Language of document : ECLI:EU:C:2013:334

OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO

NILSA WAHLA

przedstawiona w dniu 29 maja 2013 r.(1)

Sprawa C‑101/12

Herbert Schaible

przeciwko

Land Baden-Württemberg

[wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Verwaltungsgericht Stuttgart (Niemcy)]

Rolnictwo – Rozporządzenie (WE) nr 21/2004 – Identyfikacja i rejestrowanie owiec i kóz – Artykuł 16 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej – Artykuł 20 karty – Proporcjonalność – Równość





1.        Zwalczanie chorób epizootycznych stanowi dla prawodawstwa Unii Europejskiej cel zgodny z prawem. Jednakże nowy system indywidualnej identyfikacji elektronicznej owiec i kóz wprowadzony rozporządzeniem (WE) nr 21/2004 z dnia 17 grudnia 2003 r. ustanawiającym system identyfikacji i rejestrowania owiec i kóz oraz zmieniającym rozporządzenie (WE) nr 1782/2003 i dyrektywy 92/102/EWG i 64/432/EWG(2) nie jest odpowiedni do osiągnięcia zamierzonego celu, nadmiernie uciążliwy i kosztowny, jak również dyskryminujący. Wobec powyższego wskazane rozporządzenie narusza wolność prowadzenia działalności gospodarczej przez hodowców zwierząt wyrażoną w art. 16 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (zwanej dalej „kartą”) oraz zasadę równości ustanowioną w art. 20 karty, a zatem jest nieważne.

2.        Jest to zasadniczo główny argument podniesiony przez H. Schaiblego, niemieckiego hodowcę posiadającego 450 owiec, w postępowaniu przed Verwaltungsgericht Stuttgart (sąd administracyjny w Stuttgarcie, Niemcy), które wszczął przeciwko Land Baden‑Württemberg celem uzyskania zwolnienia z szeregu obowiązków ustanowionych w rozporządzeniu nr 21/2004.

3.        W niniejszej opinii spróbuję przedstawić argumentację uzasadniającą mój pogląd, zgodnie z którym argumenty prawne podniesione przez H. Schaiblego nie są zasadne. W związku z powyższym proponuję, aby Trybunał orzekł w odpowiedzi dla sądu krajowego, że analiza przedłożonych pytań nie doprowadziła do zidentyfikowania jakichkolwiek względów, które mogłyby sprzeciwić się ważności spornych przepisów. Wreszcie w zakresie, w jakim moja analiza wykazuje, że praktyczne zastosowanie rozporządzenia może potencjalnie stanowić przeszkodę dla pełnego osiągnięcia nadrzędnego celu tego aktu oraz ogólnej sprawiedliwości systemu, pokrótce przedstawię niektóre postulaty de lege ferenda.

I –    Ramy prawne

4.        Motywy 1, 3 i 11 rozporządzenia nr 21/2004 mają następujące brzmienie:

„(1)      Artykuł 3 ust. 1 lit. c) dyrektywy Rady 90/425/EWG z dnia 26 czerwca 1990 r. dotyczącej kontroli weterynaryjnych i zootechnicznych mających zastosowanie w handlu wewnątrzwspólnotowym niektórymi żywymi zwierzętami i produktami, mając na względzie wprowadzenie rynku wewnętrznego, stanowi, że zwierzęta mające stanowić przedmiot handlu wewnątrzwspólnotowego muszą być identyfikowane zgodnie z wymaganiami zasad Wspólnoty i rejestrowane w taki sposób, by można było odnaleźć gospodarstwo początkowe lub tranzytowe, centrum, względnie organizację […].

(3)      Przepisy dotyczące identyfikacji i rejestracji owiec i kóz zostały ustanowione w dyrektywie 92/102/EWG. W przypadku owiec i kóz doświadczenie, a zwłaszcza kryzys związany z epidemią pryszczycy, wykazało, że dyrektywa 92/102/EWG nie została wprowadzona w życie w sposób zadawalający i wymaga udoskonaleń. Dlatego należy ustanowić surowsze i bardziej konkretne przepisy […].

(11)      W państwach członkowskich o stosunkowo małych populacjach owiec i kóz wprowadzenie systemu identyfikacji elektronicznej może nie być uzasadnione; należy zatem pozwolić tym państwom członkowskim, by system ten był nieobowiązkowy. […]”.

5.        Artykuł 1 ust. 1 rozporządzenia nr 21/2004 przewiduje, że:

„1.      Każde państwo członkowskie ustanowi system identyfikacji i rejestracji owiec i kóz zgodnie z przepisami niniejszego rozporządzenia”.

6.        Zgodnie z art. 3 ust. 1 rozporządzenia nr 21/2004 system identyfikacji i rejestracji zwierząt składa się z następujących elementów: „a) środek identyfikujący, mający zidentyfikować dane zwierzę; b) aktualny rejestr prowadzony dla każdego gospodarstwa; c) dokumenty dotyczące przewozów; d) centralny rejestr lub komputerowa baza danych”.

7.        Artykuł 4 rozporządzenia nr 21/2004 w zakresie, w jakim ma on znaczenie w niniejszej sprawie stanowi:

„1.      Wszystkie zwierzęta w gospodarstwie urodzone po 9 lipca 2005 r. znakowane są zgodnie z ust. 2 w okresie, który zostanie ustalony przez państwo członkowskie, trwającym od urodzenia zwierzęcia, a w każdym razie przed opuszczeniem przez zwierzę gospodarstwa, w którym się urodziło […].

2. a)      Zwierzęta są znakowane przy pomocy pierwszego sposobu identyfikacji, który spełnia warunki części A.1 — A.3 załącznika, oraz

b)      przy pomocy drugiego sposobu identyfikacji zatwierdzonego przez właściwe władze i posiadającego cechy wymienione w części A.4 załącznikaˮ.

8.        Artykuł 5 ust. 1 rozporządzenia nr 21/2004 stanowi:

„1.      Każdy hodowca zwierząt, z wyjątkiem przewoźników, prowadzi aktualny rejestr zawierający przynajmniej informacje wymienione w części B załącznika”.

9.        Artykuł 9 ust. 3 rozporządzenia nr 21/2004 stanowi:

„3.      Od dnia 31 grudnia 2009 r. oznakowanie elektroniczne zgodnie ze wskazówkami wymienionymi w ust. 1 i zgodnie z odpowiednimi przepisami części A załącznika staną się obowiązkowe dla wszystkich zwierząt.

Jednakże państwa członkowskie, w których całkowita liczba owiec i kóz wynosi 600 000 lub mniej, mogą uznać takie oznakowanie elektroniczne za nieobowiązkowe dla zwierząt niepodlegających handlowi wewnątrzwspólnotowemu.

Państwa członkowskie, w których całkowita liczba kóz wynosi 160 000 lub mniej, mogą również uznać takie oznakowanie elektroniczne za nieobowiązkowe dla kóz niepodlegających handlowi wewnątrzwspólnotowemu”.

II – Okoliczności faktyczne, postępowanie i pytania prejudycjalne

10.      Postępowanie główne dotyczy skargi wniesionej przez H. Schaiblego do Verwaltungsgericht Stuttgart, w której domaga się on stwierdzenia, że nie podlega przewidzianym w rozporządzeniu nr 21/2004 obowiązkom indywidualnego znakowania, indywidualnego znakowania elektronicznego oraz prowadzenia rejestru.

11.      Wobec wątpliwości co do ważności niektórych przepisów rozporządzenia nr 21/2004 Verwaltungsgericht Stuttgart postanowił zawiesić postępowanie i przedłożyć Trybunałowi następujące pytania prejudycjalne:

„Czy ciążące na skarżącym obowiązki w zakresie:

a)       indywidualnego znakowania zwierząt na podstawie art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 2 rozporządzenia nr 21/2004,

b)      elektronicznego indywidualnego znakowania zwierząt na podstawie art. 9 ust. 3 akapit pierwszy rozporządzenia nr 21/2004 […] oraz

c)      prowadzenia rejestru C na podstawie art. 5 ust. 1 w związku z pkt 2 części B załącznika do rozporządzenia nr 21/2004

są zgodne z mającym wyższą rangę prawem Unii i w związku z tym ważne?”.

12.      Uwagi na piśmie w niniejszym postępowaniu przedłożyli H. Schaible, Land Baden‑Württemberg, rządy francuski, niderlandzki i polski, Rada oraz Komisja. Podczas rozprawy w dniu 7 marca 2013 r. wysłuchano również stanowisk H. Schaiblego, rządu francuskiego, Rady i Komisji.

III – Analiza

A –    Pytania prejudycjalne

13.      W ramach przedłożonych pytań Sąd odsyłający zwraca się o wyjaśnienie kwestii ważności niektórych przepisów rozporządzenia nr 21/2004, którymi na hodowców owiec i kóz nałożono trzy szczególne obowiązki, a mianowicie: (i) indywidualnego znakowania zwierząt (art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 2); (ii) elektronicznego, indywidualnego oznakowania zwierząt (art. 9 ust. 3 akapit pierwszy) oraz (iii) prowadzenia aktualnego rejestru zwierząt (art. 5 ust. 1 oraz część B pkt 2 załącznika) (zwane dalej łącznie „spornymi obowiązkami”).

14.      Choć Verwaltungsgericht Stuttgart w sposób szczegółowy określił sporne obowiązki, zarówno pod względem treści, jak i podstaw prawnych, to nieco mniej szczegółowo wskazał przepisy prawa pierwotnego Unii Europejskiej, które mogłyby stać na przeszkodzie się takim obowiązkom.

15.      W istocie sąd odsyłający zwraca się do Trybunału jedynie z pytaniem, czy sporne obowiązki są „zgodne z mającym wyższą rangę prawem Unii i w związku z tym ważne”.

16.      Ogólne i nieprecyzyjne sformułowanie pytań stawiałoby przed Trybunałem szczególnie skomplikowane zadanie, gdyby dalsza część postanowienia odsyłającego, jak również uwagi przedłożone przez H. Schaiblego i inne podmioty, nie rzuciły pewnego światła na ten podstawowy aspekt(3).

17.      Zgodnie z wyjaśnieniami Verwaltungsgericht Stuttgart H. Schaible podnosi, że sporne obowiązki są niezgodne z przysługującą mu wolnością wyboru zawodu przewidzianą w art. 15 karty. Jednakże sąd krajowy uważa, że przepisem karty, zgodnie z którym rozpatrywane powinny być zagadnienia podniesione w postępowaniu głównym, jest raczej art. 16 dotyczący wolności prowadzenia działalności gospodarczej, a zatem wolności, która w tych okolicznościach stanowiłaby wolność „o charakterze bardziej szczegółowym.” Sąd krajowy wyraża również wątpliwości, co do zgodności z prawem spornych obowiązków w świetle zasady równego traktowania.

18.      W szczególności w uwagach przedłożonych Trybunałowi przez H. Schaiblego wysunięto argumentację opartą raczej na art. 16 karty, a nie na art. 15. W innych uwagach (oprócz uwag przedstawionych przez rząd polski) nacisk położony jest bądź to wyłącznie na wolność prowadzenia działalności gospodarczej (rząd francuski i Rada), bądź też na obie wolności traktowane łącznie z uwagi na pogląd, że wolności te zasadniczo mają tożsame znaczenie (rząd niderlandzki i Komisja). Wszystkie pozostałe strony postępowania przed Trybunałem (w tym rząd polski) dodały konkretne argumenty dotyczące zasady równego traktowania ustanowionej w art. 20 karty.

19.      W tym kontekście sądzę, że właściwe jest w pierwszej kolejności wyjaśnienie powstałych głównych zagadnień prawnych, a następnie zasugerowanie Trybunałowi, w jaki sposób moim zdaniem, można by najskuteczniej rozpatrzyć trzy pytania przedłożone przez Verwaltungsgericht Stuttgart.

20.      Zasadniczo w pytaniach tych poruszono dwa zagadnienia. Pierwsze dotyczy ewentualnego naruszenia art. 15 lub art. 16 karty z uwagi na zarzut nieproporcjonalnej ingerencji w prawa hodowców zwierząt, natomiast drugie dotyczy ewentualnego naruszenia zasady równego traktowania. O ile zagadnienie pierwsze podniesione zostało odnośnie do wszystkich spornych obowiązków, ponieważ – jak wielokrotnie powtarza sam H. Schaible – są one w sposób nierozerwalny połączone, o tyle to drugie dotyczy wyłącznie spornych obowiązków, a mianowicie wynikającego z art. 9 ust. 3 rozporządzenia nr 21/2004, ciążącego na hodowcach zwierząt obowiązku elektronicznego, indywidualnego oznakowania zwierząt, a w szczególności odstępstw dopuszczonych w związku z tym obowiązkiem na podstawie akapitów drugiego i trzeciego tego przepisu.

21.      W świetle powyższego oraz z należytym uwzględnieniem zasady ekonomii procesowej właściwsze wydaje mi się [łączne] rozpatrzenie trzech przedłożonych pytań, gdyż odnoszą się do tych dwóch zagadnień, niż zajmowanie się tymi pytaniami odrębnie, każdym po kolei. Dlatego w pierwszej kolejności rozważę ważność spornych obowiązków w aspekcie proporcjonalności, a następnie rozpatrzę zasadność argumentów dotyczących zarzutu dyskryminacyjnego charakteru obowiązku, o którym mowa w pytaniu drugim przedłożonym przez Verwaltungsgericht Stuttgart.

B –    Naruszenie zasady proporcjonalności

1.      Wolność prowadzenia działalności gospodarczej

22.      Pierwsze zagadnienie prawne poruszone w przedłożonych pytaniach dotyczy proporcjonalności spornych obowiązków.

23.      Jak już wspomniano powyżej, dla sądu krajowego parametrem zgodności z prawem w tym przypadku jest wolność prowadzenia działalności gospodarczej uznana artykułem 16 karty, natomiast niektóre podmioty, które przedłożyły uwagi Trybunałowi, powołują się również na art. 15 karty.

24.      Brzmienie tych przepisów sugeruje, że art. 16 koncentruje się na ochronie wolności gospodarczych przedsiębiorców, natomiast art. 15 dotyczy w większym stopniu praw pracowników. Za taką interpretacją przemawiają „Wyjaśnienia dotyczące karty praw podstawowych,” które stanowią, że art. 15 ust. 1 karty wywodzi się również z art. 1 ust. 2 Europejskiej karty społecznej oraz z pkt 4 Wspólnotowej karty socjalnych praw podstawowych pracowników(4).

25.      Mając powyższe na uwadze, wydaje mi się, że te dwie wolności w dużym zakresie pokrywają się pod tym względem, że obie odnoszą się do prawa obywateli Unii Europejskiej do swobodnego podjęcia działalności gospodarczej i prowadzenia jej.

26.      Moim zdaniem orzecznictwo Trybunału potwierdza owo pokrywanie się. Już przed nadaniem przez traktat lizboński karcie prawnej mocy wiążącej w całej Unii Europejskiej Trybunał uznał obie wolności za zasady ogólne prawa Unii Europejskiej, których przestrzeganie jest ona zobowiązana zapewnić(5). Trybunał w niektórych wydanych przez siebie orzeczeniach w sposób wyraźny stwierdził, że swoboda wykonywania działalności zawodowej oraz swoboda wolności prowadzenia działalności gospodarczej mogą być „zbieżne”(6). Co więcej, w kilku innych sprawach Trybunał w sposób bardziej ogólny odniósł się do „swobody wykonywania działalności zawodowej”(7), czy też „praw[a] do swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej”(8), które to pojęcia zapewne obejmują aspekty wspólne dla obu wolności.

27.      Zatem w niniejszej sprawie wydaje mi się zbędne wyznaczenie zakresu art. 15 i 16 karty.

28.      Skoro sąd krajowy uznaje, że art. 16 karty ma bardziej adekwatne znaczenie dla zawisłego przed nim sporu oraz biorąc pod uwagę, że H. Schaible jest niezależnym podmiotem gospodarczym, oprę swoją argumentację na tym przepisie karty. Niemniej jednak wnioski, które wyciągnę w tym względzie, będą wiążące mutatis mutandis w odniesieniu do art. 15 karty(9) z uwagi na wspólne cele leżące u podstaw obu tych przepisów.

29.      Zgodnie z art. 16 karty „[u]znaje się wolność prowadzenia działalności gospodarczej zgodnie z prawem Unii oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi”.

30.      W prawie pierwotnym Unii Europejskiej uznano zatem wartość podstawową tej wolności, jednakże wyjaśniono również, że wykonywanie tej wolności nie stanowi prawa bezwzględnego. Karta została w istocie sformułowana w sposób zgodny z utrwalonym orzecznictwem Trybunału, zgodnie z którym zasady takie jak wolność podejmowania działalności gospodarczej, czy też prawo własności „należy postrzegać w związku z ich funkcją społeczną”(10).

31.      Powyższe odzwierciedlone zostało w art. 52 ust. 1 karty, który ustanawia zasady odnoszące się do ograniczeń, jakie mogą zostać nałożone na prawa i wolności uznane w karcie, takie jak wolność prowadzenia działalności gospodarczej. Na podstawie tego przepisu ograniczenia takie mogą zostać wprowadzone, o ile są przewidziane ustawą, szanują istotę tych praw i wolności oraz z zastrzeżeniem zasady proporcjonalności, są konieczne i rzeczywiście odpowiadają celom interesu ogólnego uznawanym przez Unię lub potrzebom ochrony praw i wolności innych osób(11).

2.      Zasada proporcjonalności

32.      Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem zasada proporcjonalności, którą zalicza się do podstawowych zasad prawa Unii, wymaga, by środki prawne wynikające z zastosowania przepisów UE: „były odpowiednie do realizacji zamierzonego celu i nie wykraczały poza to, co jest konieczne do jego osiągnięcia”(12).

33.       W ramach sądowej kontroli wymienionych powyżej warunków Trybunał uznał, że prawodawcy Unii przysługuje w ramach wykonywania przyznanych mu kompetencji szeroki zakres swobodnego uznania w dziedzinie wymagającej od niego dokonywania rozstrzygnięć o charakterze politycznym, gospodarczym i społecznym oraz oceny złożonych sytuacji(13).

34.      Odnosi się to w szczególności do wspólnej polityki rolnej, a zatem dziedziny, w której prawodawca Unii ma szeroki zakres swobodnego uznania, odpowiadający przyznanej mu przez art. 40 TFUE i 43 TFUE odpowiedzialności politycznej(14). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału na legalność przepisu wydanego w takiej dziedzinie może wpłynąć jedynie oczywiście niewłaściwy charakter wprowadzonego środka w stosunku do celu, jaki ma realizować odpowiednia instytucja(15). W tym kontekście należy zatem zastosować następujące kryterium: „nie chodzi o wątpliwość, czy przyjęte przez prawodawcę [Unii] działanie było jedynym lub najlepszym z możliwych, lecz czy było ono w oczywisty sposób nieodpowiednie”(16).

35.      Trzeba przyznać, iż wyrażenie „w oczywisty sposób nieodpowiednie” wykorzystane w orzecznictwie Trybunału mogłoby stać się przedmiotem krytyki z dwóch powodów. Po pierwsze, wyrażenie to wydaje się sugerować, że środki, których wady prawne nie są w sposób bezwzględny oczywiste oraz możliwe do ustalenia wyłącznie na podstawie bardziej dogłębnej analizy, nie mogą zostać uchylone przez Trybunał. Po drugie, wydaje się to ograniczać kontrolę Trybunału do pierwszego etapu tradycyjnego testu proporcjonalności (właściwość środka do osiągnięcia założonego celu), wykluczając pełną analizę.

36.      Niemniej jednak prowadziłoby to do błędnej wykładni orzecznictwa.

37.      W przedmiocie pierwszego ewentualnego aspektu krytyki moim zdaniem zastosowanie sformułowania „w oczywisty sposób nieodpowiednie” ma na celu jedynie podkreślenie, że w przypadku gdy prawodawca zobowiązany jest do uwzględnienia szeregu (potencjalnie sprzecznych) interesów, z konieczności musi być mu przyznany pewien zakres uznaniowości. Rozstrzygnięcia o charakterze politycznym w sposób nieunikniony obejmują ważenie i równoważenie różnych celów polityki społecznej, do których nie można dążyć jednocześnie oraz w takim samym zakresie. Jedynie prawodawca Unii posiada kompetencje w zakresie podjęcia tego zadania, jak również w zakresie podejmowania decyzji, które mogą mieć wpływ na sektory społeczno-ekonomiczne społeczeństwa w sposób nierównomierny, ale które uznawane są w danej chwili za leżące w najlepszym interesie społeczeństwa jako całości. Dlatego też Trybunał w sposób wyraźny stwierdził, że doniosłość celów zamierzonych przez prawodawcę może usprawiedliwiać ograniczenia, które wywołują negatywne skutki – nawet znaczące – po stronie niektórych podmiotów(17).

38.      Ten ograniczony standard kontroli nie oznacza jednak, że Trybunał nie może poddać kwestionowanych przepisów rygorystycznej kontroli w celu zweryfikowania ich proporcjonalności. Rzeczywiście Trybunał może rozstrzygać między innymi, czy prawodawca Unii oparł swój wybór na obiektywnych kryteriach(18), uwzględniając wszystkie istotne okoliczności faktyczne, jak i dane techniczne i naukowe dostępne w momencie stanowienia danego aktu(19) oraz czy te okoliczności oraz dane są w stanie uzasadnić wyciągnięte wnioski(20). Trybunał musi również upewnić się, że odpowiednia instytucja Unii w pełni uwzględnia wszystkie wchodzące w grę interesy wykraczające poza cel główny, który ma zostać osiągnięty(21), oraz w tym kontekście, że poświęcono należytą uwagę interesom podmiotów, które poniosły negatywne konsekwencje(22).

39.      Natomiast przy dokonywaniu kontroli kompetencji legislacyjnych Trybunał nie może zastąpić oceny prawodawcy Unii swoją własną oceną w przypadku rozstrzygnięć o charakterze politycznym(23). Przeprowadzanie złożonej oceny w sprawach, w których względy polityczne, gospodarcze oraz społeczne o charakterze ogólnym odgrywają istotną rolę, nie stanowi konstytucyjnej roli judykatury Unii – postępowanie sądowe w każdym razie ewidentnie nie jest właściwe do dokonywania tego typu oceny(24). Rolą Trybunału nie jest też przeprowadzanie oceny ex post skuteczności lub właściwości środków przyjętych przez prawodawcę Unii. W tym względzie Trybunał konsekwentnie twierdzi, że legalność środka Unii nie może być uzależniona od retrospektywnej oceny jego skuteczności. W sytuacji gdy prawodawca Unii zobowiązany jest do dokonania oceny przyszłych skutków przepisów, które mają zostać przyjęte, a skutki te nie mogą być dokładnie przewidziane, ocena ta może być przedmiotem krytyki jedynie wtedy, gdy jest ona oczywiście błędna w świetle informacji dostępnych w czasie przyjmowania danych przepisów(25).

40.      W przedmiocie kolejnego ewentualnego aspektu krytyki, o którym mowa w pkt 38 powyżej, pragnę odnieść się jedynie do niedawnej opinii rzecznik generalnej J. Kokott w sprawie Kokopelli, w której wskazała, że sformułowanie „w oczywisty sposób nieodpowiednie” nie może być rozumiane w żadnym razie w ten sposób, że Trybunał winien zbadać jedynie odpowiedni charakter środka w odniesieniu do jego celu. Zgadzam się, że właściwość Trybunału w zakresie kontroli sądowej legalności rozciąga się na wszystkie etapy testu proporcjonalności celem zweryfikowania, czy dany środek jest odpowiedni i konieczny do realizacji uzasadnionego celu i sensu stricto proporcjonalny w tym znaczeniu, że zapewnia sprawiedliwą równowagę pomiędzy interesami osób, których dotyczy(26).

41.      W rzeczywistości także w sprawach dotyczących środków przyjętych w zakresie wspólnej polityki rolnej, Trybunał po raz kolejny potwierdził swoje orzecznictwo, w którym stoi on na stanowisku, że zgodnie z zasadą proporcjonalności „tam, gdzie istnieje możliwość wyboru spośród większej liczby odpowiednich rozwiązań, należy stosować te najmniej uciążliwe, a wynikające z tego niedogodności nie mogą być nadmierne w stosunku do zamierzonych celów”(27).

3.      Ocena

42.      To w świetle powyższych zasad należy zbadać argumenty podnoszące nieważność spornych obowiązków.

43.      Celem lepszego zrozumienia tych argumentów warto w pierwszej kolejności nakreślić zwięźle kluczowe aspekty starego systemu identyfikacji i rejestrowania zwierząt, jak również systemu wprowadzonego w późniejszym czasie rozporządzeniem nr 21/2004.

44.      Na początek należy nadmienić, że zasady identyfikacji oraz rejestracji żywego inwentarza w tym owiec i kóz regulowała dyrektywa Rady 92/102/EWG(28). Trzonem starego systemu była możliwość identyfikacji zwierząt przypadających na gospodarstwo („identyfikacja partiami”). Na podstawie art. 4 ust. 1 lit. b) tej dyrektywy każdy hodowca zwierząt musiał prowadzić rejestr podający całkowitą liczbę owiec i kóz znajdujących się w gospodarstwie każdego roku. Zobowiązany był również do odnotowywania w rejestrze między innymi niektórych danych dotyczących zmiany miejsca pobytu owiec i kóz przybywających do gospodarstwa lub opuszczających je. Artykuł 5 ust. 3 dyrektywy wymagał od hodowców oznaczania należących do nich zwierząt kolczykiem lub tatuażem umożliwiającymi natychmiastowe określenie gospodarstwa pochodzenia.

45.      Natomiast system wprowadzony rozporządzeniem nr 21/2004 koncentruje się na indywidualnej identyfikacji każdego zwierzęcia za pomocą dwóch identyfikatorów. Z zastrzeżeniem pewnych wyjątków te dwa identyfikatory to (tradycyjny) kolczyk do uszu oraz urządzenie elektroniczne w formie elektronicznego kolczyka, kapsułki ceramicznej (bolus), wszczepianego elektronicznego przekaźnika lub znaku elektronicznego na pęcinie, które odczytać można za pomocą specjalnych elektronicznych czytników. Dane każdego zwierzęcia muszą być również zapisane w rejestrze gospodarstwa. Ponadto gdy zwierzęta opuszczą gospodarstwo, zmiana miejsca ich pobytu rejestrowana jest w dokumencie towarzyszącym zwierzęciu. Co więcej, od każdego państwa członkowskiego jest wymagane założenie centralnego rejestru lub komputerowej bazy danych zawierających wszystkie gospodarstwa znajdujące się na jego terytorium oraz przeprowadzanie, w regularnych odstępach czasu, inwentaryzacji zwierząt trzymanych w gospodarstwach.

46.      Na podstawie powyższych informacji spróbuję teraz przedstawić, dlaczego argumenty wysunięte przez H. Schaiblego przeciwko spornym obowiązkom nie są przekonujące.

a)      Odpowiedni charakter spornych obowiązków

47.      Po pierwsze zbadam, czy sporne obowiązki są odpowiednie do realizacji celów zamierzonych rozporządzeniem nr 21/2004.

48.      Zgodnie z motywem pierwszym rozporządzenia nr 21/2004 zostało ono przyjęte, mając na względzie wprowadzenie rynku wewnętrznego w handlu niektórymi żywymi zwierzętami i produktami zwierzęcymi. Konieczność skoordynowanego i skutecznego systemu identyfikacji i rejestrowania zwierząt powstała, gdy prawodawca Unii postanowił, dyrektywą 90/425/EWG, znieść kontrole zootechniczne na granicach krajowych celem zapewnienia swobodnego przepływu zwierząt na terenie Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej(29). W związku z tym art. 3 ust. 1 lit. c) dyrektywy 90/425 stanowił, że zwierzęta żywe mogą stanowić przedmiot handlu wyłącznie, jeśli przykładowo są identyfikowane i rejestrowane w taki sposób, by można było odnaleźć ich gospodarstwo początkowe i tranzytowe.

49.      System identyfikacji i rejestracji zwierząt jest zatem konsekwencją jednolitego rynku zwierząt i produktów pochodzenia zwierzęcego. System taki ma szczególną wartość przy kontrolowaniu rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych wśród zwierząt, które są przedmiotem handlu transgranicznego. W rzeczywistości rozporządzenie nr 21/2004 zostało uchwalone w następstwie kryzysu związanego z epidemią pryszczycy w 2001 r., jak w sposób wyraźny stwierdza motyw 3 tego rozporządzenia.

50.      H. Schaible nie zaprzecza, że cel leżący u podstaw rozporządzenia nr 21/2004, jakim jest zwalczanie rozprzestrzeniania chorób epizootycznych, jest uzasadniony. Nie kwestionuje on również faktu, że w tym kontekście niezbędny jest skuteczny system ustalania miejsca pobytu zwierząt. Niemniej jednak twierdzi, że sporne obowiązki są nieodpowiednie dla realizacji celu, jakim jest kontrola chorób epizootycznych. W szczególności podnosi, że system jest nieskuteczny z uwagi na to, że odsetek urządzeń radiolokacyjnych, które zostają z czasem utracone lub które stają się wadliwe, jest znaczny. W tym kontekście H. Schaible powołuje się na badania przeprowadzone w Niemczech przez Bayerische Landesanstalt für Landwirtschaft (bawarskie państwowe centrum badawcze na rzecz rolnictwa), zgodnie z którymi około 5% urządzeń radiolokacyjnych zostało utraconych lub nie działało właściwie wkrótce po zastosowaniu u zwierząt.

51.      Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.

52.      Po pierwsze i co najważniejsze, sporne obowiązki wydają mi się szczególnie odpowiednie do zwalczania rozprzestrzeniania się chorób epizootycznych i jako takie przyczyniają się skutecznie do realizacji rynku wewnętrznego w tym sektorze gospodarki.

53.      Obowiązek indywidualnej identyfikacji wszystkich owiec i kóz został wybrany jako wiarygodna metoda dla hodowców zwierząt, jak również władz weterynaryjnych i administracyjnych, umożliwiająca określenie pochodzenia i położenia każdego zwierzęcia. Możliwość systematycznego ustalenia wszystkich miejsc, w których zwierzęta się przemieszczały oraz mogły mieć kontakt z innymi zwierzętami, wydaje mi się istotna. Nie mam wątpliwości, że takie dane umożliwiają właściwym władzom podjęcie środków niezbędnych do zapobieżenia chorobom zakaźnym lub zwalczania ich.

54.      Ponadto wymaganie elektronicznych środków identyfikacji wydaje mi się uzasadnione, gdyż prawdopodobnie zapewnia to większą niezawodność i szybkość w przekazywaniu danych, dzięki czemu zwalczanie chorób zakaźnych staje się bardziej skuteczne. Odnosi się to w szczególności do zwierząt takich jak owce i kozy, które w ciągu swojego życia zazwyczaj są przedmiotem wielu transakcji i często są przenoszone w dużych grupach, czasami na targowiskach zwierząt gospodarskich lub spędach, gdzie skład stad może z łatwością ulec zmianie(30). W tych okolicznościach niezmiernie trudne byłoby odtworzenie losów każdego zwierzęcia bez jakichkolwiek środków indywidualnej identyfikacji i rejestracji.

55.      Wreszcie w odniesieniu do obowiązku prowadzenia rejestru dla każdego gospodarstwa zgadzam z rządem francuskim, że system indywidualnej identyfikacji elektronicznej zwierząt automatycznie stwarza potrzebę prowadzenia wspomnianych rejestrów. Oczywiście dane rejestrowane przez identyfikatory muszą zostać wprowadzone do dokumentu, który można szybko zaktualizować i do którego właściwe władze mogą, na żądanie, uzyskać łatwy dostęp. W związku z tym w celu zapewnienia, by konieczne środki mogły zostać przyjęte bez zbędnej zwłoki, ważne jest, by niektóre dane (takie jak rasa, data urodzenia i śmierci oraz zmiany miejsca pobytu) dotyczące zwierząt posiadanych przez każdego hodowcę zwierząt były przekazywane właściwym władzom w standardowym formacie i niezwłocznie(31). Przykładowo tylko dzięki porównywaniu informacji dotyczących dwóch lub większej ilości gospodarstw władze są w stanie określić, czy – a jeśli tak, to dokładnie kiedy i gdzie – skrzyżowały się drogi określonych zwierząt.

56.      W tym miejscu przejdę do zarzutów H. Schaiblego dotyczących wad technicznych systemu identyfikacji. Trudno się dziwić, że radykalna zmiana systemowa, taka jak wprowadzona rozporządzeniem nr 21/2004, jest daleka od doskonałości w swych fazach początkowych. Pewien odsetek błędów i wad jest moim zdaniem nieunikniony w przypadku uruchomienia nowego projektu tego typu, zwłaszcza gdy polega on w znacznym stopniu na korzystaniu z nowych technologii. Takie usterki nie stanowią jednak same w sobie dowodu na to, że system jest całkowicie nieprzydatny, chyba że wyraźnie udaremniają one osiągnięcie zamierzonego celu.

57.      W niniejszym przypadku tak nie jest.

58.      Faktycznie Komisja zleciła kilka studiów wykonalności oraz niezawodności systemów opartych na elektronicznej identyfikacji zwierząt. Pierwszy projekt badawczy (zwany projektem „EFOGR”) prowadzony pomiędzy 1993 r. a 1994 r. przez trzy zespoły w różnych państwach członkowskich i koncentrujący się między innymi na 5000 owiec i 2000 kóz łącznie przychylał się do wniosku, że system jest dostatecznie opracowany, aby stać się przedmiotem dalszych testów na dużą skalę oraz w warunkach terenowych(32). W drugim projekcie (projekt „AIR 2304”) prowadzonym pomiędzy 1995 r. a 1998 r. uczestniczyło 10 zespołów badawczych w 6 różnych państwach członkowskich. Miał on na celu zaobserwowanie, czy odsetek całkowitych strat identyfikatorów elektronicznych wzrośnie na przestrzeni dłuższego czasu (4 lata). Ostateczne wnioski płynące z tego badania wykazały, że stosowane systemy identyfikacji elektronicznej [elektroniczne kolczyki, wszczepiane urządzenia radiolokacyjne, kapsułki ceramiczne (bolusy)] osiągnęły wyższe wskaźniki retencji i wartości odczytów niż tradycyjne systemy identyfikacji (kolczyki, tatuaże itd.)(33).

59.      Projekt późniejszy, a mianowicie projekt IDEA („Identification électronique des animaux”), dotyczył wprowadzenia systemu na pełną skalę, w tym stosowania elektronicznych identyfikatorów w szerokim spektrum okoliczności (np. odnośnie do różnych gatunków zwierząt, różnych metod hodowli, różnych środków transportu lub metod uboju, a także różnych uwarunkowań środowiskowych). Pomiędzy marcem 1998 r. a grudniem 2001 r. poddano badaniom łącznie ponad 500 000 owiec i prawie 30 000 kóz(34). Badanie to miało na celu ocenić w sposób szczególnie drobiazgowy działanie (czytelność, prawidłowe funkcjonowanie, wskaźnik strat, wskaźnik odzysku itd.) identyfikatorów elektronicznych z uwzględnieniem szeregu parametrów (typ urządzenia, rodzaj zwierzęcia, wiek zwierzęcia itd.). Wśród wniosków przedstawionych w sprawozdaniu końcowym z dnia 30 kwietnia 2002 r. warto odnotować, że projekt „osiągnął bardzo pozytywny wynik odnośnie do wykonalności korzystania z elektronicznej identyfikacji”, „ identyfikacja elementów wykorzystujących technologię urządzeń radiolokacyjnych [była] dobrze opracowana, komercyjnie dostępna i stosowana rutynowo w wielu branżach” oraz „przemysł [był] […] w stanie wyprodukować w krótkich terminach duże ilości identyfikatorów elektronicznych oraz odpowiadających im czytników do identyfikacji żywego inwentarza” (35).

60.      Wreszcie w trakcie tego stopniowego wdrażania rozporządzenia nr 21/2004 w 2007 r. Komisja dokonała oceny informacji udzielonych jej przez państwa członkowskie, które wdrożyły system elektronicznej identyfikacji na zasadzie dobrowolności lub w ramach programów pilotażowych, zanim system stał się obligatoryjny w całej Unii Europejskiej. Zdaniem Komisji uzyskane w ten sposób dane potwierdzały generalnie, że „elektroniczna identyfikacja owiec i kóz funkcjonuje w szerokim zakresie warunków produkcji”(36).

61.      Na tej podstawie żywię przekonanie, że prawodawca Unii, podejmując decyzję o przyjęciu rozporządzenia nr 21/2004, był w stanie oprzeć tę decyzję na szerokim i szczegółowym zbiorze danych technicznych i naukowych przemawiających za przekonaniem, że system oparty na indywidualnej elektronicznej identyfikacji zwierząt jest zarówno wykonalny, jak i odpowiedni dla celów związanych ze zwalczaniem chorób epizootycznych. Ponadto co ma szczególne znaczenie dla niniejszego postępowania, informacje te wskazywały, że pomimo pewnych problemów praktycznych, system taki może okazać się bardziej niezawodny i skuteczny niż system obowiązujący pod rządami dyrektywy nr 92/102. W każdym razie tradycyjne kolczyki są nadal wymagane i w związku z tym w przypadku wadliwego sprzętu radiolokacyjnego, identyfikacja zwierząt może być wykonywana poprzez oględziny wizualne, tak jak miało to miejsce w poprzednim systemie.

62.      W żadnym z dokumentów, na które powołuje się H. Schaible, włącznie z opracowaniem sporządzonym przez Bayerische Landesanstalt für Landwirtschaft, nie znajduje się nic, co stałoby w sprzeczności z tymi ustaleniami.

63.      Wobec powyższego sądzę, że sporne obowiązki są rzeczywiście odpowiednie do realizacji zamierzonych celów wytyczonych rozporządzeniem nr 21/2004. Co więcej, jawią się jako szczególnie odpowiednie do zwalczania chorób zakaźnych wśród owiec i kóz.

b)      Konieczność spornych obowiązków

64.      W ramach etapu drugiego należy rozważyć, czy spore obowiązki wykraczają poza to, co jest konieczne do osiągnięcia zamierzonych celów.

65.      Jeden z głównych zarzutów H. Schaiblego w odniesieniu do spornych obowiązków dotyczy pierwotnej przyczyny przyjęcia rozporządzenia nr 21/2004. Zdaniem H. Schaiblego stary system identyfikacji owiec i kóz okazał się odpowiedni dla kontroli rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. Wybuch epidemii pryszczycy w 2001 r., który skłonił do przyjęcia rozporządzenia nr 21/2004 zdaniem H. Schaiblego nastąpił tylko dlatego, że obowiązujące w tym czasie przepisy nie zostały właściwie wprowadzone w życie, a nie z powodu wadliwości systemu jako takiego. W związku z tym gruntowna przebudowa systemu przez prawodawcę Unii nie była konieczna, skoro właściwe wprowadzenie w życie i stosowanie mniej rygorystycznych przepisów ustanowionych w dyrektywie 92/102 byłoby wystarczające do zapewnienia osiągnięcia zamierzonych celów.

66.      Nie uznaję za przekonujące argumentów H. Schaiblego dotyczących odpowiedniego charakteru starego systemu.

67.      Jak wskazano w pkt 49 powyżej nowy system ustanowiony ze względu na doświadczenia, a w szczególności z uwagi na kryzys pryszczycy w 2001 r., wykazał, że przepisy dotyczące identyfikacji i rejestracji owiec i kóz ustanowione w dyrektywie 92/102 nie zostały właściwie wprowadzone w życie i wymagały poprawy. Zatem uznając, że stare przepisy nie zostały właściwie wprowadzone w życie, prawodawca Unii stwierdził również, że przepisy te wymagają zmiany.

68.      Pryszczyca jest ciężką i wysoce zakaźną chorobą wirusową, która – choć nie jest bezpośrednio przenoszona na ludzi – może dotknąć kilka rodzajów zwierząt w tym owce i kozy(37). Nie trzeba przypominać o ekonomiczno-społecznych skutkach epidemii z 2001 r. w Zjednoczonym Królestwie. W tym kontekście wystarczy przypomnieć, że ponad 2000 gospodarstw w tym państwie członkowskim zostało dotkniętych tą chorobą, a poniesione straty szacuje się na kilka miliardów euro(38). Trzeba było przyjąć szereg środków nadzwyczajnych zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim, w szczególności prowadzących do masowego uboju zakażonych stad (a nawet zwierząt, które były jedynie podejrzane o zakażenie)(39), do szeregu ograniczeń wywozowych w ramach Unii Europejskiej, jak również do międzynarodowego zakazu wywozu inwentarza żywego, mięsa oraz produktów pochodzenia zwierzęcego ze Zjednoczonego Królestwa(40). Pomimo tych środków wirus rozprzestrzenił się na inne państwa członkowskie (Francję, Irlandię i Niderlandy), choć odnotowano tam łącznie tylko kilka przypadków.

69.      W tych okolicznościach w przeciwieństwie do H. Schaiblego uważam za uzasadnione, że prawodawca Unii postanowił wówczas ponownie rozważyć system identyfikacji i rejestracji zwierząt w całości, zamiast po prostu podjąć starania na rzecz zrewidowania ram, których ograniczenia stały się oczywiste. Podjęcie przez Unię Europejską, po katastrofie na taką skalę, projektu tak rozległego pod względem zakresu i charakteru wydaje mi się nie tylko uzasadnione, ale i rozważne.

70.      Nawiasem mówiąc, duży projekt dotyczący identyfikacji i rejestracji zwierząt (projekt IDEA, o którym wspomniano powyżej) koordynowany przez Wspólny Komitet Badawczy Unii Europejskiej (zwany dalej „WKB”) realizowany był już w 2001 r.(41). W związku z tym po sporządzeniu sprawozdania końcowego w dniu 30 kwietnia 2002 r. rozsądek nakazywał, aby prawodawca Unii poświęcił należytą uwagę wynikom oraz sugestiom w nim zawartym.

71.      Jednym z ustaleń poczynionych w sprawozdaniu końcowym IDEA było to, że różne ogniska choroby zwierząt na terenie Unii Europejskiej ujawniły, że systemy identyfikacyjne zwierząt gospodarskich wówczas stosowane „nie były wystarczająco skuteczne i i niezawodne, aby zapewnić prawidłową możliwość odtworzenia losów zwierzęcia oraz monitorowanie weterynaryjne gatunków zwierząt gospodarskich”. W istocie identyfikacja zwierząt przeprowadzana była ręcznie oraz poprzez naoczne oględziny dotychczasowych kolczyków, przy czym takie działanie zostało uznane za „podatne na błędy i nadużycia”. Ściślejszą kontrolę poszczególnych zwierząt oraz ich przemieszczania się poczytywano zatem za „kluczowe zagadnienie […] dla kontroli sanitarnej i monitorowania choroby”. W tym względzie uznano, że dla „skutecznego i niezawodnego zarządzania zwierzętami gospodarskimi Unii Europejskiej” istotne jest to, aby istniała możliwość ustalenia miejsca pobytu poszczególnych zwierząt w danej chwili. W związku z tym w celu podniesienia efektywności monitorowania poszczególnych zwierząt w sprawozdaniu końcowym IDEA zasugerowano „odrębną identyfikację każdego zwierzęcia w ciągu jego całego życia, dzięki stosowaniu elektronicznego identyfikatora”(42).

72.      W następstwie kryzysu z 2001 r. sprawozdanie końcowe IDEA niewątpliwie stanowiło jedyną ekspertyzę zalecającą bardziej dogłębne zrewidowanie ram regulacyjnych dotyczących identyfikacji zwierząt. Przykładowo sprawozdanie końcowe z Międzynarodowej konferencji w sprawie kontroli i zapobiegania pryszczycy, która odbyła się w Brukseli w dniach 12 i 13 grudnia 2001 r. zalecało, aby „wszelkie zmiany miejsca pobytu zwierząt były rejestrowane oraz możliwe do odtworzenia” celem zapobieżenia rozprzestrzenianiu się pryszczycy pomiędzy różnymi gospodarstwami(43). W tym samych duchu raport Andersona zlecony przez Izbę Gmin Zjednoczonego Królestwa w następstwie kryzysu z roku 2001 r. zalecał opracowanie „kompleksowego systemu odtwarzania losów zwierząt gospodarskich za pomocą znaczników elektronicznych, które miały objąć bydło, owce i trzodę chlewną”(44).

73.      Rozporządzeniem nr 21/2004 prawodawca Unii odpowiedział również na wnioski przedstawione przez instytucje Unii Europejskiej. Przykładowo w sprawozdaniu specjalnym sporządzonym przez Trybunał Obrachunkowy poza odnotowaniem, że stary system identyfikacji i rejestrowania zwierząt nie został odpowiednio wprowadzony w życie, zwrócono również uwagę na nieodłączne ograniczenia tego systemu. Sprawozdanie to stwierdza między innymi: „[f]akt, iż prawo wspólnotowe nie wymagało indywidualnej identyfikacji owiec oraz że zaobserwowano braki w rejestracji tych zwierząt partiami, utrudnił monitorowanie podejrzanych zwierząt i opóźnił ich ubój […]”(45).

74.      Zatem istnieją różne przesłanki przemawiające za tym, że problem ze starym systemem identyfikacji i rejestrowania zwierząt tkwił w samym systemie, a nie w sposobie jego wprowadzenia w życie.

75.      Biorąc pod uwagę warunki, w jakich owce i kozy są często przedmiotem obrotu(46), oraz sposób, w jaki przenoszone są choroby epizootyczne(47), nie uważam za nieuzasadnioną późniejszej decyzji prawodawcy Unii, że zwierzęta powinny być identyfikowalne indywidualnie. Co więcej, wydaje się logiczne, że właściwe władze muszą posiadać natychmiastowy dostęp do danych, które dzięki elektronicznym identyfikatorom oraz rejestrom gospodarstw są dostępne i istotne dla przyjęcia środków niezbędnych do uniknięcia lub ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych.

76.      Alternatywne środki identyfikacji i rejestracji, na które powoływał się H. Schaible, zasadniczo przewidziane w dyrektywie 92/102, są prawdopodobnie mniej inwazyjne, jeśli chodzi o wolność prowadzenia działalności gospodarczej przez hodowców zwierząt, niż sporne obowiązki. Niemniej jednak, jak jednoznacznie wynika z badań wymienionych powyżej, mają one bardziej ograniczony zasięg i w rezultacie są mniej skuteczne.

77.      W związku z tym dochodzę do wniosku, że sporne obowiązki nie wykraczają poza to, co jest konieczne dla osiągnięcia zamierzonego celu wytyczonego rozporządzeniem nr 21/2004.

c)      Proporcjonalność sensu stricto

78.      W ramach ostatniego etapu należy ocenić proporcjonalność sensu stricto spornych obowiązków. W tym celu zbadane zostanie, czy prawodawca dopuścił się jakiegoś błędu przy ważeniu różnych interesów, na które mogą wpływać te obowiązki.

79.      Pod tym względem zarzuty H. Schaiblego mają dwojaki charakter. Z jednej strony twierdzi on, że sporne obowiązki są niezgodne z zasadami przewodnimi dotyczącymi dobrostanu zwierząt, gdyż stosowanie urządzeń radiolokacyjnych skutkuje dużą ilością rannych zwierząt. Z drugiej strony twierdzi, że obowiązki te są nadmiernie uciążliwe i kosztowne dla hodowców zwierząt nie tylko ze względu na dodatkowe materiały, które zobowiązani są zakupić (urządzenia radiolokacyjne, czytniki itd.), ale również z powodu znacznego nakładu pracy, którego wymaga korzystanie z tych materiałów (założenie urządzenia radiolokacyjnego, wpisywanie kodów do rejestru gospodarstwa, obsługa czytników, częstsze korzystanie z usług personelu wyspecjalizowanego, takiego jak specjaliści informatycy, lekarze weterynarii itd.).

80.      Moim zdaniem również te twierdzenia są bezpodstawne.

81.      Wbrew temu, co twierdzi H. Schaible, należycie rozważono wpływ elektronicznej identyfikacji na dobrostan owiec i kóz w trakcie projektów badawczych, które zostały przeprowadzone przed uchwaleniem rozporządzenia nr 21/2004. Przykładowo projekt IDEA badał główne przyczyny „zranień i zgonów po zastosowaniu elektronicznych identyfikatorów” oraz udostępnił prawodawcy przydatne informacje o sposobie, w jaki urządzenia różnego rodzaju mogą wpłynąć na zdrowie zwierząt(48). Ponadto względy dobrostanu zwierząt wzięto pod uwagę również na etapie wprowadzania w życie(49).

82.      Co prawda elektroniczne kolczyki mogą niekiedy powodować rany na uszach zwierząt, ale to samo można powiedzieć o tradycyjnych kolczykach, takich jak te przewidziane w dyrektywie 92/102. Dostępne dane na temat elektronicznych kolczyków wydają się wprawdzie wskazywać, że w ich przypadku problem ten powstaje nieco częściej, ponieważ są one cięższe. Jednak różnica, na którą powołuje się H. Schaible, pomiędzy tymi dwoma typami urządzeń nie wydaje się być na tyle istotna, by kwestionować ogólną ocenę systemu w zakresie dobrostanu zwierząt(50). W końcu płynące z systemu korzyści w zakresie zwiększania bezpieczeństwa dla całego społeczeństwa są znaczne. Ponadto można oczekiwać, że w wyniku przyszłego rozwoju technicznego wraz ze zmniejszeniem rozmiaru i wagi urządzeń radiolokacyjnych, jak również wraz ze wzrostem doświadczenia po stronie pracowników gospodarstw w zakresie zakładania i użytkowania tych urządzeń sytuacja niewątpliwie ulegnie poprawie.

83.      Wreszcie nowy system, pozwalając na bardziej precyzyjną identyfikację tych zwierząt, które pozostawały w kontakcie w trakcie wybuchów epidemii, powinien ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby i w związku z tym pozwolić na uniknięcie wynikającego z tego cierpienia zakażonych zwierząt. Patrząc z tej perspektywy, sporne obowiązki wydają się przyczyniać w sposób pozytywny do ochrony dobrostanu zwierząt.

84.      Co więcej argumenty H. Schaiblego dotyczące nadmiernych nakładów i pracy, które miałyby powodować sporne obowiązki dla hodowców zwierząt, nie są zbyt przekonujące.

85.      Zgodnie z tym co podkreśliły zarówno Rada, jak i Komisja w swych uwagach, aspekty te były przedmiotem szczegółowych badań oraz długotrwałych obrad z państwami członkowskimi oraz innymi zainteresowanymi stronami. Przykładowo WKB w 2009 roku opublikował raport pod tytułem „Economic Analysis of Electronic Identification of Small Ruminants in Member States” (Gospodarcza analiza elektronicznej identyfikacji małych przeżuwaczy w państwach członkowskich). W ramach tego badania dokonano analizy wszystkich kosztów związanych z różnymi urządzeniami elektronicznymi dostępnymi na rynku, zarówno w przypadku zakupu sprzętu, jak i jego bieżącego użytkowania (takiego jak znakowanie i odczytywanie operacji lub szkolenie personelu). Przeanalizowano szereg ewentualnych możliwości realizacji obowiązku identyfikacji każdego zwierzęcia drogą elektroniczną. Dokonano porównania oszczędności i korzyści w przypadku każdej opcji w celu wypracowania rozsądnych kompromisów(51).

86.      Te same aspekty były również przedmiotem badań przeprowadzonych przez Stały Komitet ds. Łańcucha Pokarmowego i Zdrowia Zwierząt w 2010 r.(52), któremu państwa członkowskie dostarczały danych o kosztach.

87.      Zatem wydaje mi się, że prawodawca Unii rozważył dokładnie wszystkie istotne informacje dotyczące tych aspektów, łącznie z oceną różnych dostępnych opcji i w związku z tym podjął ostateczną decyzję z pełną świadomością różnych wchodzących w grę interesów. Moim zdaniem nie można krytykować prawodawcy Unii za to, iż uznał on w tym kontekście, że względy ochrony zdrowia publicznego są ważniejsze niż względy natury gospodarczej(53).

88.      Za moim wnioskiem w tej sprawie przemawiają w dalszej kolejności trzy dodatkowe argumenty.

89.      Po pierwsze, poza dążeniem do realizacji głównego celu, jakim jest zwalczanie chorób epizootycznych, prawodawca Unii wziął również pod uwagę okoliczność, że sporne obowiązki mogą pociągać za sobą szereg innych korzyści gospodarczych i niegospodarczych dla społeczeństwa; na przykład odnośnie do zarządzania gospodarstwem, hodowli zwierząt, kontroli urzędowych i bezpieczeństwa żywności(54). Jak stwierdzono w raporcie WKB z 2009 r., nowego systemu identyfikacji i rejestracji zwierząt „nie należy postrzegać wyłącznie jako czynnika kosztowego, gdyż jego wielorakie zastosowanie generuje również korzyści, nie tylko na poziomie gospodarstwa, ale również dla kontroli urzędowych i dalszego łańcucha produkcji, na przykład dla rynków zwierząt gospodarskich, rzeźni i ewentualnie również dla konsumentów […]. W przypadku pełnego wprowadzenia w życie istniałaby [również] możliwość obniżenia […] wydatków na środki zwalczania choroby”(55)

90.      Po drugie, prawodawca Unii w tym samym czasie przyjął szereg środków w celu złagodzenia obciążeń nakładanych na hodowców zwierząt w efekcie wprowadzenia spornych obowiązków.

91.      Zacznijmy od tego, że w rozporządzeniu nr 21/2004 zastrzeżono, że nowy system wdrażany będzie stopniowo i etapami. W związku z tym niektóre środki wprowadzone tym rozporządzeniem objęte były okresem przejściowym, aby dać hodowcom zwierząt (jak również władzom państw członkowskich) wystarczającą ilość czasu na dostosowanie się do nowych wymogów oraz na zaplanowanie z wyprzedzeniem niezbędnych inwestycji. W szczególności ostateczny termin obowiązkowego wprowadzenia ogólnej elektronicznej identyfikacji na poziomie Unii Europejskiej pierwotnie wyznaczony na dzień 1 stycznia 2008 r. w późniejszym czasie został odroczony do dnia 31 grudnia 2009 r.(56). Ponadto obowiązki hodowców zwierząt w zakresie prowadzenia rejestru gospodarstwa(57) i przedstawiania dokumentów zmiany miejsca pobytu zwierząt(58) nie znalazły pełnego zastosowania do dnia 9 lipca 2005 r.

92.      Co więcej, tam gdzie wpływ nowych środków wydaje się nieproporcjonalny lub gdy dodatkowe zagrożenia poczytuje się za nieznaczące, rozporządzenie nr 21/2004 zezwala na odstępstwa. Odstępstwa te dotyczą głównie wszystkich spornych obowiązków: obowiązku identyfikacji każdego zwierzęcia(59), obowiązku stosowania identyfikatorów elektronicznych(60) oraz obowiązku prowadzenia rejestru gospodarstwa(61).

93.      Po trzecie, prawodawstwo Unii dalej złagodziło dodatkowe koszty dla hodowców zwierząt poprzez umożliwienie państwom członkowskim i regionom udzielenia im, w stosownych przypadkach, pomocy finansowej z funduszy Unii Europejskiej. Odpowiednio rozporządzenie Rady (WE) nr 1257/99 z dnia 17 maja 1999 r. w sprawie wsparcia rozwoju obszarów wiejskich ze środków Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej (EFOGR), zmieniające i uchylające niektóre rozporządzenia(62) zostało zmienione na krótko przed przyjęciem nowych przepisów dotyczących identyfikacji zwierząt(63). W szczególności nowowprowadzony art. 21 b ust. 1 tego rozporządzenia stanowi, że: „[t]ymczasowe wsparcie przeznaczone na częściowe pokrycie poniesionych kosztów i utraconych dochodów może zostać przyznane rolnikom, którzy muszą stosować surowe normy wynikające z prawodawstwa wspólnotowego i nowo wdrożonych do ustawodawstwa krajowego”. Przepis ten znajduje zastosowanie między innymi do hodowców zwierząt dotkniętych spornymi obowiązkami. Co istotne, art. 31 rozporządzenia Rady (WE) nr 1698/2005 z dnia 20 września 2005 r. w sprawie wsparcia rozwoju obszarów wiejskich przez Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW)(64), które uchyliło rozporządzenie nr 1257/99 i obowiązuje obecnie, zachowało istotę tej zasady. Co więcej, art. 20 lit. a) rozporządzenia nr 1698/2005 dopuszcza szereg środków wsparcia ukierunkowanych na poprawę konkurencyjności sektora rolnego i dotyczy między innymi: „środków, których celem jest upowszechnianie wiedzy i poprawa potencjału ludzkiego poprzez […] kształcenie zawodowe i działania informacyjne, w tym rozpowszechnianie wiedzy naukowej i praktyk innowacyjnych”.

94.      W świetle powyższych rozważań sądzę, że prawodawca Unii właściwie uwzględnił wszystkie interesy, których dotyczą sporne obowiązki, w tym interesy dotyczące dobrostanu zwierząt i interesów finansowych istotnych dla osób fizycznych, takich jak hodowcy zwierząt, którzy są zobowiązani do poniesienia dodatkowych kosztów w celu przestrzegania nowych przepisów. W związku z tym nie wierzę, że prawodawca Unii dopuścił się błędu przy ważeniu tych interesów między sobą i znajdowaniu właściwej równowagi pomiędzy nimi.

4.      Konkluzja w przedmiocie zarzutu naruszenia zasady proporcjonalności

95.      Konkludując, w przedmiocie zagadnienia proporcjonalności stoję na stanowisku, że sporne obowiązki nie naruszają zasady proporcjonalności. Są one zarówno odpowiednie do zamierzonego celu, jak i nie wykraczają poza to, co jest konieczne do jego osiągnięcia. Ponadto nic nie wskazuje na to, że prawodawca Unii dopuścił się błędu, nie mówiąc już o oczywistym błędzie, przy rozważaniu zalet i wad spornych obowiązków w odniesieniu do wszystkich wchodzących w grę interesów.

96.      Uważam, że z tych powodów sporne obowiązki są uzasadnione i w związku z tym, że obowiązki te nie są równoznaczne z naruszeniem wolności hodowców w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej.

C –    Naruszenie zasady równości

97.      Kolejnym głównym zagadnieniem prawnym podniesionym w niniejszym postępowaniu jest to, czy sporne obowiązki są zgodne z zasadą równości.

98.      Wydaje się, że na początku warto przypomnieć, że zasada równości, jako ogólna zasada prawa Unii, obecnie w sposób wyraźny ustanowiona w art. 20 karty wymaga, aby podobne sytuacje nie były traktowane w odmienny sposób, a odmienne sytuacje nie były traktowane jednakowo, chyba że takie traktowanie jest obiektywnie uzasadnione(65). W tym względzie Trybunał stwierdził, że różnica w traktowaniu jest uzasadniona wyłącznie, gdy jej podstawą jest obiektywne i uzasadnione kryterium(66).

99.      W zakresie, w jakim H. Schaible wnosi do Trybunału o kontrolę swobody uznania przysługującej prawodawcy unijnemu w dziedzinach, w których występują rozstrzygnięcia o charakterze politycznym i gospodarczym, właściwość Trybunału w zakresie badania legalności jest z konieczności ograniczona, jak przedstawiono powyżej. Trybunał wyjaśnił, że w takim przypadku zadaniem Trybunału nie jest zastąpienie własną oceną oceny prawodawcy Unii i w związku z tym winien ograniczyć się do zbadania, czy ocena dokonana przez prawodawcę Unii zawiera oczywisty błąd lub stanowi nadużycie kompetencji, czy też rzeczywiście prawodawca Unii wyraźnie przekroczył granice przysługujących mu uprawnień normatywnych(67).

100. To właśnie w świetle tych zasad przeanalizuję argumentację H. Schaiblego dotyczącą zasady równego traktowania. Zasadniczo wysunięte zostały dwa główne argumenty. Po pierwsze, H. Schaible podkreśla, że obowiązek elektronicznej identyfikacji każdego zwierzęcia nie został nałożony na hodowców bydła i trzody chlewnej pomimo okoliczności, że zwierzęta te również narażone są na wiele chorób zakaźnych. Po drugie, H. Schaible kwestionuje odstępstwo przewidziane w art. 9 ust. 3 rozporządzenia nr 21/2004 (zwane dalej „spornym odstępstwem”), które zezwala państwom członkowskim posiadającym mniejszą populację owiec i kóz na nieobowiązkowe stosowanie systemu identyfikacji elektronicznej. Podnosi, że daje to potencjalnie hodowcom z aż 14 państw członkowskich przewagę konkurencyjną nad hodowcami z innych państw członkowskich, w których występują większe populacje owiec i kóz.

101. Z innych powodów rząd polski również utrzymuje, że art. 9 ust. 3 rozporządzenia nr 21/2004 jest nieważny. Zdaniem rządu polskiego nie ma uzasadnienia dla ograniczenia dostępności spornego odstępstwa wyłącznie do zwierząt „niepodlegających handlowi wewnątrzwspólnotowemu”.

102. Nie mogę się zgodzić z żadnym z powyższych argumentów.

103. Jeśli chodzi o argument pierwszy wysunięty przez H. Schaiblego, nie sądzę, że z porównania z przepisami znajdującymi zastosowanie do bydła i trzody chlewnej można wyciągnąć jakieś znaczące wnioski.

104. Moim zdaniem trudno zakwestionować, że hodowla, transport i wprowadzanie do obrotu tych różnych rodzajów zwierząt odbywają się w warunkach, które nie są porównywalne pod każdym względem: istnieje wiele cech szczególnych odnośnie do każdego z typów tych zwierząt(68). Co więcej, zwierzęta te zazwyczaj są podatne na różne rodzaje chorób, a profile ryzyka ustalone dla różnych typów zwierząt mogą się różnić(69).

105. Różnice te uzasadniają różne ramy regulacyjne dla każdego typu zwierząt(70). W związku z tym fakt, że prawodawca Unii oparł swój wybór na obiektywnym i uzasadnionym kryterium, nie może zostać zakwestionowany.

106. W każdym razie, jak słusznie zauważyła Rada, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału w przypadku wezwania prawodawcy Unii do restrukturyzacji i stworzenia kompleksowego systemu ma on prawo zastosować podejście stopniowe(71) i postępować w miarę nabytego doświadczenia(72).

107. Przywołane orzecznictwo wydaje mi się niezwykle istotne w rozpatrywanej sprawie. Jednakże nie oznacza to, że nie jest wymagany pewien stopień spójności i jednolitości ze strony prawodawcy Unii, gdy w pewnym okresie przyjmuje on środki mające na celu uregulowanie sytuacji, które posiadają pewne cechy wspólne, jak mogłoby to mieć miejsce w przypadku identyfikacji różnych zwierząt gospodarskich.

108. Wreszcie nie jestem również przekonany, że hodowcy w państwach członkowskich posiadających większą populację owiec i kóz dotknięci są dyskryminacją. W świetle argumentacji H. Schaiblego należy rozstrzygnąć, czy sporne odstępstwo stawia niektóre podmioty gospodarcze prowadzące gospodarstwa w niekorzystnej sytuacji w porównaniu z innymi podmiotami, przy czym ta różnica w traktowaniu nie jest uzasadniona istnieniem istotnych, obiektywnych różnic(73).

109. Jasne jest, że sporne odstępstwo pociąga za sobą różne traktowanie pod względem prawnym hodowców zwierząt w zależności od państwa, w którym się znajdują. Niemniej jednak nie sądzę, że prowadzi to do niedozwolonej dyskryminacji. Twierdzenie to ma dwie podstawy: kryterium uruchomienia spornego odstępstwa nie może być krytykowane ze względu na brak obiektywności lub zasadności, jak również odstępstwo to nie stawia niektórych hodowców zwierząt w znacząco niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej wobec niektórych ich konkurentów.

110. Jeśli chodzi o aspekt pierwszy, nie można zaprzeczyć, że kryterium, które umożliwia zastosowanie spornego odstępstwa, a mianowicie łączna populacja zwierząt w danym państwie, jest całkowicie obiektywne. Państwa członkowskie mogą spełniać to kryterium lub go nie spełnić niezależnie od swej bezwzględnej wielkości. Co więcej, sytuacja niektórych państw członkowskich może ulec znacznej zmianie na przestrzeni lat, gdyż populacja zwierząt tych państw z konieczności podlega zmianom. Zatem państwa członkowskie, które co od zasady objęte są spornym odstępstwem w danym momencie, mogą nadal być zobowiązane do wprowadzenia elektronicznych identyfikatorów w przyszłości, gdy istotne okoliczności ulegną zmianie.

111. Kryterium to nie wydaje mi się również nieuzasadnione. Nawet jeśli można żałować, że w rozporządzeniu nr 21/2004 nie wyjaśniono, dlaczego prawodawca Unii uznał, że wprowadzenie systemu identyfikacji elektronicznej „może nie być uzasadnione” w państwach członkowskich o stosunkowo małych populacjach owiec i kóz(74), to wyjaśnienia przedstawione w trakcie postępowania przez rządy francuski i polski, a także Radę wydają mi się przekonujące.

112. Jak podniósł H. Schaible, stworzenie w pełni funkcjonalnego systemu identyfikacji elektronicznej wymaga znacznych inwestycji zarówno po stronie hodowców zwierząt, jak i administracji państwowej. W państwach członkowskich, w których populacja zwierząt jest niska, a indywidualni hodowcy utrzymują przeważnie niewielką liczbę zwierząt, taka inwestycja może być nadmierna. Jest to szczególnie aktualne w świetle analizy kosztów i korzyści. W przypadku wybuchu epidemii w takim państwie członkowskim koszty zwalczenia choroby (na przykład poprzez masowy ubój lub szczepienie) oraz w stosownych przypadkach koszty zadośćuczynienia podmiotom gospodarczym, które poniosły negatywne konsekwencje, najprawdopodobniej byłyby niższe niż inwestycje konieczne do uruchomienia systemu. W takim przypadku bardziej rozsądne może być utrzymanie status quo lub przynajmniej przyjęcie bardziej zrównoważonego i stopniowego sposobu wprowadzania nowych zasad.

113. Jasne jest również, że tam gdzie występują w większości małe gospodarstwa z ograniczoną liczbą zwierząt, pomimo braku systemu identyfikacji elektronicznej, możliwe jest stosunkowo szybkie i niezawodne zebranie danych w odpowiedzi na pilne żądania właściwych władz. Okoliczność, że kod każdego zwierzęcia musi być obserwowany wizualnie, a następnie ręcznie odnotowywany w odpowiedniej dokumentacji, prawdopodobnie nie doprowadzi do nadmiernej zwłoki. Jednak sytuacja wyglądałaby inaczej, jeśli działania te wykonywane byłyby przez znaczną ilość gospodarstw z dużą populacją zwierząt.

114. W tych okolicznościach nie uważam za nieuzasadnione tego, że uprawnionym państwom członkowskim pozostawiono swobodę wyboru, czy bardziej odpowiednie jest wprowadzenie nowego systemu identyfikacji elektronicznej owiec i kóz, czy też skorzystanie ze spornego odstępstwa.

115. Oczywiście powyższa argumentacja znajduje zastosowanie wyłącznie o tyle, o ile zwolnienie z obowiązków niektórych państw członkowskich nie prowadzi do podwyższonego ryzyka w ramach rynku wewnętrznego. Jednakże moim zdaniem nie ma to miejsca w niniejszym przypadku. W istocie sporne odstępstwo zezwala państwom członkowskim na dokonanie identyfikacji elektronicznej nieobowiązkowo wyłącznie w odniesieniu do zwierząt „niepodlegających handlowi wewnątrzwspólnotowemu.” W związku z tym każde zwierzę, które przekracza granice państwowe i może w ten sposób mieć styczność ze zwierzętami znajdującymi się w innych państwach członkowskich, koniecznie wymaga identyfikacji elektronicznej bez względu na to, czy jego państwo pochodzenia postanowiło skorzystać ze spornego odstępstwa, czy też nie.

116. W ten sposób jakiekolwiek zwiększone ryzyko zakażenia ogranicza się zwykle do granic państw członkowskich, które postanowiły skorzystać ze spornego odstępstwa. Te państwa członkowskie (oraz hodowcy zwierząt na ich terytorium) przyjmują do wiadomości, że w przypadku wybuchu epidemii być może będą musiały ponieść bardziej znaczące konsekwencje gospodarcze.

117. Kryterium uruchamiające sporne odstępstwo zapewnia również – i tu dochodzimy do drugiego aspektu, o którym mowa w pkt 112 – że konkurencja pomiędzy hodowcami zwierząt znajdujących się w różnych państwach członkowskich nie zostanie zakłócona w istotnym zakresie. W rzeczywistości wszyscy hodowcy zwierząt zamierzający sprzedać swoje owce i kozy poza terytorium swojego kraju pochodzenia będą musieli przestrzegać tych samych zasad. Oznacza to, że nie występuje zakłócenie konkurencji pomiędzy hodowcami działającymi w handlu wewnątrzwspólnotowym. Co więcej, hodowca mający siedzibę w państwie członkowskim, które skorzystało ze spornego odstępstwa, nie może zwiększyć swych korzyści w innym państwie członkowskim dzięki potencjalnej przewadze kosztowej.

118. Jedyny scenariusz, w którym rzeczywiście można dostrzec niekorzystną sytuację konkurencyjną, występuje w przypadku hodowców zwierząt gospodarskich mających siedziby w państwach członkowskich, które nie skorzystały z odstępstwa, którzy to hodowcy dokonują wywozu zwierząt gospodarskich do państw członkowskich stosujących sporne odstępstwo. To prawda, że w takim przypadku miejscowi hodowcy zwierząt mogliby zyskać przewagę pod względem kosztów w stosunku do swoich konkurentów w państwie wywozu. Rada i Komisja, które zapytano o tę kwestię na rozprawie, nie zakwestionowały tego faktu. W świetle powyższego, biorąc pod uwagę okoliczność, że stada, które można znaleźć w gospodarstwach położonych na terenie państw członkowskich stosujących sporne odstępstwo są zazwyczaj mniejsze, oraz okoliczność, że eksporterzy są to na ogół przedsiębiorstwa o większych rozmiarach, które w związku z tym odnoszą korzyści skali, ewentualne zakłócenia na rynkach lokalnych są prawdopodobnie znikome. W każdym razie ta niewielka różnica w traktowaniu wydaje mi się uzasadniona przedstawionymi wyżej względami obiektywnymi.

119. Na koniec przejdę do argumentu wysuniętego przez rząd polski odnośnie do zakresu art. 9 ust. 3 rozporządzenia nr 21/2004. Wystarczy nadmienić, że sporne odstępstwo ma kluczowe znaczenie zarówno dla zapewnienia, by ogólne ryzyko dla zdrowia publicznego w Unii Europejskiej nie wzrosło nadmiernie oraz aby konkurencja na rynku wewnętrznym nie została zakłócona w znacznym stopniu. W związku z tym dotycząca tej kwestii krytyka rządu polskiego jest oczywiście bezzasadna.

120. Podsumowując, sądzę, że sporne odstępstwo znajduje zastosowanie w sytuacjach, które są obiektywnie różne od tych objętych zasadą ogólną. W konsekwencji zarzut oparty na naruszeniu zasady równego traktowania należy oddalić.

D –    Końcowe postulaty de lege ferenda

121. Choć dokonana przeze mnie analiza prawna nie wykazała żadnych podstaw przemawiających za stwierdzeniem, że sporne obowiązki są niezgodne z prawem, to jednak wykazała ona, że praktyczne zastosowanie spornego odstępstwa może stanowić przeszkodę dla pełnego osiągnięcia nadrzędnego celu wyznaczonego rozporządzeniem, a także dla zapewnienia ogólnej sprawiedliwości systemu.

122. Jeśli chodzi o osiągnięcie celu nadrzędnego wyznaczonego rozporządzeniem, ponownie muszę podkreślić, że rozporządzenie nr 21/2004 zostało przyjęte w celu zwalczania chorób epizootycznych w bardziej skuteczny sposób, tak aby usprawnić urzeczywistnienie rynku wewnętrznego w tym sektorze gospodarki. Jednakże w konsekwencji spornego odstępstwa swobodny przepływ niektórych zwierząt w Unii Europejskiej jest niemożliwy, jak również skuteczność nowego systemu identyfikacji i rejestrowania zwierząt jest ograniczona na terenie państw członkowskich, które stosują sporne odstępstwo. Co więcej, nie można wykluczyć powstania pewnych skutków pośrednich dla pozostałego obszaru Unii Europejskiej.

123. Jak słusznie podnosi H. Schaible, w państwach członkowskich o małej populacji zwierząt ryzyko, że choroba epizootyczna może rozprzestrzenić się w niekontrolowany sposób, nie musi koniecznie być mniejsze niż w państwach członkowskich o dużej populacji zwierząt. Skoro choroby przenoszone są głównie przez kontakt zwierząt, wydaje mi się, że szanse na poważne i szybkie zarażenie uzależnione są od różnych czynników takich jak ilość transakcji i przemieszczeń, od tego, czy zwierzęta sprzedawane są w małych czy też dużych partiach oraz czy partie zwierząt są mieszane, czy też pozostają zasadniczo niezmienione. Co ważniejsze, biorąc pod uwagę zróżnicowaną konfigurację geograficzną państw członkowskich Unii Europejskiej, rolę odgrywa, jeśli w ogóle, zagęszczenie zwierząt w obrębie jednego kraju, a nie bezwzględna liczba znajdujących się tam zwierząt.

124. Mimo że przyczyną uzależnienia spornych odstępstw od podlegania handlowi wewnątrzwspólnotowemu jest dążenie do zapewnienia, aby zwiększone ryzyko wynikające z przemieszczania się zwierząt, które nie są identyfikowane elektronicznie, pozostało ograniczone do ich rynków ojczystych, nie można wykluczyć, że w wyjątkowych okolicznościach może to nie wystarczyć do utworzenia szczelnego systemu. Faktycznie okoliczność, że w przypadku zwierząt identyfikowanych elektronicznie dostępne są inne rodzaje danych niż w przypadku zwierząt identyfikowanych za pomocą tradycyjnych kolczyków, może bowiem w przypadku wybuchu epidemii opóźnić lub utrudnić zidentyfikowanie i skoordynowanie kroków podjętych przez władze na rzecz wykrycia wszystkich ryzykownych transgranicznych przemieszczeń zwierząt.

125. Co więcej, zawsze pozostaje pewien margines ryzyka w przypadku, gdy na skutek oszustwa lub jedynie błędu niektóre zwierzęta mogą stać się przedmiotem handlu transgranicznego nawet, jeśli nie były identyfikowane elektronicznie. W końcu owce i kozy są często sprzedawane w dużych stadach i nie zawsze można zagwarantować, że wszystkie zwierzęta w stadzie spełniają całkowicie warunki w tym zakresie.

126. W odniesieniu do ogólnej sprawiedliwości systemu identyfikacji faktycznie przyznać muszę, że system identyfikacji elektronicznej przewidziany w dyrektywie nr 21/2004 nie stanowi idealnego rozwiązania. Jak już wskazałem, poprzez sporne odstępstwo niektórzy hodowcy zwierząt mogą korzystać na swoich rynkach krajowych, czerpać korzyści z przewagi kosztowej w porównaniu z konkurentami z innych państw członkowskich. Ponadto istnieje możliwość, że sporne odstępstwo mogłoby pośrednio wywołać dodatkowe konsekwencje gospodarcze dla hodowców zwierząt, którzy zobowiązani są stosować identyfikację elektroniczną. Nawet jeśli ci hodowcy zwierząt nie wywożą zwierząt gospodarskich do państw członkowskich stosujących sporne odstępstwo, możliwe jest bowiem, że na dalszym etapie łańcucha produkcyjnego produkty pochodzenia zwierzęcego (takie jak mięso, wełna, czy mleko) będą na pewnym etapie konkurować z produktami wytworzonymi w państwach, w których znajduje zastosowanie sporne odstępstwo. Można rozsądnie założyć, że wyższy koszt ponoszony przez hodowców zwierząt z większych państw członkowskich może w pewnym zakresie wpłynąć na cenę produktów końcowych wprowadzonych na rynek i w ten sposób obniżyć nieco konkurencyjność tych produktów.

127. Rozróżnienie powstające w wyniku spornego odstępstwa może być uzasadnione w obecnej sytuacji, ale może być mniej aktualne w przyszłości. Faktycznie, jak zauważyły strony niniejszego postępowania, technologia wymagana rozporządzeniem nr 21/2004 staje się coraz bardziej ekonomiczna ze względu na szybki rozwój technologiczny i korzyści skali. Uzasadnienie leżące u podstaw spornego odstępstwa może zatem stawać się coraz mniej oczywiste.

128. W tym miejscu należy zaznaczyć, że rozporządzenie nr 21/2004 faktycznie zawiera przepis, który pozwala Komisji na zmodyfikowanie progów demograficznych dla spornego odstępstwa(75). Jednakże w świetle powyższego skłaniam się ku stwierdzeniu, że prawodawca Unii w końcu będzie musiał rozważyć możliwość całkowitej rezygnacji ze spornego odstępstwa. Moim zdaniem pobudziłoby to jeszcze bardziej walkę z chorobami epizootycznymi, polepszyło swobodny obrót owcami i kozami w Unii Europejskiej oraz zapewniło równe szanse dla wszystkich hodowców zwierząt w Unii Europejskiej niezależnie od okoliczności.

IV – Wnioski

129. Podsumowując, proponuję, aby Trybunał udzielił następującej odpowiedzi na pytanie prejudycjalne przedłożone przez Verwaltungsgericht Stuttgart (Niemcy):

Rozpatrzenie pytania przedłożonego w trybie prejudycjalnym nie ujawniło nic, co wpływałoby na ważność:

– ciążącego na hodowcach zwierząt obowiązku indywidualnej identyfikacji zwierząt wynikającego z art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 2 rozporządzenia Rady (WE) nr 21/2004 z dnia 17 grudnia 2003 r. ustanawiającego system identyfikacji i rejestrowania owiec i kóz oraz zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1782/2003 i dyrektywy 92/102/EWG i 64/432/EWG,

– ciążącego na hodowcach zwierząt obowiązku indywidualnej elektronicznej identyfikacji zwierząt, wynikającego z art. 9 ust. 3 akapit pierwszy rozporządzenia nr 21/2004,

– ciążącego na hodowcach zwierząt obowiązku prowadzenia rejestru C gospodarstwa, wynikającego z art. 5 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 21/2004 w związku z częścią B pkt 2 załącznika do tego rozporządzenia.


1 – Język oryginału: angielski.


2 – Dz.U. 2004, L 5, s. 8.


3 – Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunał może wyodrębnić z wszystkich argumentów przedstawionych przez sąd krajowy, a w szczególności z uzasadnienia zawartego w postanowieniu odsyłającym, aspekty prawa Unii wymagające wykładni z uwzględnieniem przedmiotu sporu. Zobacz podobnie wyroki: z dnia 8 grudnia 1987 r. w sprawie 20/87 Gauchard, Rec. s. 4879, pkt 7; z dnia 20 marca 1986 r. w sprawie 35/85 Tisser, Rec. s. 1207, pkt 9.


4 – Dz.U. 2007, C 303, s. 23. Na podstawie art. 52 ust. 7 karty i art. 6 ust. 1 TUE wyjaśnieniom tym Trybunał Unii Europejskiej oraz sądy krajowe państw członkowskich winny poświęcić „należytą uwagę” przy dokonywaniu wykładni przepisów karty.


5 – Jeśli chodzi o wolność wyboru zawodu oraz prawo do podjęcia pracy, zobacz w szczególności wyroki: z dnia 14 maja 1974 r. w sprawie 4/73 Nold przeciwko Komisji, Rec. s. 491, pkt 14; z dnia 10 stycznia 1992 r. w sprawie C‑177/90 Kühn, Rec. s. I‑35, pkt 16. Odnośnie do wolności prowadzenia działalności gospodarczej zobacz w szczególności wyrok z dnia 9 września 2004 r. w sprawach połączonych C‑184/02 i C‑223/02 Hiszpania i Finlandia przeciwko Parlamentowi i Radzie, Zb.Orz. s. I‑7789, pkt 51.


6 – Zobacz ww. wyrok w sprawie Hiszpania i Finlandia przeciwko Parlamentowi i Radzie, pkt 51. Wydaje się, że w wyroku z dnia 21 lutego 1991 r. w sprawach połączonych C‑143/88 i C‑92/89 Zuckerfabrik Süderdithmarschen i Zuckerfabrik Soest, Rec. s. I‑415, pkt 72–78 Trybunał uznał w sposób dorozumiany, że te dwie wolności pokrywają się. Zobacz też opinia rzecznik generalnej C. Stix-Hackl w sprawie Hiszpania i Finlandia przeciwko Parlamentowi i Radzie, pkt 105; opinia rzecznika generalnego J. Mázaka w sprawie C‑544/10 Deutsches Weintor (wyrok z dnia 6 września 2012 r.) pkt 64.


7 – Zobacz w szczególności wyroki: z dnia 13 grudnia 1979 r. w sprawie 44/79 Hauer, Rec. s. 3727, pkt 31; z dnia 8 października 1986 r. w sprawie 234/85 Keller, Rec. s. 2897, pkt 8; z dnia 11 lipca 1989 r. w sprawie 265/87 Schräder HS Kraftfutter, Rec. s. 2237, pkt 15.


8 – Zobacz między innymi wyroki: z dnia 6 grudnia 2005 r. w sprawach połączonych C‑453/03, C‑11/04, C‑12/04 i C‑194/04 ABNA i in., Zb.Orz. s. I‑10423, pkt 87; z dnia 12 lipca 2005 r. w sprawach połączonych C‑154/04 i C‑155/04 Alliance for Natural Health i in., Zb.Orz. s. I‑6451, pkt 126.


9 – Artykuł 15 karty, zatytułowany „Wolność wyboru zawodu i prawo do podejmowania pracy”, stanowi:


„1. Każdy ma prawo do podejmowania pracy oraz wykonywania swobodnie wybranego lub zaakceptowanego zawodu.


2. Każdy obywatel Unii ma swobodę poszukiwania zatrudnienia, wykonywania pracy, korzystania z prawa przedsiębiorczości oraz świadczenia usług w każdym państwie członkowskim”.


10 – Zobacz między innymi wyroki: z dnia 11 lipca 1989 r. w sprawie 265/87 Schräder HS Kraftfutter Rec. s. 2237, pkt 15; z dnia 5 października 1994 r. w sprawie C‑280/93 Niemcy przeciwko Radzie, Rec. s. I‑4973, pkt 78; z dnia 12 lipca 2012 r. w sprawie C‑59/11 Association Kokopelli, pkt 77.


11 – Zobacz w szczególności wyroki: z dnia 9 listopada 2010 r. w sprawach połączonych C‑92/09 i C‑93/09 Volker und Markus Schecke i Eifert, Zb.Orz. s. I‑11063, pkt 65.


12 – Zobacz ww. wyrok w sprawach połączonych ABNA i in., pkt 68; wyroki: z dnia 7 lipca 2009 r. w sprawie C‑558/07 S.P.C.M. i in., Zb.Orz. s.I‑5783, pkt 41; z dnia 8 czerwca 2010 r. w sprawie C‑58/08 Vodafone i in., Zb.Orz. s. I‑4999, pkt 51.


13 – Zobacz podobnie wyroki: z dnia 12 lipca 2001 r. C‑189/01 Jippes i in., Zb.Orz. s. I‑5689, pkt 82, 83; z dnia 10 grudnia 2002 r. w sprawie C‑491/01 British American Tobacco (Investments) i Imperial Tobacco, Zb.Orz. s. I‑11453, pkt 123; ww. wyrok w sprawach połączonych Alliance for Natural Health i in., pkt 52.


14 – Zobacz podobnie wyroki: z dnia 14 marca 2013 r. w sprawie C‑545/11 Agrargenossenschaft Neuzelle, pkt 43; z dnia 17 marca 2011 r. w sprawie C‑221/09 AJD Tuna, Zb.Orz. s. I‑1655, pkt 80.


15 – Zobacz w szczególności wyroki: z dnia 5 października 1994 r. w sprawie C‑280/93 Niemcy przeciwko Radzie, Rec. s. I‑4973, pkt 89, 90; z dnia 13 grudnia 1994 r. w sprawie C‑306/93 SMW Winzersekt, Rec. s. I‑5555, pkt 21; z dnia 2 lipca 2009 r. w sprawie C‑343/07 Bavaria i Bavaria Italia, Zb.Orz. s. I‑5491, pkt 81.


16 – Zobacz wyroki: z dnia 28 lipca 2011 r. w sprawie C‑309/10 Agrana Zucker, Zb.Orz. s. I‑7333, pkt 44; z dnia 21 lipca 2011 r. w sprawie C‑150/10 Beneo‑Orafti, Zb.Orz. s. I‑6843, pkt 77.


17 – Zobacz wyroki: z dnia 13 listopada 1990 r. w sprawie C‑331/88 Fedesa i in., Rec. s. I‑4023, pkt 17; z dnia 17 lipca 1997 r. w sprawie C‑183/95 Affish, Rec. s. I‑4315, pkt 42; ww. wyrok w sprawie Kokopelli, pkt 40.


18 – Wyżej wymieniony wyrok w sprawie Vodafone, pkt 53.


19 – Zobacz podobnie wyroki: z dnia 14 lipca 1998 r. w sprawie C‑284/95 Safety Hi‑Tech, Rec. s. I‑4301, pkt 51; z dnia 16 grudnia 2008 r. w sprawie C‑127/07 Arcelor Atlantique i Lorraine i in., Zb.Orz. I‑9895, pkt 58.


20 – Zobacz analogicznie wyrok z dnia 18 lipca 2007 r. w sprawie C‑326/05 P Industrias Químicas del Vallés przeciwko Komisji, Zb.Orz. s. I‑6557, pkt 77.


21 – Wyżej wymienione wyroki: w sprawie Kokopelli, pkt 40; w sprawie Jippes, pkt 85.


22 – Wyżej wymieniony wyrok w sprawie Affish, pkt 43.


23 – Zobacz podobnie opinia rzecznik generalnej J. Kokott w sprawie C‑558/07 S.P.C.M. i in. (wyrok z dnia 7 lipca 2009 r.) Zb.Orz. s.I‑5783, pkt 72.


24 – Zobacz podobnie G. de Búrca, The Principle of Proportionality and its Application in EC Law, YbEL 1993, s. 112.


25 – Zobacz między innymi ww. wyrok w sprawie Jippes, pkt 48; wyrok z dnia 5 października 1994 r. w sprawach połączonych C‑300/93, C‑300/93 i C‑362/93 Crispoltoni i in., Rec. s. I‑4863, pkt 43.


26 – Zobacz ww. opinia rzecznik generalnej J. Kokott w sprawie Kokopelli, pkt 61.


27 – Zobacz ostatnio ww. wyrok w sprawie Agrana Zucker, pkt 42 i przytoczone tam orzecznictwo.


28 – Dyrektywa 92/102/EWG z dnia 27 listopada 1992 r. w sprawie identyfikacji i rejestracji zwierząt (Dz.U. L 355, s. 32).


29 – Dyrektywa Rady 90/425/EWG z dnia 26 czerwca 1990 r. dotycząca kontroli weterynaryjnych i zootechnicznych mających zastosowanie w handlu wewnątrzwspólnotowym niektórymi żywymi zwierzętami i produktami w perspektywie wprowadzenia rynku wewnętrznego (Dz.U. L 224, s. 29). Zobacz w szczególności motywy od pierwszego do piątego tej dyrektywy.


30 – Zobacz sprawozdanie Komisji dla Rady w sprawie wprowadzenia identyfikacji elektronicznej u owiec i kóz, COM(2007) 711 wersja ostateczna (zwane dalej „sprawozdaniem Komisji z 2007 r.”) s. 6, 10.


31 – W tym względzie art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 21/2004 stanowi: „Rejestr posiada format zaakceptowany przez właściwe władze, w postaci drukowanej lub elektronicznej, i jest stale dostępny w gospodarstwie, a także, na każde żądanie, dla właściwych władz przez minimalny okres ustalony przez właściwe władze, nie krótszy jednak niż trzy lata”.


32 – Projekt badawczy CCAM 93–342: zobacz „Projekt dotyczący identyfikacji elektronicznej zwierząt (IDEA)ˮ, sprawozdanie końcowe z dnia 30 kwietnia 2002 r. (zwane dalej „sprawozdaniem końcowym IDEA”), s. 6.


33 – Ibidem, s. 7.


34 – Ibidem, s. 9 i nast.


35 – Ibidem, s. 114.


36 – Zobacz sprawozdanie Komisji z 2007 r., s. 5, 12. Do zainteresowanych państw członkowskich należały: Cypr, Francja, Niemcy, Włochy, Niderlandy, Portugalia, Hiszpania i Zjednoczone Królestwo.


37 – Zobacz Foot & Mouth disease – General Disease Information Sheets, opublikowane przez World Organisation for Animal Health (OIE), s. 1.


38 – Zobacz na przykład badanie przeprowadzone przez D. Thompsona i in. w: Economic costs of the foot and mouth disease outbreak in the United Kingdom in 2001, RevSciTech. 21(3) grudzień 2002, s. 675–687.


39 – Department for Environment, Food and Rural Affairs of the UK Government szacuje, że w samym roku 2001 r., nie licząc bydła i trzody chlewnej, ponad trzy miliony owiec i ponad 2 500 i kóz zostało poddanych ubojowi w tym kraju. Zobacz http://www.defra.gov.uk/.


40 – Zobacz szczególnie decyzje Komisji 2001/145/WE (Dz.U. L 53, s. 25), 2001/172/WE (Dz.U. 2001 L 62, s. 22), 2001/208/WE (Dz.U. L 73, s. 38), 2001/223/WE (Dz.U. L 82, s. 29), 2001/234/WE (Dz.U. L 84, s. 62), 2001/263/WE (Dz.U. L 93, s. 59) i 2001/327/WE (Dz.U. L 115, s. 12) dotyczące niektórych środków ochrony dotyczących pryszczycy w omawianych państwach członkowskich.


41 – Zobacz motyw 7 rozporządzenia nr 21/2004.


42 – Zobacz sprawozdanie końcowe IDEA, s. 4.


43 – Zobacz załącznik 2 – sprawozdania z sesji roboczych.


44 – Foot and Mouth Disease 2001: Lessons to be Learned Inquiry Report, sprawozdanie z dnia 22 lipca 2002 r., s. 165.


45 – Trybunał Obrachunkowy, Sprawozdanie specjalne nr 8/2004 na temat zarządzania i nadzoru Komisji w zakresie działań i wydatków w zwalczaniu pryszczycy wraz z odpowiedziami Komisji, pkt 36 (Dz.U. 2005, C 54, s. 1). W tym samym duchu zobacz sprawozdanie Parlamentu Europejskiego – „Rezolucja w sprawie środków zwalczania pryszczycy w Unii Europejskiej w 2001 r. oraz dalszych środków zapobiegania i zwalczania chorób zwierząt w Unii Europejskiej” (A5‑0405/2002 wersja ostateczna), pkt 116.


46 – Jak wspomniano powyżej, warunki te obejmują częste przemieszczanie się w dużych grupach, jak również częste łączenie się z innymi grupami na targowiskach i spędach.


47 – Na przykład przenoszenie pryszczycy zazwyczaj odbywa się poprzez bezpośredni kontakt pomiędzy zwierzętami zakażonymi i narażonymi na zakażenie. Zobacz OIE, Manual of Diagnostic Tests and Vaccines for Terrestrial Animals, 2012, rozdział 2.1.5, dostępny pod następującym adresem: http://www.oie.int/fileadmin/Home/fr/Health_standards/tahm/ 2.01.05_FMD.pdf.


48 – Zobacz sprawozdanie końcowe IDEA, pkt 4.1.2.2.


49 – Zobacz sprawozdanie Komisji z 2007 r., s. 6, 8.


50 – Zgodnie z uwagami przedstawionymi przez H. Schaiblego niektóre badania przeprowadzone w Niemczech wykazują, że w przypadku elektronicznych kolczyków 72,8% ran goi się w ciągu czterech tygodni od ich założenia, podczas gdy w wypadku kolczyków tradycyjnych odsetek ten wynosiłby aż 91,7%.


51 – WKB, „Economic Analysis of Electronic Identification of Small Ruminants in Member States”, (zwany dalej „raportem WKB z 2009 r.”).


52 – Zgodnie z art. 13 ust. 1 rozporządzenia nr 21/2004 przy wprowadzaniu w życie tego aktu Komisję „wspomaga Stały Komitet ds. Łańcucha Pokarmowego i Zdrowia Zwierząt, ustanowiony rozporządzeniem (WE) nr 178/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady”.


53 – Zobacz podobnie wyrok z dnia 19 kwietnia 2012 r. w sprawie C‑221/10 P Artegodan przeciwko Komisji i Niemcom, pkt 99; ww. wyrok w sprawie Affish, pkt 43.


54 – Zobacz sprawozdanie Komisji z 2007 r., s. 11.


55 – Zobacz raport WKB z 2009 r. s. 42.


56 – Zobacz art. 9 ust. 3 rozporządzenia nr 21/2004 w wersji pierwotnej ze zmianami wprowadzonymi rozporządzeniem (WE) nr 1560/2007 z dnia 17 grudnia 2007 r. (Dz.U. L 340, s. 25).


57 – Zobacz art. 5 ust. 1 rozporządzenia nr 21/2004 i część B pkt 1 załącznika do rozporządzenia.


58 – Zobacz art. 6 ust. 1 rozporządzenia nr 21/2004 i część C pkt 2 i 3 załącznika do rozporządzenia.


59 – Zobacz art. 4 ust. 1 akapit drugi rozporządzenia nr 21/2004 i część A pkt 8 załącznika do rozporządzenia.


60 – Zobacz art. 4 ust. 3 i art. 9 ust. 3 akapity drugi i trzeci rozporządzenia nr 21/2004 i część A pkt 8 załącznika do rozporządzenia.


61 – Zobacz art. 5 ust. 4 rozporządzenia (WE) nr 21/2004.


62 – Dz.U. L 160, s. 80.


63 – Rozporządzeniem Rady (WE) nr 1783/2003 z dnia 29 września 2003 r. zmieniającym rozporządzenie (WE) nr 1257/1999 w sprawie wsparcia rozwoju obszarów wiejskich z Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej (EFORG) (Dz.U. L 270, s. 70, polskie wydanie specjalne: rozdział 3, tom 40, s. 338–345).


64 – Dz.U. L 277, s. 1.


65 – Zobacz między innymi wyrok z dnia 11 lipca 2006 r. w sprawie C‑313/04 Franz Egenberger, Zb.Orz. s.I‑6331, pkt 33; ww. wyrok w sprawie Acelor Atlantique, pkt 23.


66 – Wyżej wymieniony wyrok w sprawie Arcelor Atlantique, pkt 47.


67 – Zobacz podobnie wyroki: z dnia 17 lipca 1997 r. w sprawach połączonych C‑248/95 i C‑249/95 SAM Schiffahrt i Stapf, Rec. s. I‑4475, pkt 24; z dnia 12 marca 2002 r. w sprawach połączonych C‑27/00 i C‑122/00 Omega Air i in., Zb.Orz. s. I‑2569, pkt 64; z dnia 12 maja 2011 r. w sprawie C‑176/09 Luksemburg przeciwko Parlamentowi i Radzie, Zb.Orz. s. I‑3727, pkt 35.


68 – Na przykład owce i kozy są średnio przedmiotem transportu częściej niż bydło i trzoda chlewna lub co najmniej przedmiotem krótszych łańcuchów handlowych przed dotarciem do docelowego miejsca przeznaczenia, jak również w przeciwieństwie do bydła i trzody chlewnej są często sprzedawane za pośrednictwem aukcji w bardzo dużych partiach. Co więcej, jak już wspomniano powyżej, skład grup owiec i kóz z uwagi na to, że są one przedmiotem handlu, często może ulegać zmianie. Powyższe okoliczności w sposób oczywisty utrudniają identyfikację i odtwarzanie losów każdego zwierzęcia, stąd konieczny jest szybszy i dokładniejszy system przekazywania danych.


69 – Na przykład Rada zwraca uwagę, że w przypadku pryszczycy ryzyko zarażenia jest wyższe w przypadku owiec i kóz niż w przypadku trzody chlewnej.


70 – W celu uzyskania najnowszych informacji na temat kosztów i korzyści płynących z elektronicznej identyfikacji bydła zobacz sprawozdanie Komisji Europejskiej: „Study on the introduction of electronic identification (EID) as official method to identify bovine animals within the European Union – Final report” (Badanie na temat wprowadzenia identyfikacji elektronicznej (EID) jako oficjalnej metody identyfikacji bydła w Unii Europejskiej – raport końcowy) z dnia 3 maja 2009 r. s. 22 i nast.


71 – Zobacz podobnie wyroki: z dnia 18 kwietnia 1991 r. w sprawie C‑63/89 Assurances du crédit przeciwko Radzie i Komisji, Rec. s. I‑1799, pkt 11; z dnia 13 maja 1997 r. w sprawie C‑233/94 Niemcy przeciwko Parlamentowi i Radzie, Rec. s. I‑2405, pkt 43.


72 – Zobacz ww. wyrok w sprawie Arcelor Atlantique, pkt 57.


73–      Zobacz podobnie wyroki: z dnia 26 września 2002 r. w sprawie C‑351/98 Hiszpania przeciwko Komisji, Rec. s. I‑8031, pkt 57; z dnia 22 maja 2003 r. w sprawie C‑462/99 Connect Austria, Rec. s. I‑5197, pkt 115.


74 – Zobacz motyw 11 rozporządzenia nr 21/2004.


75 – Zobacz art. 10 ust. 2 lit. b) rozporządzenia nr 21/2004. Na rozprawie, w odpowiedzi na moje pytanie, Rada wyjaśniła, że na podstawie informacji dostępnych podczas przyjęcia tego rozporządzenia progi wskazane w art. 10 ust. 2 lit. b) wydawały się najwłaściwsze dla rozróżnienia pomiędzy państwami członkowskimi, w których hodowla zwierząt ma przeważnie charakter intensywny, a tymi, w których jest on ekstensywna. Trzeba przyznać, że istotna różnica między progiem ustalonym dla owiec (600 000) a tym ustalonym dla do kóz (160 000) wprawia mnie w pewne zdziwienie.