materii również sankcji nakładanych przez Komisję w obszarze prawa konkurencji(43). Z tego punktu widzenia zgodnie z orzecznictwem ETPC dodatkowe zobowiązanie podatkowe nałożone w celu zapewnienia wykonania prawa Unii należy uznać za sankcję materialnoprawnie „karną”.
91. Następnie orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości, aczkolwiek z pewnymi wyjątkami, również skłaniało się ku bardzo ochronnemu rozumieniu elementów, które leżą u podstaw podwójnego sankcjonowania. Interpretując art. 54 konwencji z Schengen, jak również decyzję ramową w sprawie europejskiego nakazu aresztowania, Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że tożsamość wymagana przez zasadę ne bis in idem odnosi się do „tego samego stanu faktycznego”, a nie zaś do tego samego rodzaju czynów zabronionych czy też do tych samych dóbr chronionych prawem(44). Kontekst niniejszej sprawy dotyczy krajowego wykonywania prawa Unii, a jest to właśnie wymiar, w którym ujawnia się najszersza możliwa koncepcja zasady ne bis in idem. Co za tym idzie, uważam, że takie podejście należy też zastosować w okolicznościach niniejszej sprawy, a co więcej, jest to też koncepcja, do której przychylił się ETPC, począwszy od ww. wyroku w sprawie Zolotukhin.
92. Wreszcie ostatnią kwestią wymagającą rozstrzygnięcia jest to, czy wcześniejsze postępowanie administracyjne nakładające prawomocne sankcje w ogóle wyklucza wszczęcie postępowania karnego, jak również ewentualne skazanie na określoną karę po stronie państw członkowskich.
93. Przy tak ograniczonym pytaniu, z uwzględnieniem koniecznego doprecyzowania, które poczynię w dalszej kolejności, uważam, że obecnie art. 50 karty nie skutkuje tym, że uprzednia prawomocna sankcja administracyjna definitywnie wyklucza możliwość wszczęcia postępowania przed sądem karnym, czy też ewentualne skazanie. Pragnę doprecyzować, że zasada rzetelnego procesu sądowego, nieodłącznie związana z zasadą państwa prawa, rodzi zobowiązanie po stronie ustawodawstwa krajowego do umożliwienia sądowi karnemu uwzględnienia, w taki czy inny sposób, uprzedniej sankcji administracyjnej w celu złagodzenia wymiaru sankcji karnej.
94. Sama treść art. 50 karty w żaden sposób nie wskazuje na to, by zamiarem tego przepisu było wykluczenie możliwości zbiegu wykonywania uprawnienia do nakładania sankcji przez organy administracji oraz jurysdykcji sądu karnego w związku z tymi samymi czynami. W tym względzie należy zwrócić uwagę na dobitny charakter słownictwa użytego w art. 50 karty w zakresie przymiotnika „karny” w przeciwieństwie do słownictwa użytego w art. 4 protokołu nr 7 do EKPC. Ma to miejsce zarówno w tytułach przepisów, o których mowa, jak i przy odniesieniu do prawomocnego wyroku, kwalifikowanego jako „karny” w pierwszym ze wskazanych przepisów, jednak nie w drugim. Różnica ta może zostać uznana za niepozbawioną znaczenia, ponieważ chodzi o przepis karty, zredagowany wiele lat po wskazanym przepisie protokołu.
95. Jednakże zasada proporcjonalności, a w każdym razie prawo do rzetelnego procesu sądowego, w kształcie wynikającym z klauzuli państwa prawa pochodzącej z wspólnych tradycji konstytucyjnych(45), stoi na przeszkodzie temu, by sąd karny mógł całkowicie pominąć okoliczność, że rozpatrywany przez ten sąd stan faktyczny były już przedmiotem sankcji administracyjnych.
96. Co za tym idzie, uważam, że art. 50 karty powinien być interpretowany w ten sposób, że nie stoi na przeszkodzie wszczynaniu przez państwa członkowskie postępowania przed sądem karnym w związku ze stanem faktycznym, w stosunku do którego uprzednio orzeczono prawomocne sankcje administracyjne dotyczące tych samych czynów, pod warunkiem że sąd karny ma zapewnioną możliwość uwzględnienia wcześniejszej sankcji administracyjnej dla celów złagodzenia wymiaru kary, która zostanie nałożona przez tenże sąd.
c) Artykuł 50 karty zastosowany w niniejszej sprawie
97. W tym stadium rozważań, zgodnie z moimi dotychczasowymi propozycjami, uważam, że w obecnym stanie prawa Unii jedyną kwestią pozostałą do zbadania jest okoliczność, czy prawo krajowe umożliwia sądowi karnemu uwzględnienie orzeczonej już uprzednio, prawomocnej sankcji administracyjnej, aby nie dopuścić do wystąpienia nieproporcjonalnego skutku, który byłby w każdym razie niezgodny z prawem do rzetelnego procesu sądowego, stanowiącego nierozłączny element państwa prawa.
98. Z akt sprawy wynika, że H. Fransson spłacił pieniężne sankcje administracyjne nałożone przez Skatteverket oraz że decyzje w tym przedmiocie stały się prawomocne.
99. Ponadto jak wyjaśnił to pełnomocnik H. Franssona na rozprawie, jego mandant jest obecnie oskarżony w postępowaniu karnym z tytułu czynów zabronionych określonych w art. 2 i 4 Skattebrottslagen przewidujących karę pozbawienia wolności do lat sześciu.
100. Z postanowienia sądu krajowego nie wynika natomiast, czy ustawodawstwo szwedzkie wprost przewiduje system kompensowania kar, lecz postanowienie w przedmiocie wniosku o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym wskazuje, że sądy szwedzkie muszą „uwzględniać” wcześniej nałożone zobowiązanie podatkowe „przy ustalaniu wymiaru kary za popełnione przestępstwa podatkowe”.
101. Co za tym idzie, do sądu krajowego, a nie do Trybunału Sprawiedliwości, należy dokonanie oceny szczególnych cech charakterystycznych systemu kompensowania kar na gruncie prawa szwedzkiego, czy to na płaszczyźnie legislacyjnej, czy też w związku z orzecznictwem sądów tego państwa. Gdybyśmy mieli do czynienia z mechanizmem kompensowania kar, który pozwala na uwzględnienie pierwszej sankcji i w ten sposób złagodzenie wymiaru drugiej, uważam, że prowadzenie drugiego postępowania nie byłoby sprzeczne z art. 50 karty. Natomiast jeżeli kryterium stosowane w ustawodawstwie szwedzkim nie pozwalałoby na dokonanie kompensacji kar w sposób opisany powyżej, pozostawiając w takim przypadku otwartą możliwość narzucenia H. Franssonowi drugiej kary, uważam, że doszłoby do naruszenia wyżej wskazanego art. 50 karty.
B – Pierwsze pytanie prejudycjalne
102. Za pośrednictwem pierwszego z przedstawionych pytań prejudycjalnych Haparanda tinsgrätt przedstawia Trybunałowi Sprawiedliwości swoje wątpliwości w przedmiocie zgodności z prawem Unii kryterium przewidzianego w prawie szwedzkim, a konkretnie wynikającego z orzecznictwa szwedzkiego sądu najwyższego, na mocy którego możliwość niezastosowania normy prawa szwedzkiego, które jest sprzeczne z prawami przewidzianymi przez kartę oraz EKPC, jest uwarunkowana wykazaniem „wyraźnej podstawy” w treści karty, EKPC czy też w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
103. Tak sformułowane przez sąd krajowy pytanie odnosi się do dwóch różnych kwestii: po pierwsze, zgodności z prawem Unii kryterium stosowania EKPC jako umowy międzynarodowej, której postanowienia stanowią część porządku prawnego Unii (art. 6 ust. 3 TUE). Po drugie, sąd krajowy powziął wątpliwości w przedmiocie zgodności tego samego kryterium w sytuacji, gdy ma ono zostać rozszerzone również na stosowanie karty, a co za tym idzie, prawa Unii.
1. „Wyraźna podstawa” jako kryterium stosowania EKPC przez sąd krajowy
104. Haparanda tinsgrätt przedstawił orzecznictwo szwedzkiego sądu najwyższego, zgodnie z którym zanim sąd zdecyduje się nie stosować normy prawa szwedzkiego, która jest niezgodna z EKPC, musi uprzednio ustalić „wyraźną podstawę”, czy to w przywołanej wyżej konwencji, czy to w orzecznictwie ETPC. Ten wymóg został zastosowany przez szwedzki sąd najwyższy w szeregu spraw dotyczących problematyki będącej przedmiotem niniejszej sprawy i we wszystkich tych sprawach doszedł on do wniosku, że orzecznictwo ETPC dotyczące art. 4 protokołu nr 7 do EKPC nie dostarczało „wyraźnej podstawy”. Niemniej jednak niedawne orzecznictwo ETPC potwierdza, jak to zostało przedstawione w pkt 75–79 niniejszej opinii, że zarzuty podnoszone przez H. Franssona opierają się obecnie na korzystnej dla niego „wyraźnej podstawie”.
105. Reforma przeprowadzona przez traktat lizboński tłumaczy tło omawianego pytania Haparanda tinsgrätt. Jak wiadomo, obecny art. 6 ust. 3 TUE nie pokrywa się z brzmieniem dawnego art. 6 ust. 2 TUE. Przed 1 grudnia 2009 r., przywołany wyżej przepis stanowił, że Unia „szanuje prawa podstawowe zagwarantowane w [EKPC]”, podczas gdy obecne brzmienie tego przepisu stanowi, że prawa podstawowe zagwarantowane w EKPC „stanowią część prawa Unii jako zasady ogólne prawa”(46). Co za tym idzie, prawa podstawowe zagwarantowane przez EKPC przekształciły się z praw szanowanych przez Unię w prawa stanowiące część jej porządku prawnego. Ta zmiana nie jest pozbawiona znaczenia i sąd odsyłający wydaje się sądzić, że niezależnie od kwestii przyszłego przystąpienia Unii do EKPC, ta konwencja posiada od 2009 r. nowy status w prawie Unii.
106. W świetle powyższego, jeżeli prawa zagwarantowane przez EKPC stanowią część prawa Unii, sąd odsyłający zmierza do ustalenia, czy prawo Unii stoi na przeszkodzie takiemu kryterium jak wypracowany przez szwedzki sąd najwyższy wymóg wykazania „wyraźnej podstawy” warunkujący niezastosowanie normy prawa krajowego sprzecznej z EKPC.
107. Odpowiedź na tak postawione pytanie może zostać wywiedziona z niedawno wydanego przez Trybunał Sprawiedliwości wyroku w sprawie Kamberaj(47). W tej sprawie przedmiotem wątpliwości było to, czy w przypadku sprzeczności między normą prawa krajowego a EKPC art. 6 ust. 3 TUE zobowiązuje sąd krajowy do bezpośredniego stosowania EKPC i niezastosowania normy prawa krajowego, która jest z nią sprzeczna.
108. Po podkreśleniu przez Trybunał, że art. 6 ust. 3 TUE w brzmieniu zmienionym przez traktat lizboński ogranicza się do odzwierciedlenia utrwalonego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, ten ostatni uznał jednak, że nowe brzmienie tego przepisu nie zmienia statusu EKPC w prawie Unii i tym bardziej w porządkach prawnych państw członkowskich(48). W dalszej kolejności Trybunał wskazał, że art. 6 ust. 3 TUE nie określa „konsekwencji, jakie powinien wyciągnąć sąd krajowy w razie sprzeczności między prawami gwarantowanymi w tej konwencji a normą prawa krajowego”(49).
109. Podsumowując, aczkolwiek prawa podstawowe ustanowione przez EKPC stanowią część prawa Unii jako zasady ogólne, EKPC nie stanowi sama w sobie instrumentu prawnego formalnie zintegrowanego z europejskim porządkiem prawnym. Sytuacja ulegnie zmianie, gdy wykonany zostanie mandat ustanowiony w art. 6 ust. 2 TUE, na mocy którego Unia przystąpi do EKPC. Niemniej jednak w obecnym stanie procesu integracji kryteria stosowania prawa Unii, a w szczególności zasady bezpośredniego zastosowania i pierwszeństwa, nie rozciągają się na EKPC, w sytuacji gdy jest ona stosowana przez sądy państw członkowskich. W związku z tym zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym w niedawnym wyroku w sprawie Kamberaj wymóg „wyraźnej podstawy” stosowany przez szwedzki sąd najwyższy do przypadków, których przedmiotem jest wyłącznie interpretacja i stosowanie EKPC, nie może być przedmiotem oceny Trybunału.
2. „Wyraźna podstawa” jako kryterium stosowania Karty praw podstawowych Unii Europejskiej przez sąd krajowy
110. Haparanda tinsgrätt odnosi się także to rozszerzenia kryterium „wyraźnej podstawy” do praw gwarantowanych przez Kartę praw podstawowych Unii Europejskiej, a w szczególności jej art. 50. W tym przypadku odpowiedź nie dotyczy relacji między EKPC i prawem Unii, lecz odnosi się wyłącznie do tego ostatniego.
111. Co za tym idzie, należy postawić pytanie, jak to uczynił sąd krajowy, czy wymóg narzucony przez szwedzki sąd najwyższy do wykazywania „wyraźnej podstawy” w odniesieniu do stosowania prawa Unii warunkuje wykonywanie uprawnień sądowniczych przez szwedzkie sądy niższych instancji, takie jak Haparanda tinsgrätt.
112. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości sąd krajowy, który stosuje przepisy prawa Unii w ramach swojej właściwości, zobowiązany jest zapewnić pełną skuteczność tych norm, w razie konieczności nie stosując, z własnej inicjatywy, wszelkich sprzecznych z nimi przepisów prawa krajowego bez potrzeby zwracania się o ich uprzednie usunięcie w drodze ustawodawczej lub w ramach innej procedury konstytucyjnej ani oczekiwania na usunięcie wspomnianych przepisów(50). Takie samo rozumowanie znajduje także zastosowanie do krajowego orzecznictwa sądu wyższej instancji, jeżeli uniemożliwia lub zakłóca pełną skuteczność przepisów prawa Unii, jak ma to miejsce w niniejszym wypadku, w zakresie dotyczącym wymogu wykazania „wyraźnej podstawy” przewidzianym w orzecznictwie szwedzkiego sądu najwyższego, jako warunku niezastosowania normy prawa krajowego sprzecznej z kartą.
113. W mojej ocenie wymóg „wyraźnej podstawy” nie stanowi a priori takiej przeszkody, która uniemożliwiałaby lub nadmiernie utrudniała niezastosowanie normy prawa krajowego sprzecznej z kartą. Zgodnie z orzecznictwem szwedzkiego sądu najwyższego stwierdzenie niezgodności normy prawa wewnętrznego musi być poprzedzone wykazaniem prawa podstawowego, które jest wystarczająco precyzyjne, by mogło znaleźć zastosowanie do przedmiotu sprawy rozpatrywanej przez sąd krajowy. Ostatecznie wymóg „wyraźnej podstawy” pełni również rolę wymogu zapewniającego minimalny stopień znajomości treści normatywnej. W przeciwnym razie sąd krajowy byłby pozbawiony niezbędnych elementów do dokonania oceny kwestionowanej normy prawa krajowego. Trudno byłoby polemizować z poglądem, że orzecznictwo ETPC sprzed wyroku w sprawie Zolotukhin przeciwko Rosji obarczone jest istotnym brakiem „jasności”, tym bardziej gdyby miało ono zostać zastosowane do takiego przypadku jak sprawa szwedzka, która nawet nie była przedmiotem analizy przez ETPC i nie mogła zostać przyrównana do innych spraw rozstrzygniętych przez ETPC.
114. Natomiast w żadnym wypadku nie można przyjąć, by wymóg „wyraźnej podstawy” zamienił się w warunek wpływający na intensywność kontroli normalnie przeprowadzanej przez sądy krajowe przy stosowaniu prawa Unii. Wymóg, by norma prawna, która służy jako podstawa rozstrzygnięcia sądowego, była „jasna”, nie może zamienić się w wymóg, zgodnie z którym niezgodność z prawem normy prawa krajowego musi być „oczywista”. Innymi słowy, wymóg jasności w brzmieniu normy prawa Unii nie może posłużyć jako wytłumaczenie zmniejszenia intensywności kontroli sądowej dokonywanej przez sądy krajowe stosujące to prawo. Przeciwny wniosek prowadziłby do ustanowienia nadmiernego ciężaru dowodowego dla stron, które powołują się na niezgodność normy prawa krajowego z prawem Unii, co stanowiłoby przeszkodę w zapewnieniu pełnej skuteczności norm prawa Unii wywierających bezpośredni skutek. Ten wniosek znajduje swoje dalsze potwierdzenie, jeżeli wymóg „jasności” zmniejsza intensywność sprawowania kontroli sądowej wyłącznie w odniesieniu do prawa Unii, lecz nie wywiera takich samych skutków w przypadkach o czysto wewnętrznym charakterze. W takim przypadku nie tylko zostałaby zakłócona skuteczność prawa Unii, lecz także prowadziłoby do naruszenia zasady ekwiwalentności w jej kształcie wynikającym z bogatego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości(51).
115. Podsumowując, uważam, że prawo Unii należy interpretować w ten sposób, że nie stoi ono na przeszkodzie temu, by sąd krajowy dokonał uprzedniej oceny, przed podjęciem decyzji o niezastosowaniu normy prawa krajowego, czy dane postanowienie Karty praw podstawowych Unii Europejskiej jest „wyraźne”, pod warunkiem że ów wymóg nie utrudni wykonywania uprawnień w zakresie interpretacji i niestosowania przyznanych sądom krajowym przez prawo Unii.
VII – Wnioski
116. Mając na względzie rozważania przedstawione w pkt 48–64 niniejszej opinii, proponuję, by Trybunał stwierdził brak swej właściwości do udzielenia odpowiedzi na pytania prejudycjalne przedłożone przez Haparanda tingsrätt.
117. Tytułem pomocniczym, w przypadku gdyby Trybunał uznał swoją właściwość do rozpatrzenia niniejszej sprawy co do jej istoty, proponuję, by Trybunał udzielił następującej odpowiedzi na wskazane wyżej pytania prejudycjalne:
1) Na obecnym etapie integracji europejskiej art. 50 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, by państwa członkowskie prowadziły postępowanie karne, którego przedmiotem jest stan faktyczny, w związku z którym zostały wcześniej zastosowane prawomocne sankcje nałożone w drodze administracyjnej i dotyczące tych samych czynów, pod warunkiem jednakże iż sąd karny będzie mógł uwzględnić istnienie wcześniejszej sankcji administracyjnej dla celów złagodzenia wymiaru kary, która może zostać orzeczona przez tenże sąd.
Do sądu krajowego należy ocena, czy w niniejszej sprawie, w świetle przepisów prawa krajowego znajdujących do niej zastosowanie, należy uwzględnić wcześniejszą sankcję administracyjną i odpowiednio złagodzić wymiar kary, która zostanie orzeczona przez sąd karny.
2) Trybunał Sprawiedliwości nie jest właściwy w przedmiocie wypowiadania się co do zgodności z europejską Konwencją ochrony praw człowieka i podstawowych wolności przepisu prawa szwedzkiego, który wymaga wykazania „wyraźnej podstawy”, by sąd krajowy mógł nie zastosować przepisów prawa krajowego.
Prawo Unii należy interpretować w ten sposób, że nie stoi ono na przeszkodzie temu, by sąd krajowy dokonał uprzedniej oceny, przed podjęciem decyzji o niezastosowaniu normy prawa krajowego, czy dane postanowienie Karty praw podstawowych Unii Europejskiej jest „wyraźne”, pod warunkiem że ów wymóg nie utrudni wykonywania uprawnień w zakresie interpretacji i niestosowania przyznanych sądom krajowym przez prawo Unii.