Language of document : ECLI:EU:C:2021:503

WYROK TRYBUNAŁU (wielka izba)

z dnia 22 czerwca 2021 r.(*)

Odesłanie prejudycjalne – Własność intelektualna – Prawo autorskie i prawa pokrewne – Oferowanie platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików oraz zarządzanie tymi platformami – Odpowiedzialność operatora za naruszenia praw własności intelektualnej dokonywane przez użytkowników jego platformy – Dyrektywa 2001/29/WE – Artykuł 3 i art. 8 ust. 3 – Pojęcie „publicznego udostępniania” – Dyrektywa 2000/31/WE – Artykuły 14 i 15 – Przesłanki korzystania ze zwolnienia od odpowiedzialności – Brak wiadomości o konkretnych naruszeniach – Zawiadomienie o takich naruszeniach jako warunek uzyskania nakazu sądowego

W sprawach połączonych C‑682/18 i C‑683/18

mających za przedmiot wnioski o wydanie, na podstawie art. 267 TFUE, orzeczenia w trybie prejudycjalnym, złożone przez Bundesgerichtshof (federalny trybunał sprawiedliwości, Niemcy) postanowieniami z dni 13 września 2018 r. i 20 września 2018 r., które wpłynęły do Trybunału w dniu 6 listopada 2018 r., w postępowaniach:

Frank Peterson

przeciwko

Google LLC,

YouTube Inc.,

YouTube LLC,

Google Germany GmbH (C‑682/18),

oraz

Elsevier Inc.

przeciwko

Cyando AG (C‑683/18),

TRYBUNAŁ (wielka izba),

w składzie: K. Lenaerts, prezes, R. Silva de Lapuerta, wiceprezes, J.-C. Bonichot, M. Vilaras, E. Regan i M. Ilešič (sprawozdawca), prezesi izb, E. Juhász, M. Safjan, D. Šváby, S. Rodin, F. Biltgen, K. Jürimäe i C. Lycourgos, sędziowie,

rzecznik generalny: H. Saugmandsgaard Øe,

sekretarz: M. Krausenböck, administratorka,

uwzględniając pisemny etap postępowania i po przeprowadzeniu rozprawy w dniu 26 listopada 2019 r.,

rozważywszy uwagi, które przedstawili:

–        w imieniu F. Petersona – P. Wassermann i J. Schippmann, Rechtsanwälte,

–        w imieniu Elsevier Inc. – K. Bäcker, U. Feindor-Schmidt i M. Lausen, Rechtsanwälte,

–        w imieniu Google LLC, YouTube Inc., YouTube LLC i Google Germany GmbH – J. Wimmers i M. Barudi, Rechtsanwälte,

–        w imieniu Cyando AG – H. Waldhauser i M. Junker, Rechtsanwälte,

–        w imieniu rządu niemieckiego – J. Möller, M. Hellmann i E. Lankenau, w charakterze pełnomocników,

–        w imieniu rządu francuskiego – A.-L. Desjonquères, A. Daniel i R. Coesme, w charakterze pełnomocników,

–        w imieniu rządu fińskiego – J. Heliskoski, w charakterze pełnomocnika,

–        w imieniu Komisji Europejskiej – T. Scharf, S.L. Kalėda i J. Samnadda, w charakterze pełnomocników,

po zapoznaniu się z opinią rzecznika generalnego na posiedzeniu w dniu 16 lipca 2020 r.,

wydaje następujący

Wyrok

1        Wnioski o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym dotyczą wykładni art. 3 ust. 1 i art. 8 ust. 3 dyrektywy 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (Dz.U. 2001, L 167, s. 10; sprostowania: Dz.U. 2007, L 216, s. 24; Dz.U. 2010, L 263, s. 15, Dz.U. 2012, L 33, s. 9, zwanej dalej „dyrektywą o prawach autorskich”), art. 14 ust. 1 dyrektywy 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego (dyrektywy o handlu elektronicznym) (Dz.U. 2000, L 178, s. 1), a także art. 11 zdanie pierwsze i art. 13 dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Dz.U. 2004, L 157, s. 45; sprostowanie: Dz.U. 2004, L 195, s. 16, zwanej dalej „dyrektywą w sprawie egzekwowania praw”).

2        Wnioski te zostały przedstawione w ramach sporów między Frankiem Petersonem a Google LLC i YouTube LLC (sprawa C‑682/18) oraz między Elsevier Inc. a Cyando AG (sprawa C‑683/18) dotyczących szeregu naruszeń praw własności intelektualnej, których podmiotami są F. Peterson i Elsevier, dokonanych przez użytkowników, odpowiednio, platformy do udostępniania filmów, której operatorem jest YouTube, oraz platformy do przechowywania i udostępniania plików, której operatorem jest Cyando.

 Ramy prawne

 Prawo międzynarodowe

3        W dniu 20 grudnia 1996 r. przyjęto w Genewie Traktat Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) o prawie autorskim (zwany dalej „TPA”), który został zatwierdzony w imieniu Wspólnoty Europejskiej decyzją Rady 2000/278/WE z dnia 16 marca 2000 r. (Dz.U. 2000, L 89, s. 6) i zaczął obowiązywać wobec Unii Europejskiej w dniu 14 marca 2010 r. (Dz.U. 2010, L 32, s. 1).

4        Artykuł 8 traktatu TPA, zatytułowany „Prawo publicznego komunikowania”, stanowi:

„Nie naruszając postanowień artykułów 11 ustęp 1 punkt ii), 11a ustęp 1 punkty i) i ii), 11b ustęp 1 punkt ii), 14 ustęp 1 punkt ii) i 14a ustęp 1 Konwencji berneńskiej [o ochronie dzieł literackich i artystycznych, podpisanej w Bernie w dniu 9 września 1886 r. (akt paryski z dnia 24 lipca 1971 r.) w wersji wynikającej ze zmian z dnia 28 września 1979 r.], autorom utworów literackich i artystycznych przysługuje wyłączne prawo zezwalania na publiczne komunikowanie swoich utworów drogą przewodową lub bezprzewodową, w tym publiczne udostępnianie utworów w taki sposób, aby każdy mógł mieć do nich dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym”.

5        W dniu 20 grudnia 1996 r. Konferencja Dyplomatyczna przyjęła uzgodnione deklaracje do TPA.

6        Uzgodniona deklaracja dotycząca art. 8 tego traktatu stanowi:

„Rozumie się, że postawienie jedynie do dyspozycji urządzeń umożliwiających komunikowanie lub jego przeprowadzenie, samo w sobie nie stanowi komunikowania w rozumieniu niniejszego traktatu lub [k]onwencji berneńskiej. […]”.

 Prawo Unii

 Dyrektywa o prawach autorskich

7        Motywy 4, 5, 8–10, 16, 23, 27, 31 i 59 dyrektywy o prawach autorskich stanowią:

„(4)      Zharmonizowane ramy prawne w zakresie praw autorskich i pokrewnych, poprawiając pewność prawną, a zarazem zapewniając wysoki poziom ochrony własności intelektualnej, sprzyjają poważnym inwestycjom w twórcze i nowatorskie działania, a w szczególności w infrastrukturę sieci i prowadzą do wzrostu i większej konkurencyjności przemysłu europejskiego, i to zarówno w obszarze dostarczenia treści, jak i technologii informatycznych, a w bardziej ogólny sposób, w wielu obszarach przemysłu i kultury. Zapewni to ochronę istniejących i zachęci do tworzenia nowych miejsc pracy.

(5)      Rozwój technologiczny zwiększył i zróżnicował wskaźniki kreatywności, produkcji i eksploatacji. O ile ochrona własności intelektualnej nie wymaga żadnej nowej koncepcji, to obecne prawo w zakresie praw autorskich i pokrewnych będzie należało dostosować i uzupełnić, aby należycie uwzględnione były takie realia ekonomiczne, jak pojawienie się nowych form eksploatacji.

[…]

(8)      Różne skutki socjalne, społeczne lub kulturalne w społeczeństwie informacyjnym sprawiają, że zachodzi konieczność uwzględnienia szczególnych cech zawartości produktów i usług.

(9)      Wszelka harmonizacja praw autorskich i pokrewnych opiera się na wysokim poziomie ochrony, odkąd prawa te mają zasadnicze znaczenie dla twórczości intelektualnej. Ich ochrona zapewnia utrzymanie i rozwój kreatywności w interesie autorów, artystów wykonawców, producentów, konsumentów, kultury i gospodarki, jak również szerokiej publiczności. Własność intelektualną uznano więc za integralną część własności.

(10)      Autorzy i artyści wykonawcy, aby móc kontynuować swoją twórczą i artystyczną pracę, muszą otrzymywać stosowne wynagrodzenie za korzystanie z ich utworów, tak samo jak producenci, aby móc finansować tę pracę. […] Dla zagwarantowania takiego wynagrodzenia i uzyskania zadowalającego przychodu z tych inwestycji konieczna jest właściwa ochrona prawa własności intelektualnej.

[…]

(16)      […] Niniejszą dyrektywę należy wdrożyć w terminie analogicznym do terminu wyznaczonego dla dyrektywy o handlu elektronicznym, uwzględniając, że wspomniana dyrektywa ustanawia zharmonizowane ramy zasad i przepisów dotyczących między innymi niektórych istotnych części niniejszej dyrektywy. Niniejsza dyrektywa nie narusza przepisów dotyczących odpowiedzialności zawartych w wymienionej dyrektywie.

[…]

(23)      Niniejsza dyrektywa powinna bardziej zharmonizować obowiązujące prawo autora do publicznego udostępniania utworu. Prawo to należy rozumieć w szerszym znaczeniu, jako obejmujące każde udostępnianie utworu odbiorcom nieznajdującym się w miejscu, z którego przekazywanie pochodzi. […]

[…]

(27)      Zwykłe dostarczenie urządzeń przeznaczonych do umożliwienia lub dokonania przekazu [udostępniania] nie stanowi samo w sobie przekazania [udostępniania] w rozumieniu niniejszej dyrektywy.

[…]

(31)      Należy zabezpieczyć właściwą równowagę praw i interesów między różnymi kategoriami podmiotów praw autorskich, jak również między nimi a użytkownikami przedmiotów objętych ochroną. Istniejące wyjątki i ograniczenia praw, takie jakie przewidziane zostały przez państwa członkowskie, należy ponownie rozpatrzyć z uwzględnieniem nowego środowiska elektronicznego. […]

[…]

(59)      Usługi pośredników mogą być, w szczególności w środowisku cyfrowym, coraz częściej wykorzystywane przez osoby trzecie w działalności naruszającej prawa. W wielu przypadkach pośrednicy tacy mają najwięcej możliwości, aby zakończyć takie naruszenia. Dlatego, z zastrzeżeniem wszystkich innych dostępnych sankcji lub środków naprawczych, podmioty praw autorskich powinny mieć możliwość domagania się wydania zakazu skierowanego do pośrednika, który w sieci utrzymuje naruszenia praw autorskich utworu lub innego przedmiotu objętego ochroną przez osobę trzecią. Możliwość taka powinna być dostępna, nawet jeżeli działania pośrednika stanowią przedmiot wyjątku na mocy art. 5. Warunki i metody dotyczące takich nakazów powinny być uregulowane w ramach prawa krajowego państw członkowskich”.

8        Artykuł 3 tej dyrektywy, zatytułowany „Prawo do publicznego udostępniania utworów i prawo podawania do publicznej wiadomości innych przedmiotów objętych ochroną”, stanowi w ust. 1:

„Państwa członkowskie powinny zapewnić autorom wyłączne prawo do zezwalania lub zabraniania na jakiekolwiek publiczne udostępnianie ich utworów, drogą przewodową lub bezprzewodową, włączając podawanie do publicznej wiadomości ich utworów w taki sposób, że osoby postronne mają do nich dostęp w wybranym przez siebie miejscu i czasie”.

9        Artykuł 8 wspomnianej dyrektywy, zatytułowany „Sankcje i środki naprawcze [odwoławcze]”, przewiduje:

„1.      Państwa członkowskie przewidują stosowne sankcje i środki naprawcze [odwoławcze] w przypadku naruszenia praw i obowiązków wymienionych w niniejszej dyrektywie i podejmują wszelkie niezbędne środki w celu zapewnienia ich realizacji. Sankcje te muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające.

2.      Każde państwo członkowskie podejmuje niezbędne środki w celu zapewnienia, aby podmiot praw autorskich, którego interesy zostaną naruszone przez czynności dokonane na jego terytorium, mógł wytoczyć powództwo o odszkodowanie i/lub wnioskować o wydanie nakazu i w miarę potrzeby, domagać się przepadku naruszonych dóbr, jak również urządzeń, produktów lub części składowych określonych w art. 6 ust. 2.

3.      Państwa członkowskie zapewnią, aby podmioty praw autorskich mogły wnioskować o wydanie nakazu przeciwko pośrednikom, których usługi są wykorzystywane przez stronę trzecią w celu naruszenia praw autorskich lub pokrewnych”.

 Dyrektywa o handlu elektronicznym

10      Motywy 41–46, 48 i 52 dyrektywy o handlu elektronicznym mają następujące brzmienie:

„(41)      Niniejsza dyrektywa ustala równowagę między różnymi interesami oraz ustanawia zasady, które mogą służyć za podstawę norm i umów branżowych.

(42)      Wyłączenia w dziedzinie odpowiedzialności ustanowione w niniejszej dyrektywie obejmują jedynie przypadki, w których działalność podmiotu świadczącego usługi społeczeństwa informacyjnego jest ograniczona do technicznego procesu obsługi i udzielania dostępu do sieci komunikacyjnej, w której informacje udostępniane przez osoby trzecie są przekazywane lub przechowywane czasowo, w celu poprawienia skuteczności przekazu; działanie takie przybiera charakter czysto techniczny, automatyczny i bierny, który zakłada, że podmiot świadczący usługi społeczeństwa informacyjnego nie posiada wiedzy o informacjach przekazywanych lub przechowywanych ani kontroli nad nimi.

(43)      Usługodawca może korzystać z wyłączenia dla »zwykłego przekazu« oraz dla »cachingu«, jeżeli nie jest on związany z przekazywaną informacją; wymaga to między innymi, aby nie modyfikował on informacji, które przekazuje; wymaganie to nie obejmuje czynności o charakterze technicznym, które mają miejsce podczas przekazu, jeśli nie wpływają one na integralność informacji zawartej w przekazie.

(44)      Usługodawca, który współpracuje rozmyślnie z jednym ze swoich usługobiorców w celu bezprawnego działania, wykracza poza działalność »zwykłego przekazu« lub »buforowania« oraz w konsekwencji nie może korzystać z wyłączeń odpowiedzialności przewidzianych dla tego typu działalności.

(45)      Ograniczenia odpowiedzialności usługodawców będących pośrednikami przewidziane w niniejszej dyrektywie nie mają wpływu na możliwości zakazów sądowych różnych typów; zakazy takie mogą przede wszystkim przybierać formę orzeczeń sądów lub innych organów administracyjnych wymagających, aby usunąć lub zapobiec każdemu naruszeniu prawa, łącznie z usunięciem bezprawnych informacji lub uniemożliwieniem dostępu do nich.

(46)      W celu skorzystania z ograniczenia odpowiedzialności podmiot świadczący usługi społeczeństwa informacyjnego polegające na przechowywaniu informacji od chwili faktycznego zapoznania się z informacją lub powzięcia wiadomości o bezprawnej działalności musi niezwłocznie podjąć działania w celu usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do przedmiotowych informacji; usuwanie lub uniemożliwianie dostępu musi być przeprowadzane w poszanowaniu zasady wolności wyrażania opinii oraz procedur ustanowionych w tym celu na poziomie krajowym; niniejsza dyrektywa nie ma wpływu na możliwość państw członkowskich ustalania wymagań szczególnych, które muszą być natychmiast spełnione, zanim informacje zostaną usunięte lub uniemożliwi się do nich dostęp.

[…]

(48)      Niniejsza dyrektywa nie ma wpływu na możliwość państw członkowskich wymagania od usługodawców przechowujących informacje przekazywane przez usługobiorców, zachowania określonej w prawie krajowym należytej staranności, jakiej można od nich w sposób uzasadniony oczekiwać, w celu wykrywania i zapobiegania niektórym rodzajom bezprawnej działalności.

[…]

(52)      Skuteczne korzystanie ze swobód rynku wewnętrznego wymaga zagwarantowania poszkodowanym skutecznego dostępu do środków rozstrzygania sporów; szkody, które mogą powstać w związku z usługami społeczeństwa informacyjnego, charakteryzują się zarówno szybkością, jak i ich szerokim zasięgiem geograficznym; w świetle tego szczególnego charakteru oraz konieczności zapewnienia, aby władze krajowe nie podważały wzajemnego zaufania, które powinny w sobie pokładać, niniejsza dyrektywa wymaga od państw członkowskich zapewnienia dostępności właściwych sposobów dochodzenia praw przed sądem; państwa członkowskie powinny zbadać potrzebę zapewnienia dostępu do procedur sądowych przy użyciu właściwych środków elektronicznych”.

11      Artykuł 14 wspomnianej dyrektywy, zatytułowany „Hosting”, stanowi:

„1.      Państwa członkowskie zapewniają, żeby w przypadku świadczenia usługi społeczeństwa informacyjnego polegającej na przechowywaniu informacji przekazanych przez usługobiorcę usługodawca nie był odpowiedzialny za informacje przechowywane na żądanie usługobiorcy, pod warunkiem że:

a)      usługodawca nie ma wiarygodnych wiadomości o bezprawnym charakterze działalności lub informacji, a w odniesieniu do roszczeń odszkodowawczych – nie wie o stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności;

lub

b)      usługodawca podejmuje niezwłocznie odpowiednie działania w celu usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do informacji, gdy uzyska takie wiadomości lub zostanie o nich powiadomiony.

2.      Ustęp 1 nie ma zastosowania, jeżeli usługobiorca działa z upoważnienia albo pod kontrolą usługodawcy.

3.      Niniejszy artykuł nie ma wpływu na możliwość wymagania od usługodawcy przez sądy lub organy administracyjne, zgodnie z systemem prawnym państw członkowskich, żeby przerwał on naruszenia prawa lub im zapobiegł, oraz nie ma wpływu na możliwość ustanowienia procedur regulujących usuwanie lub uniemożliwianie dostępu do tych informacji przez państwa członkowskie”.

12      Artykuł 15 tej dyrektywy, zatytułowany „Brak ogólnego obowiązku w zakresie nadzoru”, przewiduje w ust. 1:

„Państwa członkowskie nie nakładają na usługodawców świadczących usługi określone w art. 12, 13 i 14 ogólnego obowiązku nadzorowania informacji, które przekazują lub przechowują, ani ogólnego obowiązku aktywnego poszukiwania faktów i okoliczności wskazujących na bezprawną działalność”.

13      Artykuł 18 dyrektywy o handlu elektronicznym, zatytułowany „Powództwo”, stanowi w ust. 1:

„Państwa członkowskie zadbają o to, żeby powództwa dostępne w prawie krajowym dotyczące usług społeczeństwa informacyjnego umożliwiały szybkie podjęcie środków, łącznie ze środkami tymczasowymi mającymi na celu przerwanie każdego rzekomego naruszenia prawa oraz zapobieżenie wszelkim dalszym szkodom”.

 Dyrektywa w sprawie egzekwowania praw

14      Motywy 17, 22 i 23 dyrektywy w sprawie egzekwowania praw głoszą:

„(17)      Przewidziane w niniejszej dyrektywie środki, procedury i środki naprawcze w każdym przypadku powinny być ustalane tak, aby w należyty sposób uwzględniały specyfikę sprawy, włączając szczególne cechy każdego prawa własności intelektualnej, i w stosownym przypadku umyślny lub nieumyślny charakter naruszenia.

[…]

(22)      Podstawowe znaczenie ma też wprowadzenie tymczasowych środków zapewniających natychmiastowe zaniechanie naruszeń bez oczekiwania na decyzję o istocie sprawy, z przestrzeganiem prawa do obrony, przy zapewnieniu, tam gdzie to stosowne, proporcjonalności środków tymczasowych do cech charakterystycznych rozpatrywanej sprawy oraz gwarancji niezbędnych do pokrycia kosztów i szkód, na które została narażona osoba oskarżona bez uzasadnienia. Środki te są uzasadnione szczególnie w sytuacjach, gdy opóźnienie mogłoby spowodować nienaprawialne szkody dla podmiotu prawa własności intelektualnej.

(23)      Podmioty uprawnione powinny mieć możliwość wystąpienia o nakaz sądowy przeciwko pośrednikowi, z którego usług korzystała strona [osoba] trzecia przy naruszaniu prawa własności przemysłowej należącego do podmiotu uprawnionego. Warunki i procedury odnoszące się do takich nakazów należy pozostawić prawu wewnętrznemu państwa członkowskiego. W zakresie naruszeń praw autorskich i praw pokrewnych pełny poziom harmonizacji został już przewidziany w dyrektywie [o prawach autorskich]. Z tego względu niniejsza dyrektywa nie może mieć wpływu na art. 8 ust. 3 dyrektywy [o prawach autorskich]”.

15      Artykuł 3 tej dyrektywy, zatytułowany „Obowiązki ogólne”, głosi:

„1.      Państwa członkowskie zapewniają objęte niniejszą dyrektywą środki, procedury i środki naprawcze niezbędne do stosowania praw własności intelektualnej. Powyższe środki, procedury i środki naprawcze są sprawiedliwe i słuszne oraz nie są nadmiernie skomplikowane czy kosztowne, ani też nie pociągają za sobą nierozsądnych ograniczeń czasowych czy nieuzasadnionych opóźnień.

2.      Powyższe środki, procedury i środki naprawcze są również skuteczne, proporcjonalne i odstraszające, i stosowane w taki sposób, aby zapobiec tworzeniu ograniczeń handlu prowadzonego zgodnie z prawem i zapewnić zabezpieczenia przed ich nadużywaniem”.

16      Artykuł 11 wspomnianej dyrektywy, zatytułowany „Zakazy sądowe”, przewiduje:

„Państwa członkowskie zapewniają, że tam, gdzie podjęta została decyzja sądu stwierdzająca naruszenie prawa własności intelektualnej, organy sądowe mogą wydawać naruszającym zakaz kontynuacji naruszenia. Jeśli tak przewiduje prawo krajowe, niewypełnienie zakazu poddaje naruszającego, gdzie właściwe, powtarzalnej karze pieniężnej w celu zapewnienia zgodności z zakazem. Państwa członkowskie zapewniają też właścicielom [podmiotom praw własności intelektualnej] możliwość składania wniosku o zakaz [wydanie zakazu] wobec pośredników, z usług których korzysta strona trzecia do naruszania [przy naruszaniu] prawa własności intelektualnej, bez uszczerbku dla postanowień art. 8 ust. 3 dyrektywy [o prawach autorskich]”.

17      Artykuł 13 dyrektywy w sprawie egzekwowania praw, zatytułowany „Odszkodowania”, stanowi:

„1.      Państwa członkowskie zapewniają, że [by] na wniosek poszkodowanej strony właściwe organy sądowe nakazują [nakazywały] naruszającemu, który świadomie lub mając rozsądne podstawy do posiadania takiej wiedzy zaangażował się w naruszającą działalność, wypłacenie podmiotowi uprawnionemu odszkodowań odpowiednich do rzeczywistego uszczerbku, jaki ten poniósł w wyniku naruszenia.

Ustanawiając wysokość odszkodowań, organy sądowe:

a)      biorą pod uwagę wszystkie właściwe aspekty, także poniesione przez poszkodowaną stronę negatywne skutki gospodarcze z utraconymi zyskami włącznie, wszelkie nieuczciwe zyski uzyskane przez naruszającego oraz, we właściwych przypadkach, elementy inne niż czynniki ekonomiczne, w rodzaju np. uszczerbku moralnego, jaki naruszenie spowodowało dla właściciela praw [uprawnionego];

lub

b)      jako alternatywa dla lit. a) mogą one, we właściwych przypadkach, ustanowić odszkodowania ryczałtowe na podstawie elementów takich, jak przynajmniej suma opłat licencyjnych, honorariów autorskich lub opłat należnych w razie poproszenia przez naruszającego o zgodę na wykorzystywanie [danych] praw własności intelektualnej […].

2.      Jeśli naruszający zaangażował się w działanie naruszające bez swojej wiedzy lub nie mając rozsądnych podstaw do posiadania takiej wiedzy, państwa członkowskie mogą stanowić, że organy sądowe mogą zarządzać albo zwrot zysków, albo wypłacenie odszkodowań, zależnie od ustalenia”.

 Postępowania główne i pytania prejudycjalne

 Sprawa C682/18

18      Frank Peterson jest producentem muzycznym i, jak utrzymuje, właścicielem spółki Nemo Studios.

19      YouTube jest operatorem platformy internetowej, na której użytkownicy mogą bezpłatnie zamieszczać (upload) swoje filmy i udostępniać je innym internautom. Google jest jedynym wspólnikiem i przedstawicielem ustawowym YouTube. YouTube Inc. i Google Germany GmbH nie są już stronami sporu.

20      W dniu 20 maja 1996 r. spółka Nemo Studio Frank Peterson zawarła z artystką Sarah Brightman umowę na wyłączne wykorzystywanie na całym świecie nagrań audio i wideo z jej występów. W 2005 r. do tej umowy sporządzono aneks. W dniu 1 września 2000 r. F. Peterson zawarł, działając w imieniu własnym i w imieniu spółki Nemo Studios, umowę licencyjną ze spółką Capitol Records Inc. na wyłączną dystrybucją nagrań i występów Sarah Brightman przez Capitol Records.

21      W listopadzie 2008 r. ukazał się album A Winter Symphony zawierający utwory muzyczne w wykonaniu artystki. W dniu 4 listopada 2008 r. Sarah Brightman rozpoczęła trasę koncertową zatytułowaną „Symphony Tour”, na której wykonywała utwory z tego albumu.

22      W dniach 6 i 7 listopada 2008 r. utwory muzyczne z tego albumu oraz prywatne nagrania koncertowe wykonane w ramach tej trasy połączone z nieruchomymi i ruchomymi obrazami pojawiły się na platformie internetowej YouTube. Pismem z dnia 7 listopada 2008 r. F. Peterson wezwał Google Germany oraz Google do złożenia oświadczeń o zaniechaniu naruszeń pod rygorem wystąpienia na drogę prawną, przedstawiając na poparcie swoich zarzutów zrzuty ekranu. Google Germany zwróciła się następnie do YouTube, która przy pomocy zrzutów ekranu przekazanych przez P. Petersona ręcznie wyszukała adresy internetowe (URL) omawianych filmów i zablokowała do nich dostęp. Strony postępowania głównego spierają się jednak co do zakresu tych blokad dostępu.

23      W dniu 19 listopada 2008 r. nagrania dźwiękowe z występów artystki połączone z nieruchomymi i ruchomymi obrazami ponownie można było obejrzeć na platformie internetowej YouTube.

24      W konsekwencji F. Peterson wytoczył przed Landgericht Hamburg (sądem krajowym w Hamburgu, Niemcy) przeciwko Google i YouTube (zwanym dalej łącznie „pozwanymi w postępowaniu głównym”) powództwo o zaniechanie naruszenia, udzielenie informacji i odszkodowanie. W uzasadnieniu powództwa F. Peterson powołał się na swoje własne prawa przysługujące mu jako producentowi albumu A Winter Symphony oraz na własne i nabyte od artystki prawa do wykonań utworów pochodzących z tego albumu zrealizowanych z jego artystycznym udziałem w charakterze producenta i chórzysty. Podniósł też, w odniesieniu do nagrań pochodzących z trasy koncertowej „Symphony Tour”, że jest on kompozytorem i autorem tekstów różnych utworów zawartych na tym albumie. Względem kilku utworów muzycznych przysługują mu też prawa pokrewne jako wydawcy.

25      Wyrokiem z dnia 3 września 2010 r. Landgericht Hamburg (sąd krajowy w Hamburgu) uwzględnił powództwo w przypadku trzech utworów muzycznych i oddalił je w pozostałym zakresie.

26      Frank Peterson oraz pozwani w postępowaniu głównym wnieśli apelację od tego wyroku do Oberlandesgericht Hamburg (wyższego sądu krajowego w Hamburgu, Niemcy). Frank Peterson wniósł o zakazanie pozwanym w postępowaniu głównym podawania do publicznej wiadomości, w wersjach synchronizowanych lub w inny sposób połączonych z treściami osób trzecich lub do celów reklamowych, wyprodukowanych przez niego 12 nagrań dźwiękowych lub wykonań pochodzących z albumu artystki Sary Brightman A Winter Symphony i 12 utworów muzycznych jego własnej kompozycji nagranych podczas trasy koncertowej „Symphony Tour”, albo tytułem żądania ewentualnego, zobowiązanie pozwanych w postępowaniu głównym do podjęcia kroków w celu zablokowania możliwości podawania tych utworów do publicznej wiadomości przez osoby trzecie. Frank Peterson wniósł również o zobowiązanie pozwanych w postępowaniu głównym do udzielenia informacji na temat bezprawnej działalności oraz na temat uzyskanych z niej przychodów. Wniósł on również o zasądzenie od YouTube odszkodowania oraz o zasądzenie od Google odszkodowania z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Tytułem żądania ewentualnego wniósł on też o zobowiązanie pozwanych w postępowaniu głównym do udzielenia informacji na temat użytkowników platformy YouTube, którzy pod pseudonimami zamieścili owe utwory na tej platformie.

27      Wyrokiem z dnia 1 lipca 2015 r. Oberlandesgericht Hamburg (wyższy sąd krajowy w Hamburgu) częściowo zmienił wyrok wydany w pierwszej instancji i zobowiązał pozwanych w postępowaniu głównym do podjęcia kroków w celu zablokowania możliwości podawania do publicznej wiadomości przez osoby trzecie, w odniesieniu do siedmiu utworów muzycznych, w wersjach synchronizowanej lub w inny sposób połączonych z treściami osób trzecich lub do celów reklamowych, nagrań audio lub wykonań artystki pochodzących z albumu A Winter Symphony. Sąd ten zobowiązał też pozwanych w postępowaniu głównym do podania nazwisk i adresów pocztowych użytkowników platformy, którzy pod pseudonimem zamieścili na niej utwory muzyczne albo, w przypadku braku adresu pocztowego, adresów poczty elektronicznej tych użytkowników. W pozostałym zakresie sąd apelacyjny oddalił powództwo jako częściowo niedopuszczalne, a częściowo bezzasadne.

28      W odniesieniu do siedmiu utworów muzycznych pochodzących z albumu A Winter Symphony sąd apelacyjny uznał, że doszło do naruszenia praw F. Petersona z uwagi na zamieszczenie tych utworów na platformie do udostępniania filmów, której operatorem jest YouTube, bez zezwolenia oraz na połączenie ich z ruchomymi obrazami, takimi jak filmy pochodzące z klipów wideo promujących artystkę. Sąd ten stanął na stanowisku, że YouTube nie może ponosić odpowiedzialności za te naruszenia jako sprawca lub współsprawca, ponieważ nie odgrywał on aktywnej roli w tworzeniu lub zamieszczaniu spornych treści na platformie ani też nie przywłaszczył sobie treści pochodzących od osób trzecich. Co więcej, nie można go uznać za współsprawcę naruszenia, ponieważ nie miał on wiadomości o konkretnych naruszeniach, a podstawą odpowiedzialności za współsprawstwo w tym wypadku jest umyślność. YouTube ponosi jednak odpowiedzialność jako „osoba przyczyniająca się do naruszenia” (Störerin), ze względu na naruszenie ciążącego na nim obowiązku starannego działania. Mimo otrzymania zawiadomienia, że owe utwory były przedmiotem bezprawnych działań, YouTube niezwłocznie nie usunął treści, których dotyczyło naruszenie, ani nie zablokował do nich dostępu.

29      Natomiast w odniesieniu do nagrań pochodzących z trasy koncertowej „Symphony Tour” YouTube nie naruszył obowiązku starannego działania. Niewątpliwie filmy, na których pojawiają się wskazane utwory muzyczne, zostały zamieszczone przez osoby trzecie na platformie do udostępniania filmów niezgodnie z prawem. YouTube nie został jednak dostatecznie poinformowany o tych naruszeniach albo w odpowiednim czasie zablokował dostęp do tych treści, w związku z czym nie można mu zarzucać naruszenia obowiązku niezwłocznego zablokowania dostępu do tych treści.

30      Sąd apelacyjny ustalił między innymi następujące okoliczności faktyczne:

–        Na platformie internetowej YouTube co minutę publikuje się blisko 35 godzin nagrań wideo, co przekłada się na kilkaset tysięcy filmów dziennie. Zamieszczanie filmów na serwerach Google odbywa się automatycznie, bez uprzedniego podglądu lub kontroli ze strony pozwanych w postępowaniu głównym.

–        Aby zamieścić plik wideo na platformie internetowej YouTube, konieczne jest utworzenie konta – z nazwą użytkownika i hasłem – i zaakceptowanie ogólnych warunków korzystania z usług tej platformy. Użytkownik, który po takiej rejestracji zamieszcza na niej film, może zadecydować o pozostawieniu go w trybie „prywatnym” lub o opublikowaniu go na platformie. W tej drugiej sytuacji dany film może być oglądany przez internautów na wspomnianej platformie w trybie transmisji strumieniowej (streaming).

–        Zgodnie z ogólnymi warunkami korzystania z usług YouTube każdy użytkownik udziela tej spółce, w odniesieniu do filmów, które zamieszcza na tej platformie, i do momentu ich usunięcia z platformy, ogólnoświatowej, niewyłącznej i nieodpłatnej licencji na korzystanie, zwielokrotnianie, rozpowszechnianie, modyfikowanie, wyświetlanie i wykonywanie w związku z udostępnieniem na platformie oraz z działalnością YouTube, włączając w to cele reklamowe.

–        Akceptując te ogólne warunki, użytkownicy potwierdzają, że dysponują wszelkimi prawami, zgodami, zezwoleniami i niezbędnymi licencjami dotyczącymi filmów, które zamieszczają. W „Wytycznych dla społeczności” YouTube apeluje ponadto do użytkowników swojej platformy o przestrzeganie prawa autorskiego. Dodatkowo użytkownicy są informowani za każdym razem, gdy zamieszczają materiał na platformie, o zakazie publikowania na niej filmów naruszających to prawo.

–        YouTube wprowadził różne rozwiązania techniczne mające na celu powstrzymanie naruszeń prawa na swojej platformie i zapobieganie im. Każdy może mu zgłosić, na piśmie, za pośrednictwem faksu, poczty elektronicznej lub formularza internetowego, film zawierający treści niezgodne z prawem. Stworzona została ikonka służąca do przesyłania zgłoszeń, przy pomocy której można sygnalizować treści naruszające prawo lub dobre obyczaje. Dzięki specjalnej procedurze ostrzegawczej podmioty praw autorskich mają także możliwość, wskazując właściwy adres internetowy (URL), spowodowania usunięcia z platformy do dziesięciu filmów dokładnie określonych w sprzeciwie.

–        YouTube wdrożył poza tym program weryfikacji treści (Content Verification Program), który ułatwia podmiotom praw autorskich oznaczanie filmów, pozwalając im na zaznaczenie w liście filmów tych, które ich zdaniem naruszają ich prawa. Program ten nie jest dostępny dla jednostek, lecz dla zarejestrowanych w tym celu przedsiębiorstw. Jeżeli w wyniku takiego zgłoszenia dokonanego przez podmiot praw autorskich dany film zostanie zablokowany, użytkownik, który zamieścił film na platformie, otrzymuje ostrzeżenie, że w przypadku ponownego zamieszczenia filmu naruszającego prawa autorskie jego konto zostanie zablokowane.

–        YouTube opracował również oprogramowanie służące do wykrywania treści niezgodnych z prawem, zwane „Content ID” lub „YouTube Audio ID” i „YouTube Video ID”. Aby oprogramowanie było skuteczne, podmioty praw autorskich muszą dostarczać YouTube referencyjne bazy plików audio lub wideo, dzięki którym YouTube może wykrywać na platformie filmy mające w całości lub w części tę samą treść. W przypadku wykrycia takich materiałów podmioty praw autorskich są informowane o tym przez YouTube. Podmiot praw autorskich może wówczas żądać zablokowania treści lub autoryzować je i uczestniczyć w przychodach z reklam.

–        YouTube posiada funkcje wyszukiwania i opracowuje wyniki wyszukiwania w formie oceny trafności filmów właściwej dla regionu użytkownika, podsumowane na stronie startowej w postaci „klasyfikacji” w rubrykach „aktualnie oglądane filmy”, „promowane filmy” i „popularne filmy”. Ofertę można także przeglądać w rubrykach „filmy” i „kanały”, stosując kategorie takie jak „rozrywka”, „muzyka” lub „film i animacja”. Jeżeli zarejestrowany użytkownik korzysta z platformy, otrzymuje on przegląd „rekomendowanych filmów”, którego zawartość zależy od filmów oglądanych wcześniej przez tego użytkownika.

–        Na obrzeżach strony startowej platformy pojawiają się banery reklamowe ogłoszeniodawców będących osobami trzecimi, właściwych dla danego regionu. Inną możliwość wykorzystywania reklam w YouTube stanowią reklamy zamieszczane w niektórych filmach, co wymaga zawarcia odrębnej umowy między użytkownikiem zamieszczającym film a YouTube. Nie wydaje się jednak, aby filmy będące przedmiotem niniejszego sporu miały związek z reklamami.

31      Bundesgerichtshof (federalny trybunał sprawiedliwości, Niemcy) przyjął do rozpoznania skargę rewizyjną od wyroku sądu apelacyjnego, ograniczając ją do zarzutów uznanych przez sąd apelacyjny za dopuszczalne. Frank Peterson podtrzymał w skardze rewizyjnej zarzuty, które sąd apelacyjny oddalił jako bezpodstawne. W skardze rewizyjnej pozwani w postępowaniu głównym wnoszą o oddalenie skargi w całości.

32      Sąd odsyłający wskazuje, że zasadność skargi rewizyjnej F. Petersona zależy w pierwszej kolejności od tego, czy zachowanie YouTube będące przedmiotem sporu w postępowaniu głównym stanowi czynność publicznego udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich. Zdaniem tego sądu może tak być wyłącznie w odniesieniu do siedmiu utworów muzycznych pochodzących z albumu A Winter Symphony, których YouTube nie usunął ani nie zablokował mimo poinformowania go, jak wykazał sąd apelacyjny, że owe utwory zostały bezprawnie podane do publicznej wiadomości za pośrednictwem jego platformy.

33      Jako operator platformy YouTube nie pełni bowiem nieodzownej roli w rozumieniu orzecznictwa Trybunału, wymaganej dla uznania jego zachowania za czynność udostępniania, jeżeli po uzyskaniu wiadomości o podaniu do publicznej wiadomości treści naruszających prawo autorskie niezwłocznie usuwa je lub blokuje do nich dostęp. Aby można było uznać, że YouTube pełni taką rolę, konieczne jest, aby był on w pełni świadomy konsekwencji swojego zachowania, a w szczególności braku zezwolenia podmiotu praw autorskich. Tymczasem, ze względu na okoliczność, że zamieszczanie filmów na omawianej platformie odbywa się automatycznie, do momentu otrzymania zawiadomienia ze strony podmiotu praw autorskich YouTube nie ma wiadomości na temat podawania do publicznej wiadomości treści naruszających te prawa. Sąd odsyłający podkreśla, że YouTube informuje użytkowników w ogólnych warunkach korzystania z jego usług, a następnie w trakcie procesu zamieszczania treści na platformie, że naruszanie praw autorskich za pośrednictwem jego platformy jest zakazane, przy czym udostępnia on podmiotom praw autorskich narzędzia, za pomocą których mogą oni przeciwdziałać takim naruszeniom.

34      Sąd odsyłający wyjaśnia, że chociaż zachowania YouTube rozpatrywanego w postępowaniu głównym nie można uznać za czynność publicznego udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich, to w drugiej kolejności należy ustalić, czy działalność operatora platformy do udostępniania filmów, taka jak działalność YouTube, jest objęta zakresem stosowania art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym, co skutkowałoby tym, że operator ten mógłby korzystać ze zwolnienia od odpowiedzialności w odniesieniu do informacji przechowywanych na jego platformie. Sąd ten zauważa, że jak wynika z ustaleń sądu apelacyjnego, YouTube nie łączył filmów naruszających prawa autorskie F. Petersona z reklamą. Powstaje jednak pytanie, czy w świetle pozostałych okoliczności niniejszej sprawy, które zostały streszczone w pkt 30 niniejszego wyroku, YouTube odgrywał jednak aktywną rolę, co wykluczałoby możliwość zastosowania tego przepisu.

35      Zakładając, że rolę, jaką odgrywa YouTube, należy uznać za neutralną, a tym samym że jego działalność wchodzi w zakres stosowania art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym, w trzeciej kolejności powstaje pytanie, czy posiadanie „[wiarygodnych] wiadomości o bezprawnym charakterze działalności lub informacji” oraz wiadomości „o stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności” w rozumieniu tego przepisu, odnosi się do konkretnych działań lub informacji o bezprawnym charakterze. Zdaniem sądu odsyłającego na pytanie to należy udzielić odpowiedzi twierdzącej. Z brzmienia i systematyki tego przepisu wynika bowiem, że nie wystarczy, aby usługodawca był ogólnie świadomy tego, że jego usługi są wykorzystywane do jakichkolwiek sprzecznych z prawem działań. Dlatego też zawiadomienie o naruszeniu musi być na tyle konkretne i precyzyjne, aby usługodawca mógł stwierdzić naruszenie bez konieczności przeprowadzania szczegółowego badania stanu prawnego lub faktycznego.

36      Sąd odsyłający stwierdza, że jeżeli zachowanie YouTube rozpatrywane w postępowaniu głównym jest objęte zakresem stosowania art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym, w czwartej kolejności powstaje również pytanie, czy zgodna z art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich jest sytuacja, w której podmiot prawa autorskiego może uzyskać nakaz sądowy przeciwko operatorowi platformy do udostępniania filmów, którego usługi zostały wykorzystane przez osobę trzecią w celu naruszenia praw autorskich lub praw pokrewnych, tylko wtedy, gdy po otrzymaniu zawiadomienia o oczywistym naruszeniu takiego prawa operator nie podjął niezwłocznie działań w celu usunięcia danych treści lub zablokowania do nich dostępu oraz zapewnienia, że takie naruszenia nie będą się powtarzać. Zdaniem tego sądu na to pytanie również należy odpowiedzieć twierdząco, ponieważ z art. 14 ust. 1 i art. 15 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym wynika, że możliwość wydania zakazu przeciwko takiemu operatorowi na wniosek podmiotu praw autorskich może być przewidziana w prawie krajowym państw członkowskich tylko wtedy, gdy ów operator ma wiarygodne wiadomości o bezprawnym charakterze działalności lub informacji.

37      Gdyby zachowanie YouTube nie było objęte zakresem stosowania art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym, w piątej kolejności należy ustalić, czy YouTube należy – nawet mimo braku publicznego udostępnienia w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich – uznać za „naruszającego”, wobec którego – w przeciwieństwie do „pośrednika” – można, na podstawie art. 11 i 13 dyrektywy w sprawie egzekwowania praw, wytoczyć powództwo nie tylko o zaniechanie naruszeń, lecz także o wypłatę odszkodowania i zwrot zysków.

38      W przypadku, o którym mowa w poprzednim punkcie, i na wypadek gdyby Trybunał przychylił się w tym względzie do stanowiska sądu odsyłającego, zgodnie z którym YouTube należy uznać za naruszającego, w szóstej i ostatniej kolejności pojawia się pytanie, czy obowiązek zapłaty odszkodowania przez takiego naruszającego na podstawie art. 13 ust. 1 dyrektywy w sprawie egzekwowania praw może być uzależniony od tego, że naruszający działał umyślnie zarówno w odniesieniu do własnego czynu stanowiącego naruszenie, jak i w odniesieniu do czynu stanowiącego naruszenie popełnionego przez osobę trzecią.

39      W tych okolicznościach Bundesgerichtshof (federalny trybunał sprawiedliwości) postanowił zawiesić postępowanie i zwrócić się do Trybunału z następującymi pytaniami prejudycjalnymi:

„1)      Czy operator platformy do udostępniania filmów, na której użytkownicy publicznie udostępniają filmy wideo zawierające treści chronione prawem autorskim bez zgody podmiotów praw autorskich, dokonuje czynności udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 [dyrektywy o prawach autorskich], jeżeli:

–        osiąga on przychody z reklam na platformie,

–        zamieszczanie filmu na platformie odbywa się automatycznie i bez uprzedniego podglądu lub kontroli ze strony operatora,

–        zgodnie z warunkami korzystania z platformy operator otrzymuje ogólnoświatową, niewyłączną i bezpłatną licencję na filmy na czas ich zamieszczenia na platformie,

–        operator wskazuje w warunkach korzystania z platformy i w trakcie zamieszczania online, że zamieszczanie na platformie treści naruszających prawa autorskie jest niedozwolone,

–        operator udostępnia narzędzia, za pomocą których podmioty praw autorskich mogą doprowadzić do zablokowania filmów naruszających ich prawa,

–        operator sporządza opracowanie wyników wyszukiwania na platformie w postaci rankingów i kategorii treści oraz umożliwia zarejestrowanym użytkownikom przeglądanie listy rekomendowanych filmów na podstawie filmów już przez nich obejrzanych,

jeżeli nie ma on konkretnej wiedzy na temat dostępności treści naruszających prawa autorskie lub po uzyskaniu takiej wiedzy niezwłocznie usuwa takie treści lub niezwłocznie blokuje do nich dostęp?

2)      W przypadku udzielenia odpowiedzi przeczącej na pytanie pierwsze:

Czy w okolicznościach opisanych w pytaniu pierwszym działalność operatora platformy do udostępniania filmów wchodzi w zakres zastosowania art. 14 ust. 1 [dyrektywy o handlu elektronicznym]?

3)      W przypadku udzielenia odpowiedzi twierdzącej na pytanie drugie:

Czy zgodnie z art. 14 ust. 1 [dyrektywy o handlu elektronicznym] wiarygodne wiadomości o bezprawnym charakterze działalności lub informacji oraz wiedza o stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności, muszą odnosić się do konkretnej bezprawnej działalności lub informacji?

4)      Ponadto w przypadku udzielenia odpowiedzi twierdzącej na pytanie drugie:

Czy jest zgodne z art. 8 ust. 3 dyrektywy [o prawach autorskich] to, że podmiot praw autorskich tylko wtedy może uzyskać nakaz sądowy przeciwko usługodawcy, którego usługa polegająca na przechowywaniu informacji dostarczonych przez użytkownika została wykorzystana przez tego użytkownika w celu naruszenia praw autorskich lub pokrewnych, gdy po zawiadomieniu o wyraźnym naruszeniu prawa ponownie doszło do takiego naruszenia?

5)      W przypadku udzielenia odpowiedzi przeczącej na pytania pierwsze i drugie:

Czy w okolicznościach opisanych w pytaniu pierwszym operatora platformy internetowej wideo należy uznać za naruszającego w rozumieniu art. 11 zdanie pierwsze i art. 13 dyrektywy [o prawach autorskich]?

6)      W przypadku udzielenia odpowiedzi twierdzącej na pytanie piąte:

Czy zobowiązanie takiego naruszającego do wypłaty odszkodowania na podstawie art. 13 ust. 1 dyrektywy [o prawach autorskich] może zostać uzależnione od tego, że naruszający działał umyślnie zarówno w odniesieniu do własnego czynu stanowiącego naruszenie, jak i w odniesieniu do czynu osoby trzeciej stanowiącego naruszenie, oraz wiedział lub, rozsądnie przyjmując, powinien był wiedzieć, że użytkownicy korzystają z platformy w celu popełnienia konkretnych naruszeń prawa?”.

 Sprawa C683/18

40      Elsevier jest międzynarodowym wydawnictwem specjalistycznym, będącym podmiotem wyłącznych praw do korzystania z utworów będących przedmiotem postępowania głównego.

41      Cyando jest operatorem platformy do przechowywania i udostępniania plików „Uploaded”, do której dostęp można uzyskać za pośrednictwem stron internetowych uploaded.net, uploaded.to i ul.to. Platforma ta zapewnia internautom darmową powierzchnię do przechowywania zamieszczanych tam (upload) plików z dowolną zawartością. Korzystanie z Uploaded wymaga utworzenia konta – z nazwą użytkownika i hasłem – i podania między innymi adresu poczty elektronicznej. Zamieszczenie na platformie pliku wgranego przez użytkownika dokonywane jest automatycznie bez uprzedniego podglądu lub kontroli ze strony Cyando. Dla każdego zamieszczonego pliku Cyando automatycznie generuje i przesyła zamieszczającemu go użytkownikowi link do pobierania (download-link), umożliwiający mu bezpośredni dostęp do plików przechowywanych na platformie.

42      Cyando nie posiada funkcji indeksowania ani wyszukiwania plików przechowywanych na platformie. Użytkownicy tej platformy mogą jednakże udostępniać przesłane im przez Cyando linki do pobierania w Internecie, między innymi na blogach, forach lub też w ramach „zbiorów linków”. Zbiory są tworzone przez osoby trzecie, które indeksują te linki, dostarczają informacji dotyczących zawartości plików, do których owe linki odsyłają, oraz umożliwiają internautom wyszukiwanie plików, które chcieliby pobrać. Dzięki temu inni internauci mogą uzyskać dostęp do plików przechowywanych na platformie Cyando.

43      Pobieranie (download) plików z platformy Cyando jest bezpłatne. W przypadku użytkowników niezarejestrowanych, jak i korzystających z bezpłatnego abonamentu, ilość pobieranych danych i prędkość pobierania są jednak ograniczone. Dla użytkowników z płatnym abonamentem dzienny limit pobierania wynosi 30 GB, maksymalnie do 500 GB bez ograniczenia prędkości pobierania. Użytkownicy ci mogą pobierać nieograniczoną liczbę plików jednocześnie, bez konieczności odczekania pewnego czasu między kolejnymi pobraniami. Cena takiego abonamentu waha się od 4,99 EUR za dwa dni do 99,99 EUR za dwa lata. Cyando płaci użytkownikom zamieszczającym na niej pliki wynagrodzenie, którego wysokość zależy od liczby pobrań. Za 1000 pobrań użytkownicy mogą otrzymać do 40 EUR.

44      Zgodnie z ogólnymi warunkami Cyando użytkownicy jego platformy nie mogą naruszać praw autorskich.

45      Sąd odsyłający ustalił, że wspomniana platforma jest wykorzystywana zarówno w sposób zgodny z prawem, jak też do zastosowań naruszających prawo autorskie. Cyando zostało poinformowane o tym, że na jego platformie zamieszczono ponad 9500 utworów, przy czym linki do ich pobierania zostały udostępnione w Internecie z naruszeniem prawa autorskiego na około 800 różnych stronach (zbiory linków, blogi, fora).

46      W szczególności, na podstawie badań przeprowadzonych w dniach 11–19 grudnia 2013 r., Elsevier poinformowała Cyando, dwoma pismami wysłanymi w dniach 10 i 17 stycznia 2014 r., że na platformie Uploaded znajdują się pliki zawierające trzy z utworów, do których posiada wyłączne prawa autorskie, a mianowicie Gray’s Anatomy for Students, Atlas of Human AnatomyCampbell-Walsh Urology, do których można uzyskać swobodny dostęp za pośrednictwem zbiorów linków rehabgate.com, avaxhome.ws i bookarchive.ws.

47      Elsevier wytoczył powództwo przeciwko Cyando przed Landgericht München I (pierwszym sądem krajowym w Monachium, Niemcy). Elsevier wniósł między innymi o zobowiązanie Cyando do zaniechania naruszeń prawa autorskiego, tytułem żądania głównego – jako sprawcy naruszeń prawa autorskiego popełnionych w odniesieniu do utworów rozpatrywanych w postępowaniu głównym; tytułem żądania ewentualnego – jako współsprawcy tych naruszeń; oraz tytułem dalszego żądania ewentualnego – jako „osobie przyczyniającej się do naruszenia” (Störerin). Elsevier wniósł również o zobowiązanie Cyando do udzielenia pewnych informacji oraz zasądzenia na rzecz Elseviera odszkodowania w związku z tymi naruszeniami.

48      Wyrokiem z dnia 18 marca 2016 r. Landgericht München I (pierwszy sąd krajowy w Monachium I) zobowiązał Cyando do zaniechania – w związku z jego współsprawstwem – naruszeń prawa autorskiego w odniesieniu do trzech utworów rozpatrywanych w postępowaniu głównym, a mianowicie tych wymienionych w pismach z dnia 10 stycznia 2014 r. i z dnia 17 stycznia 2014 r.

49      Zarówno Elsevier, jak i Cyando, wniosły apelację od tego wyroku do Oberlandesgericht Hamburg (wyższego sądu krajowego w Monachium, Niemcy).

50      Wyrokiem z dnia 2 marca 2017 r. sąd apelacyjny zmienił wyrok sądu pierwszej instancji. W odniesieniu do naruszeń prawa autorskiego odnoszących się do trzech utworów wskazanych w pismach z dni 10 i 17 stycznia 2014 r. sąd ten zobowiązał Cyando do zaniechania działań jako „osobie przyczyniającej się do naruszenia” i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

51      Sąd apelacyjny stwierdził w szczególności, że Elsevier nie może dochodzić przeciwko Cyando roszczeń jako sprawcy rozpatrywanych naruszeń praw autorskich. Udział Cyando ogranicza się do zapewnienia środków technicznych umożliwiających podawania przedmiotowych utworów do publicznej wiadomości. Ponieważ Cyando nie wiedziało o naruszeniach dokonywanych przez użytkowników jego platformy, nie można też uznać tej spółki za pomocnika. Cyando zostało jednak zobowiązane – jako „osoba przyczyniająca się do naruszenia” – do zaprzestania naruszeń praw autorskich odnoszących się do trzech utworów wskazanych w pismach z dni 10 i 17 stycznia 2014 r. Natomiast w odniesieniu do innego utworu, zatytułowanego Robbins Basic Pathology, również rozpatrywanego w postępowaniu głównym, Cyando nie naruszyło ciążących na tej spółce obowiązków w zakresie kontroli, ponieważ ów utwór został ponownie udostępniony na tej platformie dopiero dwa i pół roku po stwierdzeniu pierwszego naruszenia, które spowodowało powstanie tych obowiązków w zakresie nadzoru. Ponadto, jako „osoba przyczyniająca się do naruszenia”, Cyando nie jest zobowiązane do wypłaty odszkodowania.

52      W ramach analizy sąd apelacyjny stwierdził w szczególności, że poprzez organizację swojego systemu wynagradzania, wysyłanie linków do pobierania umożliwiających bezpośredni dostęp do plików zamieszczonych na platformie oraz możliwość anonimowego korzystania z niej, Cyando znacząco zachęca do korzystania z platformy w celach niezgodnych z prawem. Użytkownicy zainteresowani pobieraniem plików są bardziej skłonni do wykupienia płatnego abonamentu, uprawniającego ich do posiadania uprzywilejowanego konta, w sytuacji gdy za pośrednictwem tej platformy mogą pobierać atrakcyjne utwory chronione prawem autorskim. Cyando zachęca użytkowników do zamieszczania na platformie tej spółki plików, wobec których można zakładać, że będą często pobierane, poprzez wypłacanie im wynagrodzenia za częste pobieranie zamieszczonych przez użytkowników plików oraz poprzez umożliwienie im udziału w przychodach generowanych dzięki pozyskiwaniu nowych użytkowników. Ponieważ wspomniane wynagrodzenie jest uzależnione od liczby pobrań danego pliku, a co za tym idzie, atrakcyjności tego pliku dla odbiorców, użytkownicy są zachęcani do zamieszczania na platformie treści chronionych prawem autorskim, w przeciwnym razie treści te byłyby dostępne jedynie za opłatą. Ponadto okoliczność, że linki do pobierania dają bezpośredni dostęp do zamieszczonych na platformie plików, pozwala użytkownikom, którzy zamieścili pliki, na łatwe udostępnianie ich użytkownikom zainteresowanym ich pobraniem w szczególności poprzez zbiory linków. Wreszcie anonimowość w korzystaniu z platformy zmniejsza ryzyko pociągnięcia użytkowników do odpowiedzialności za naruszenia prawa autorskiego.

53      Natomiast mimo zarzutu Elsevier, który podniósł w apelacji, że treści naruszające prawo autorskie stanowią między 90 a 96% plików, do których można uzyskać dostęp na platformie Cyando, co zostało zakwestionowane przez tę ostatnią spółkę, sąd apelacyjny nie ustalił, jaki udział stanowi korzystanie z tej platformy zgodne z prawem, a jaki korzystanie w celach niezgodnych z prawem.

54      W skardze rewizyjnej wniesionej do Bundesgerichtshof (federalnego trybunału sprawiedliwości), której oddalenia domaga się Cyando, Elsevier podtrzymał swe żądania.

55      Sąd odsyłający wskazuje, że powodzenie skargi rewizyjnej zależy w pierwszej kolejności od tego, czy zachowanie operatora platformy do przechowywania i udostępniania plików, takiego jak Cyando, stanowi czynność publicznego udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich. W jego przekonaniu Cyando można by uznać za odgrywającą nieodzowną rolę w rozumieniu orzecznictwa Trybunału, wymaganą dla uznania jej zachowania za czynność udostępniania. W tym względzie sąd odsyłający ustalił, że ponieważ chronione treści są zamieszczane w sieci przez osoby trzecie, Cyando rzeczywiście nie ma wiadomości o bezprawnym udostępnianiu chronionych treści, dopóki podmiot praw autorskich nie poinformuje go o tym. Cyando informuje też swoich użytkowników w warunkach korzystania z jej platformy, że nie mogą oni naruszać prawa autorskiego za pośrednictwem platformy. Cyando jest jednak świadome, że jego platforma stanowi źródło bezprawnego rozpowszechniania znacznej ilości chronionych treści. Ponadto Cyando znacznie zwiększa ryzyko wykorzystywania platformy w celach niezgodnych z prawem poprzez system wynagradzania, wysyłanie linków do pobierania umożliwiających bezpośredni dostęp do zamieszczonych na platformie plików oraz możliwość anonimowego korzystania z jego platformy.

56      Na wypadek gdyby Trybunał stwierdził, że zachowanie operatora platformy do przechowywania i udostępniania plików, takiego jak Cyando, nie stanowi publicznego udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich, sąd odsyłający zadaje zasadniczo te same pytania co pytania od drugiego do szóstego zadane w sprawie C‑682/18.

57      W tych okolicznościach Bundesgerichtshof (federalny trybunał sprawiedliwości) postanowił zawiesić postępowanie i zwrócić się do Trybunału z następującymi pytaniami prejudycjalnymi:

„1)      a)      Czy dostawca [platformy do przechowywania i udostępniania plików], za pośrednictwem której użytkownicy mogą podawać do publicznej wiadomości pliki zawierające treści chronione prawem autorskim bez zgody podmiotów praw autorskich, dokonuje czynności udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy [o prawach autorskich], jeżeli:

–      zamieszczanie pliku na platformie odbywa się automatycznie i bez uprzedniego podglądu lub kontroli ze strony operatora,

–      dostawca wskazuje w warunkach korzystania z usługi, że zamieszczanie treści naruszających prawa autorskie jest niedozwolone,

–      osiąga on przychody z tytułu świadczenia usługi,

–      usługa jest wykorzystywana do legalnych celów, ale dostawca ma świadomość, że dostępna jest także znaczna ilość treści naruszających prawa autorskie (ponad 9500 utworów),

–      dostawca nie oferuje spisu treści ani funkcji wyszukiwania, ale udostępniona przez dostawcę nieograniczona liczba linków do pobrania jest zamieszczana przez osoby trzecie w Internecie w zbiorach linków, które zawierają informacje o zawartości plików i umożliwiają wyszukiwanie określonych treści,

–      dostawca zachęca, poprzez ustalenie płatnego przez niego i zależnego od ilości pobrań wynagrodzenia za pobranie plików, do zamieszczania treści chronionych prawem autorskim, które w innej sytuacji są dostępne dla użytkowników jedynie za opłatą,

oraz

–      poprzez umożliwienie anonimowego zamieszczania plików zwiększa się prawdopodobieństwo, że użytkownicy nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za naruszenia praw autorskich?

b)      Czy ocena ta ulegnie zmianie, jeżeli od 90 do 96% z całkowitego wykorzystania [platformy do przechowywania i udostępniania plików] stanowią oferty naruszające prawa autorskie?

2)      W przypadku udzielenia odpowiedzi przeczącej na pytanie pierwsze:

Czy w okolicznościach opisanych w pytaniu pierwszym działalność operatora platformy do przechowywania i udostępniania plików wchodzi w zakres zastosowania art. 14 ust. 1 [dyrektywy o handlu elektronicznym]?

3)      W przypadku udzielenia odpowiedzi twierdzącej na pytanie drugie:

Czy zgodnie z art. 14 ust. 1 [dyrektywy o handlu elektronicznym] faktyczna wiedza o bezprawnym charakterze działalności lub informacji oraz wiedza o stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności, muszą odnosić się do konkretnej bezprawnej działalności lub informacji?

4)      Ponadto w przypadku udzielenia odpowiedzi twierdzącej na pytanie drugie:

Czy jest zgodne z art. 8 ust. 3 [dyrektywy o prawach autorskich] to, że podmiot praw autorskich tylko wtedy może uzyskać nakaz sądowy przeciwko usługodawcy, którego usługa polegająca na przechowywaniu informacji dostarczonych przez użytkownika została wykorzystana przez tego użytkownika w celu naruszenia praw autorskich lub pokrewnych, gdy po zawiadomieniu o wyraźnym naruszeniu prawa ponownie doszło do takiego naruszenia?

5)      W przypadku udzielenia odpowiedzi przeczącej na pytania pierwsze i drugie:

Czy w okolicznościach opisanych w pytaniu pierwszym dostawcę usługi [platformy do przechowywania i udostępniania plików] należy uznać za naruszającego w rozumieniu art. 11 zdanie pierwsze i art. 13 dyrektywy [w sprawie egzekwowania praw]?

6)      W przypadku udzielenia odpowiedzi twierdzącej na pytanie piąte:

Czy zobowiązanie takiego naruszającego do wypłaty odszkodowania na podstawie art. 13 ust. 1 [dyrektywy w sprawie egzekwowania praw] może zostać uzależnione od tego, że naruszający działał umyślnie zarówno w odniesieniu do własnego czynu stanowiącego naruszenie, jak i w odniesieniu do czynu osoby trzeciej stanowiącego naruszenie oraz wiedział lub, rozsądnie przyjmując, powinien był wiedzieć, że użytkownicy korzystają z platformy w celu popełnienia konkretnych naruszeń prawa?”.

58      Postanowieniem prezesa Trybunału z dnia 18 grudnia 2018 r. sprawy C‑682/18 i C‑683/18 zostały połączone do łącznego rozpoznania w procedurze ustnej i do wydania wyroku.

 W przedmiocie pytań prejudycjalnych

59      Na wstępie należy wyjaśnić, że pytania przedstawione w niniejszych sprawach dotyczą dyrektywy o prawach autorskich, dyrektywy o handlu elektronicznym oraz dyrektywy w sprawie egzekwowania praw w brzmieniu obowiązującym w czasie zaistnienia okoliczności faktycznych rozpatrywanych w postępowaniu głównym. Wykładnia, której dokona Trybunał w odpowiedzi na te pytania, nie dotyczy systemu wprowadzonego później, a mianowicie systemu ustanowionego przez art. 17 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29 (Dz.U. 2019, L 130, s. 92).

 W przedmiocie pytania pierwszego, zadanego w sprawach C682/18C683/18

60      Poprzez pytanie pierwsze zadane w obydwu rozpatrywanych sprawach sąd odsyłający dąży w istocie do ustalenia, czy art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich należy interpretować w ten sposób, że w okolicznościach takich jak rozpatrywane w postępowaniach głównych operator platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików, na której użytkownicy mogą bezprawnie podawać do publicznej wiadomości treści chronione, sam dokonuje „publicznego udostępniania” tych treści w rozumieniu tego przepisu.

61      Zgodnie z treścią art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich państwa członkowskie powinny zapewnić autorom wyłączne prawo do zezwalania lub zabraniania na jakiekolwiek publiczne udostępnianie ich utworów, drogą przewodową lub bezprzewodową, włączając w to podawanie do publicznej wiadomości ich utworów w taki sposób, że osoby postronne mają do nich dostęp w wybranym przez siebie miejscu i czasie.

62      W myśl tego przepisu autorom przysługuje zatem prawo o charakterze prewencyjnym, pozwalające im na podjęcie kroków wobec potencjalnych użytkowników ich utworów rozważających publiczne ich udostępnienie, tak aby zakazać im tych działań (wyrok z dnia 9 marca 2021 r., VG Bild-Kunst, C‑392/19, EU:C:2021:181, pkt 21 i przytoczone tam orzecznictwo).

63      Jak orzekł już Trybunał, pojęcie „publicznego udostępniania” w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich należy – jak podkreślono w motywie 23 tej dyrektywy – rozumieć szeroko, w ten sposób, że obejmuje ono każde udostępnianie utworu odbiorcom nieznajdującym się w miejscu, z którego udostępnianie pochodzi, a zatem każdą transmisję lub retransmisję tego rodzaju, drogą przewodową lub bezprzewodową, w tym nadawanie programów. W tym względzie należy przypomnieć, że z motywów 4, 9 i 10 tej dyrektywy wynika, iż jej celem jest zapewnienie autorom wysokiego poziomu ochrony, umożliwiającego im otrzymanie stosownego wynagrodzenia za korzystanie z ich utworów, polegające w szczególności na ich publicznym udostępnianiu (wyrok z dnia 9 marca 2021 r., VG Bild-Kunst, C‑392/19, EU:C:2021:181, pkt 26, 27).

64      Jednocześnie z motywów 3 i 31 dyrektywy o prawach autorskich wynika, że dokonana za pomocą tej dyrektywy harmonizacja ma na celu utrzymanie, i to zwłaszcza w środowisku elektronicznym, właściwej równowagi między z jednej strony interesem podmiotów praw autorskich i praw pokrewnych związanym z ochroną ich prawa własności intelektualnej, zagwarantowanego w art. 17 ust. 2 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (zwanej dalej „kartą”), a z drugiej strony ochroną interesów i praw podstawowych użytkowników przedmiotów chronionych – w szczególności ochroną ich wolności wypowiedzi i informacji, zagwarantowanej w art. 11 karty – a także ochroną interesu ogólnego (wyroki: z dnia 8 września 2016 r., GS Media, C‑160/15, EU:C:2016:644, pkt 31; a także z dnia 29 lipca 2019 r., Pelham i in., C‑476/17, EU:C:2019:624, pkt 32 i przytoczone tam orzecznictwo).

65      Wynika z tego, że na użytek wykładni i stosowania dyrektywy o prawach autorskich, a w szczególności jej art. 3 ust. 1, należy zapewnić tę właściwą równowagę, uwzględniając przy tym szczególne znaczenie Internetu dla wolności wypowiedzi i informacji zagwarantowanej w art. 11 karty (zob. podobnie wyrok z dnia 8 września 2016 r., GS Media, C‑160/15, EU:C:2016:644, pkt 45).

66      Jak wielokrotnie podkreślał Trybunał, pojęcie „publicznego udostępnienia” w rozumieniu wspomnianego art. 3 ust. 1 zakłada spełnienie dwóch kumulatywnych przesłanek, a mianowicie czynności udostępnienia utworu i udostępnienia tego utworu publiczności, oraz wymaga przeprowadzenia oceny każdego konkretnego przypadku (wyrok z dnia 9 marca 2021 r., VG Bild-Kunst, C‑392/19, EU:C:2021:181, pkt 29, 33 i przytoczone tam orzecznictwo).

67      Aby dokonać takiej oceny, należy uwzględnić szereg uzupełniających się, niemających samodzielnego charakteru i współzależnych od siebie kryteriów. Ponieważ w konkretnych sytuacjach kryteria te mogą występować w różnym stopniu nasilenia, należy je uwzględniać zarówno indywidualnie, jak i biorąc pod uwagę ich wzajemne oddziaływanie (wyrok z dnia 9 marca 2021 r., VG Bild-Kunst, C‑392/19, EU:C:2021:181, pkt 34 i przytoczone tam orzecznictwo).

68      Wśród tych kryteriów Trybunał podkreślił, po pierwsze, nieodzowną rolę użytkownika i zamierzony charakter jego działania. Czynność udostępniania ma bowiem miejsce wtedy, gdy użytkownik podejmuje działania – z pełną świadomością ich konsekwencji – mające na celu udzielenie swoim klientom dostępu do chronionego utworu, w szczególności w sytuacji, gdy wobec braku takich działań jego klienci nie mogliby korzystać z nadawanego utworu lub to korzystanie byłoby znacznie utrudnione (zob. podobnie wyrok z dnia 14 czerwca 2017 r., Stichting Brein, C‑610/15, EU:C:2017:456, pkt 26 i przytoczone tam orzecznictwo).

69      Po drugie, Trybunał wyjaśnił, iż pojęcie „publiczności” odnosi się do nieokreślonej liczby potencjalnych odbiorców i zakłada ponadto dość znaczną liczbę osób [wyrok z dnia 28 października 2020 r., BY (dowód z fotografii), C‑637/19, EU:C:2020:863, pkt 26 i przytoczone tam orzecznictwo].

70      Trybunał przypomniał też, że zgodnie z jego utrwalonym orzecznictwem uznanie, iż doszło do „publicznego udostępniania”, wymaga, aby utwór chroniony został udostępniony w oparciu o szczególną technologię, inną niż dotychczas używane, lub – w wypadku niespełnienia powyższej przesłanki – wśród „nowej publiczności”, czyli publiczności, której podmiot praw autorskich dotychczas nie brał pod uwagę, zezwalając na pierwotne publiczne udostępnienie utworu (wyrok z dnia 19 grudnia 2019 r., Nederlands Uitgeversverbond i Groep Algemene Uitgevers, C‑263/18, EU:C:2019:1111, pkt 70 i przytoczone tam orzecznictwo).

71      W niniejszym przypadku należy przede wszystkim zauważyć, że potencjalnie sprzeczne z prawem treści nie są zamieszczane na rozpatrywanej platformie przez jej operatora, lecz przez użytkowników tej platformy, którzy działają niezależnie i na własną odpowiedzialność.

72      Co więcej, to użytkownicy platformy decydują, czy zamieszczone przez nich treści zostaną za pośrednictwem tej platformy udostępnione innym internautom, tak aby mogli mieć do nich dostęp w wybranym przez siebie miejscu i czasie.

73      W przypadku platformy do przechowywania i udostępniania plików Uploaded nie ma wątpliwości, że link do pobierania umożliwiający dostęp do zamieszczonej na niej treści jest wysyłany wyłącznie użytkownikowi, który zamieścił te treści w sieci i że sama ta platforma nie pozwala na udostępnienie tego linka, a tym samym zamieszczonych na niej treści, innym użytkownikom Internetu. Z związku z tym, aby udostępnić owe treści, użytkownik musi albo bezpośrednio przekazać link do pobierania osobom, którym zamierza udzielić do tych treści dostępu, albo opublikować ten link w Internecie, w szczególności na blogach, forach lub w ramach „zbiorów linków”.

74      W przypadku platformy do udostępniania filmów YouTube, wydaje się, że chociaż główną funkcją tej platformy jest publiczne udostępnianie plików wideo wszystkim internautom, to jej użytkownicy mogą również zamieszczać na niej treści „prywatne”, a tym samym mogą oni dokonać wyboru, czy i komu chcą je udostępniać.

75      Należy zatem stwierdzić, po pierwsze, że użytkownicy platform rozpatrywanych w postępowaniach głównych dokonują „czynności udostępniania” w rozumieniu orzecznictwa przypomnianego w pkt 68 niniejszego wyroku, gdy bez zgody podmiotów praw autorskich umożliwiają innym internautom, za pośrednictwem tych platform, dostęp do utworów chronionych, z których owi internauci nie mogliby bez działania tych użytkowników korzystać. Po drugie, dopiero gdy wspomniani użytkownicy udostępnią treści zamieszczone na platformie „publiczności” w rozumieniu orzecznictwa przypomnianego w pkt 69 niniejszego wyroku, poprzez udostępnienie tych treści wszystkim internautom na platformie YouTube lub poprzez publikację w Internecie linków do pobierania dających dostęp do tych treści na platformie Uploaded, można uznać, że owi użytkownicy, a w konsekwencji operator platformy, za pośrednictwem której owe treści są udostępniane, mogą dokonać „publicznego udostępniania” w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich.

76      W pierwszym pytaniu zadanym w każdej z obu rozpatrywanych spraw sąd odsyłający zmierza do ustalenia, czy operator platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików sam dokonuje „czynności udostępniania”, niezależnie od czynności dokonywanych ewentualnie przez jej użytkownika.

77      W tym względzie należy zauważyć, że operator takiej platformy odgrywa nieodzowną rolę w udostępnianiu potencjalnie sprzecznych z prawem treści przez jego użytkowników. Bez udzielenia dostępu do tej platformy i bez zarządzania nią swobodna wymiana tych treści w Internecie byłaby bowiem niemożliwa, a przynajmniej utrudniona (zob. analogicznie wyrok z dnia 14 czerwca 2017 r., Stichting Brein, C‑610/15, EU:C:2017:456, pkt 36, 37).

78      Jednakże, jak wynika z orzecznictwa przytoczonego w pkt 67 i 68 niniejszego wyroku, nieodzowny charakter roli odgrywanej przez operatora platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików nie jest jedynym kryterium, które należy wziąć pod uwagę w ramach indywidualnej oceny, jaką należy przeprowadzić, lecz przeciwnie, powinien być stosowany w powiązaniu z innymi kryteriami, w szczególności z kryterium zamierzonego charakteru działania takiego operatora.

79      Gdyby bowiem sama okoliczność, że skuteczne korzystanie z utworu przez publiczność jest uwarunkowane skorzystaniem z platformy, a nawet że owa platforma jedynie ułatwia to korzystanie, automatycznie powodowała uznanie działań operatora tej platformy za „czynność udostępniania”, to taką czynność stanowiłoby każde „dostarczanie urządzeń przeznaczonych do umożliwienia lub dokonania przekazu”, co jednak wyraźnie wyklucza motyw 27 dyrektywy o prawach autorskich, który w istocie powiela wspólną deklarację dotyczącą art. 8 TPA.

80      W konsekwencji ocenę, czy, biorąc pod uwagę szczególny kontekst, wspomniane działanie należy uznać za czynność udostępniania, należy przeprowadzić zarówno w świetle znaczenia, jakie taki udział operatora platformy odgrywa w udostępnieniu dokonanym przez jej użytkownika, jak i w świetle zamierzonego charakteru tego działania.

81      W tym względzie z orzecznictwa przytoczonego w pkt 68 niniejszego wyroku wynika, że dane działanie można uznać za „czynność udostępniania” wtedy, gdy działanie mające na celu udzielenie publiczności dostępu do chronionego utworu zostało podjęte z pełną świadomością jego konsekwencji.

82      Opierając się na tym orzecznictwie, Trybunał orzekł, że udostępnianie w Internecie platformy wymiany plików The Pirate Bay i zarządzanie tą platformą, która poprzez indeksację metadanych dotyczących chronionych utworów i dostarczanie wyszukiwarki umożliwia użytkownikom tej platformy wyszukanie tych utworów i ich wymianę w ramach sieci równorzędnej (peer-to-peer), stanowi publiczne udostępnianie. W tym względzie Trybunał podkreślił w szczególności, że administratorzy The Pirate Bay działali z pełną świadomością skutków swojego działania w celu udzielenia dostępu do utworów chronionych, że na blogach i forach dostępnych w ramach wspomnianej platformy wyraźnie wyrażali swój cel polegający na udostępnieniu utworów chronionych użytkownikom oraz że zachęcali tych użytkowników do wykonywania kopii takich utworów (zob. podobnie wyrok z dnia 14 czerwca 2017 r., Stichting Brein, C‑610/15, EU:C:2017:456, pkt 36, 45, 48).

83      W celu ustalenia, czy operator platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików uczestniczy w bezprawnym udostępnianiu treści chronionych przez użytkowników jego platformy z pełną świadomością skutków swojego działania, mając za cel udzielenie innym internautom dostępu do takich treści, należy uwzględnić wszystkie okoliczności charakteryzujące daną sytuację i pozwalające na wyciągnięcie, bezpośrednio lub pośrednio, wniosków co do zamierzonego charakteru jego uczestnictwa w bezprawnym udostępnianiu tych treści.

84      W tym względzie za istotne okoliczności należy uznać między innymi to, że taki operator, mimo iż wie lub powinien wiedzieć, że co do zasady użytkownicy jego platformy bezprawnie podają do publicznej wiadomości chronione treści za jej pośrednictwem, nie wdraża odpowiednich rozwiązań technicznych, których można oczekiwać od operatora wykazującego należytą staranność w jego sytuacji, w celu wiarygodnego i skutecznego przeciwdziałania naruszeniom praw autorskich na tej platformie oraz to, że ów operator uczestniczy w wyborze treści chronionych bezprawnie udostępnianych publicznie, udostępnia na swojej platformie specjalne narzędzia umożliwiające bezprawne udostępnianie takich treści lub świadomie promuje takie udostępnianie, o czym może świadczyć przyjęty przez tego operatora model biznesowy, który zachęca użytkowników jego platformy do bezprawnego publicznego udostępniania na niej chronionych treści.

85      Natomiast sama okoliczność, że operator jest ogólnie świadomy, że na jego platformie są bezprawnie udostępniane chronione treści, nie wystarcza, aby uznać, że podejmuje on działania w celu umożliwienia internautom dostępu do tych treści. Inaczej jest w sytuacji, gdy ów operator, po otrzymaniu od podmiotu praw autorskich informacji o bezprawnym udostępnianiu publiczności chronionych treści za pośrednictwem jego platformy, nie podejmuje niezwłocznie działań w celu zablokowania do nich dostępu.

86      Ponadto, chociaż zarobkowy charakter omawianych działań nie jest tu pozbawiony znaczenia (zob. podobnie wyrok z dnia 14 czerwca 2017 r., Stichting Brein, C‑610/15, EU:C:2017:456, pkt 29 i przytoczone tam orzecznictwo), sam fakt, że operator platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików działa w celu zarobkowym, nie pozwala ani na stwierdzenie zamierzonego charakteru jego udziału w bezprawnym udostępnianiu chronionych treści dokonywanym przez niektórych użytkowników, ani na domniemanie takiego charakteru. To, że usługi społeczeństwa informacyjnego są świadczone w celach zarobkowych, nie oznacza bowiem, że podmiot świadczący takie usługi wyraża zgodę na ich wykorzystywanie przez osoby trzecie w celu naruszenia praw autorskich. W tym względzie w szczególności z systematyki art. 8 dyrektywy o prawach autorskich, w szczególności z jego ust. 3 w związku z motywem 27 tej dyrektywy wynika, że nie można przyjąć, iż zwykli dostawcy urządzeń przeznaczonych do umożliwiania lub dokonania przekazu i inni pośrednicy, z których usług korzystają osoby trzecie przy naruszeniu praw autorskich, sami dokonują czynności publicznego udostępniania, nawet jeśli co do zasady działają w celu zarobkowym.

87      Takiego domniemania nie można wywodzić z wyroku z dnia 8 września 2016 r., GS Media (C‑160/15, EU:C:2016:644).

88      W dokonanej w tym wyroku wykładni art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich Trybunał ograniczył bowiem odpowiedzialność osób zamieszczających hiperłącza do utworów chronionych z uwagi na ich duże znaczenie dla wymiany opinii i informacji w Internecie, oraz trudności w sprawdzeniu, czy publikacja utworu na innej stronie internetowej była zgodna z prawem. Trybunał orzekł, że udostępnienie hiperłącza stanowi czynność publicznego udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich, jeżeli osoba, która umieściła hiperłącze, wiedziała lub powinna była wiedzieć, że hiperłącze umożliwia dostęp do utworu bezprawnie opublikowanego w Internecie, gdy owo hiperłącze umożliwia użytkownikom obejście ograniczeń zastosowanych w witrynie, w której znajduje się utwór chroniony lub gdy zamieszczenie hiperłącza zostaje dokonywane w celu zarobkowym, przy czym osoba, która je umieściła, musi przeprowadzić niezbędne weryfikacje, aby upewnić się, że dany utwór nie został bezprawnie opublikowany w witrynie, do której odsyła wspomniane hiperłącze (zob. podobnie wyrok z dnia 8 września 2016 r., GS Media, C‑160/15, EU:C:2016:644, pkt 44–55).

89      Tymczasem sytuacja osoby zamieszczającej hiperłącze, która działa z własnej inicjatywy i która w chwili zamieszczenia tego hiperłącza jest świadoma treści, do której to hiperłącze ma prowadzić, nie jest porównywalna z sytuacją operatora platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików, jeżeli nie ma on wiadomości o konkretnych chronionych treściach zamieszczonych przez użytkowników na tej platformie i nie przyczynia się – w inny sposób niż samo udostępnienie tej platformy – do publicznego udostępniania takich treści z naruszeniem prawa autorskiego. W związku z tym wykładnia, jakiej dokonał Trybunał we wspomnianym wyroku, nie może zostać zastosowana do takiego operatora w celu wykazania zamierzonego charakteru jego udziału w bezprawnym publicznym udostępnianiu utworów chronionych w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich.

90      W przypadku operatorów obu platform rozpatrywanych w postępowaniach głównych, do sądu odsyłającego należy ustalenie, w szczególności w świetle kryteriów przedstawionych w pkt 84 niniejszego wyroku, czy ci operatorzy sami dokonują czynności publicznego udostępniania w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich treści chronionych, które są zamieszczane na ich platformie przez jej użytkowników.

91      Trybunał może jednak udzielić temu sądowi pewnych wyjaśnień, w szczególności w odniesieniu do okoliczności faktycznych przedstawionych w pytaniach.

92      W sprawie C‑682/18 z postanowienia odsyłającego wynika, że YouTube nie ingeruje w tworzenie ani w wybór treści zamieszczanych na tej platformie przez jej użytkowników oraz że nie przegląda ani nie kontroluje tych treści przed ich zamieszczeniem na tej platformie, który to proces odbywa się automatycznie.

93      Z postanowienia odsyłającego wynika również, że YouTube wyraźnie informuje swoich użytkowników, w ogólnych warunkach korzystania z jego usług oraz w momencie każdego zamieszczenia treści, o zakazie zamieszczania na tej platformie treści chronionych z naruszeniem prawa autorskiego. W „Wytycznych dla społeczności” YouTube apeluje ponadto do użytkowników swojej platformy o przestrzeganie prawa autorskiego. Dodatkowo, jeżeli w wyniku zgłoszenia dokonanego przez podmiot praw autorskich dany film zostanie zablokowany, użytkownik, który zamieścił film w sieci, otrzymuje ostrzeżenie, że w przypadku ponownego zamieszczenia treści naruszających prawo jego konto zostanie zablokowane.

94      YouTube wprowadził też różne rozwiązania techniczne mające na celu zapobieganie i przeciwdziałanie naruszeniom prawa autorskiego na swojej platformie, takie jak w szczególności ikonka służąca do przesyłania zgłoszeń i specjalna procedura ostrzegawcza pozwalająca na zasygnalizowanie i usunięcie bezprawnych treści, a także program weryfikacji treści i oprogramowanie do rozpoznawania treści służące zidentyfikowaniu i oznaczeniu takich treści. Wydaje się zatem, że operator ten wdrożył rozwiązania techniczne w celu wiarygodnego i skutecznego przeciwdziałania naruszeniom praw autorskich na swojej platformie.

95      Sąd odsyłający poinformował też, że chociaż YouTube z jednej strony sporządza na swojej platformie opracowanie wyników wyszukiwania w postaci rankingów i kategorii treści, a z drugiej strony umożliwia zarejestrowanym użytkownikom przeglądanie rekomendowanych filmów na podstawie filmów już przez nich obejrzanych, to owe rankingi, kategorie treści i możliwość przeglądania rekomendowanych filmów nie mają na celu ułatwienia bezprawnego udostępniania chronionych treści ani promowania takich działań.

96      Ponadto, chociaż YouTube czerpie przychody z reklam na swojej platformie i umożliwia użytkownikom, którzy zamieścili na niej treści, oraz właścicielom treści chronionych prawem autorskim udział w tych przychodach, to nie wydaje się, by model biznesowy tej platformy opierał się na obecności na niej bezprawnych treści, by celem owego modelu było zachęcanie użytkowników do pobierania takich treści, bądź by głównym celem lub główną funkcją YouTube było bezprawne udostępnianie treści chronionych prawem autorskim.

97      W sprawie C‑683/18 z postanowienia odsyłającego wynika, że Cyando, operator platformy do przechowywania i udostępniania plików Uploaded, również nie tworzy, nie wybiera, nie przegląda ani nie kontroluje treści zamieszczanych na jego platformie. Cyando informuje też swoich użytkowników w warunkach korzystania z jego platformy, że nie mogą oni naruszać prawa autorskiego za jej pośrednictwem.

98      Ponadto, jak wskazano w pkt 73 niniejszego wyroku, samo zamieszczenie przez użytkowników na platformie Uploaded treści chronionych prawem autorskim nie pozwala im na bezpośrednie podawanie tych treści do publicznej wiadomości, ponieważ dostęp do zamieszczonych na niej treści jest możliwy wyłącznie za pomocą linka do pobierania, który jest wysyłany wyłącznie użytkownikowi, który je tam umieścił. Nie ulega również wątpliwości, że sama platforma nie pozwala na udostępnienie linka, a tym samym zamieszczonych na niej treści, innym internautom. Cyando nie tylko więc nie dostarcza specjalnych narzędzi służących do ułatwiania bezprawnego udostępniania na jej platformie treści chronionych prawem autorskim lub promowania takich działań, ale też, ujmując rzecz bardziej ogólnie, nie udostępnia żadnych narzędzi pozwalających pozostałym internautom na uzyskanie informacji o tym, jakie treści są tam przechowywane, oraz na uzyskanie do nich dostępu. Cyando nie bierze też udziału w ewentualnym zamieszczaniu linków do pobierania na niezależnych stronach internetowych, takich jak blogi, fora lub „zbiory linków”. Ponadto platforma przechowywania i udostępniania plików taka jak Uploaded oferuje swoim użytkownikom różne możliwości korzystania z niej zgodnie z prawem.

99      Elsevier twierdzi jednak, że pliki zawierające bezprawne treści stanowią między 90 a 96% plików, do których można uzyskać dostęp na Uploaded, co zostało zakwestionowane przez Cyando, która twierdzi, że jedynie 1,1% wszystkich plików, do których rzeczywiście uzyskano dostęp, dotyczy treści chronionych prawem autorskim, co odpowiada 0,3% całkowitej objętości przechowywanych tam danych.

100    W tym względzie należy przypomnieć, po pierwsze, że jak przypomniano w pkt 75 niniejszego wyroku, tylko wtedy, gdy użytkownicy platformy udostępniają zamieszczone na niej treści „publiczności” owi użytkownicy, a w konsekwencji operator platformy, za pośrednictwem której dokonuje się tego udostępniania, mogą dokonać „publicznego udostępniania” w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich. Po drugie, należy podkreślić, że gdyby okazało się, że działalność platformy Cyando w głównej lub przeważającej mierze polega na bezprawnym podawaniu do publicznej wiadomości treści chronionych prawem autorskim, okoliczność ta stanowi tylko jedno z kryteriów istotnych przy ustalaniu zamierzonego charakteru działania tego operatora. Znaczenie takiej okoliczności byłoby istotniejsze, gdyby wspomniany operator nie wdrożył odpowiednich środków technicznych, których można oczekiwać od operatora wykazującego należytą staranność w jego sytuacji w celu wiarygodnego i skutecznego przeciwdziałania naruszeniom praw autorskich na jego platformie.

101    Wreszcie, niezależnie od zasadności zarzutu Elsevier dotyczącego znacznej ilości treści chronionych prawem autorskim, które zostały bezprawnie udostępnione publicznie za pośrednictwem platformy Uploaded, zamierzony charakter działania operatora tej platformy może wynikać z faktu, którego ustalenie należy do sądu odsyłającego, że przyjęty przez niego model biznesowy opiera się na dostępności bezprawnych treści na jego platformie i ma na celu zachęcenie jej użytkowników do udostępniania takich treści za jej pośrednictwem.

102    W świetle wszystkich powyższych rozważań na pytanie pierwsze zadane w obu rozpatrywanych sprawach należy udzielić następującej odpowiedzi: art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich należy interpretować w ten sposób, że operator platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików, na której użytkownicy mogą bezprawnie podawać do publicznej wiadomości treści chronione, nie dokonuje „publicznego udostępniania” tych treści w rozumieniu tego przepisu, chyba że przyczynia się – w inny sposób niż samo udostępnienie tej platformy – do publicznego udostępniania takich treści z naruszeniem prawa autorskiego. Jest tak zwłaszcza w przypadku, gdy ów operator posiada wiarygodne wiadomości o bezprawnym udostępnieniu treści chronionych prawem autorskim na swojej platformie, a mimo to niezwłocznie ich nie usuwa lub nie blokuje do nich dostępu, bądź gdy ów operator, mimo iż wie lub powinien wiedzieć, że co do zasady użytkownicy jego platformy bezprawnie podają do publicznej wiadomości treści chronione za jej pośrednictwem, nie wdraża odpowiednich rozwiązań technicznych, których można oczekiwać od operatora wykazującego należytą staranność w jego sytuacji, w celu wiarygodnego i skutecznego przeciwdziałania naruszeniom praw autorskich na tej platformie, bądź też gdy ów operator uczestniczy w wyborze treści chronionych bezprawnie udostępnianych publicznie, udostępnia na swojej platformie specjalne narzędzia umożliwiające bezprawne udostępnianie takich treści lub świadomie wspiera takie udostępnianie, o czym może świadczyć przyjęty przez tego operatora model biznesowy, który zachęca użytkowników jego platformy do bezprawnego publicznego udostępniania na niej chronionych treści.

 W przedmiocie pytań drugiegotrzeciego, zadanych w sprawach C682/18C683/18

103    Poprzez pytania drugie i trzecie zadane w obydwu rozpatrywanych sprawach, które należy rozpatrywać łącznie, sąd odsyłający zmierza do ustalenia, czy art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym należy interpretować w ten sposób, że działalność operatora platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików jest objęta zakresem stosowania tego przepisu w zakresie, w jakim ta działalność dotyczy treści zamieszczanych na jego platformie przez jej użytkowników. W przypadku odpowiedzi twierdzącej sąd ten dąży w istocie do ustalenia, czy art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym należy interpretować w ten sposób, że aby ów operator nie mógł skorzystać ze zwolnienia od odpowiedzialności przewidzianego w tym art. 14 ust. 1, musi być on świadomy konkretnych bezprawnych działań popełnionych przez użytkowników tej platformy w odniesieniu do treści, które tam zamieścili.

104    Zgodnie z art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym państwa członkowskie zapewniają, żeby w przypadku świadczenia usługi społeczeństwa informacyjnego polegającej na przechowywaniu informacji przekazanych przez usługobiorcę usługodawca nie był odpowiedzialny za informacje przechowywane na żądanie usługobiorcy, pod warunkiem że usługodawca nie ma wiarygodnych wiadomości o bezprawnym charakterze działalności lub informacji, a w odniesieniu do roszczeń odszkodowawczych – nie wie o stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności, bądź też usługodawca podejmuje niezwłocznie odpowiednie działania w celu usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do informacji, gdy uzyska takie wiadomości lub zostanie o nich powiadomiony.

105    Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem przy dokonywaniu wykładni tego przepisu należy uwzględniać nie tylko jego brzmienie, lecz także jego kontekst oraz cele aktu prawnego, którego jest on częścią (wyrok z dnia 26 stycznia 2021 r., Szpital Kliniczny im. J. Babińskiego Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Krakowie, C‑16/19, EU:C:2021:64, pkt 26 i przytoczone tam orzecznictwo). Aby czynność podmiotu świadczącego usługę w Internecie była objęta zakresem stosowania tego przepisu, konieczne jest, by taki podmiot był „usługodawcą będącym pośrednikiem” w zamierzonym przez prawodawcę znaczeniu tego terminu w ramach sekcji 4 rozdziału II dyrektywy o handlu elektronicznym. W tym zakresie z motywu 42 tej dyrektywy wynika, że ustanowione w tej dyrektywie zwolnienia od odpowiedzialności obejmują jedynie przypadki, w których działalność podmiotu świadczącego usługi społeczeństwa informacyjnego przybiera charakter czysto techniczny, automatyczny i bierny, który zakłada, że wspomniany podmiot nie posiada wiedzy o przekazywanych lub przechowywanych informacjach ani kontroli nad nimi (zob. podobnie wyrok z dnia 23 marca 2010 r., Google France i Google, od C‑236/08 do C‑238/08, EU:C:2010:159, pkt 112, 113).

106    W związku z tym w celu ustalenia, czy operator platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików może zostać zwolniony na podstawie art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym z odpowiedzialności za chronione treści, które użytkownicy bezprawnie udostępniają publicznie za pośrednictwem jego platformy, należy zbadać, czy rola tego operatora jest neutralna, to znaczy czy jego działalność przybiera charakter czysto techniczny, automatyczny i bierny, który zakłada, że wspomniany operator nie wie o przechowywanych tam treściach lub ich nie kontroluje, czy też odgrywa on aktywną rolę, dzięki której wie o tych treściach lub może je kontrolować (zob. analogicznie wyrok z dnia 12 lipca 2011 r., L’Oréal i in., C‑324/09, EU:C:2011:474, pkt 113 i przytoczone tam orzecznictwo).

107    W tym względzie należy zauważyć, że w przypadku gdyby sąd odsyłający stwierdził w ramach analizy art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich, że YouTube lub Cyando przyczyniają się – w inny sposób niż samo udostępnienie jej platformy – do publicznego udostępnienia treści chronionych z naruszeniem prawa autorskiego, dany operator nie będzie mógł korzystać z przewidzianego w art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym zwolnienia od odpowiedzialności.

108    Prawdą jest, że – jak zauważył rzecznik generalny w pkt 138–140 opinii – kwestia, czy taki operator dokonuje „publicznego udostępnienia” w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy o prawach autorskich, sama w sobie nie jest decydująca dla oceny, czy art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym znajduje zastosowanie. Niemniej jednak nie można uznać, że operator, który w inny sposób niż samo udostępnienie tej platformy przyczynia się do publicznego udostępniania takich treści z naruszeniem prawa autorskiego, spełnia warunki zastosowania tego przepisu, przypomniane w pkt 105 i 106 niniejszego wyroku.

109    W przypadku gdyby sąd krajowy doszedł do wniosku przeciwnego niż wniosek sformułowany w pkt 107 niniejszego wyroku, należy zauważyć, poza okolicznością, wskazaną w pkt 92 i 97 niniejszego wyroku, że operatorzy platform rozpatrywanych w postępowaniach głównych sami nie tworzą, nie dokonują wyboru, nie przeglądają ani nie kontrolują treści zamieszczanych na ich platformach, że przywołana przez ten sąd okoliczność, iż operator platformy do udostępniania filmów, takiej jak YouTube, stosuje rozwiązania techniczne w celu wykrywania wśród filmów udostępnianych publicznie za pośrednictwem jego platformy treści, które mogą naruszać prawa autorskie, nie oznacza, że ów operator odgrywa przez to aktywną rolę, dzięki której wie o tych filmach i może kontrolować ich treść, co powodowałoby wyłączenie z systemu zwolnienia od odpowiedzialności przewidzianego w art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym dostawców usług społeczeństwa informacyjnego, którzy stosują rozwiązania mające na celu zwalczanie takich naruszeń.

110    Konieczne jest jeszcze, aby ów operator spełniał przesłanki, od których ten przepis uzależnia zwolnienie od odpowiedzialności.

111    Co się tyczy przesłanki, o której mowa w art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym, nie można uznać, że przesłanka ta nie jest spełniona tylko dlatego, że ów operator jest ogólnie świadomy, iż jego platforma jest również wykorzystywana do udostępniania treści, które mogą naruszać prawa własności intelektualnej, i że w związku z tym ma on abstrakcyjną wiedzę o bezprawnym udostępnianiu treści chronionych na jego platformie.

112    Jak bowiem stwierdził rzecznik generalny w pkt 172–190 i 196 opinii, z brzmienia, celu i systematyki art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym oraz z ogólnego kontekstu, w jaki się ona wpisuje, wynika, że przypadki, o których mowa w art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym, a mianowicie sytuacja, gdy dany usługodawca posiada „wiarygodne wiadomości o bezprawnym charakterze działalności lub informacji” oraz sytuacja, gdy usługodawca „wie o stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności”, odnoszą się do konkretnych bezprawnych działań i informacji.

113    W tym względzie, poza tym, że zgodnie z brzmieniem art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym bezprawny charakter działalności lub informacji musi wynikać z wiarygodnych wiadomości lub być oczywisty, to znaczy musi być konkretnie stwierdzony lub łatwy do zidentyfikowania, należy zauważyć, że jak wynika z motywów 41 i 46 dyrektywy, art. 14 ust. 1 jest wyrazem równowagi, którą dyrektywa stara się osiągnąć między różnymi wchodzącymi w grę interesami, w tym poszanowaniem wolności wypowiedzi, zagwarantowanej w art. 11 karty. W związku z tym z jednej strony w myśl art. 15 ust. 1 tej dyrektywy państwa członkowskie nie nakładają na usługodawców świadczących rozpatrywane usługi ogólnego obowiązku nadzorowania informacji, które przekazują lub przechowują ani ogólnego obowiązku aktywnego poszukiwania faktów i okoliczności wskazujących na bezprawną działalność. Z drugiej strony, na gruncie art. 14 ust. 1 lit. b) dyrektywy o handlu elektronicznym usługodawcy ci, od chwili faktycznego powzięcia wiarygodnych wiadomości mają obowiązek niezwłocznego podjęcia działań w celu usunięcia tej informacji lub uniemożliwienia dostępu do niej, w poszanowaniu zasady wolności wyrażania opinii. Tymczasem, jak podkreślił również sąd odsyłający, taki usługodawca może wywiązać się z tego obowiązku jedynie w odniesieniu do konkretnych treści.

114    W tym względzie okoliczność, że operator internetowej platformy do udostępniania treści dokonuje automatycznej indeksacji treści zamieszczonych na tej platformie, że platforma ta zawiera funkcję wyszukiwania i że rekomenduje filmy na podstawie profilu lub ustawień użytkowników, nie wystarczy, aby uznać, że ów operator posiada „konkretne” informacje o bezprawnych działaniach podejmowanych za pośrednictwem tej platformy lub o przechowywaniu na niej bezprawnych informacji.

115    W szczególności w odniesieniu do drugiej z sytuacji przewidzianych w art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym, a mianowicie posiadaniu wiadomości, „stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności”, Trybunał stwierdził, że wystarczy, by dany usługodawca dowiedział się, niezależnie od tego w jaki sposób, o takim stanie faktycznym lub takich okolicznościach, na podstawie których przedsiębiorca wykazujący należytą staranność powinien stwierdzić ową bezprawność i podjąć działania zgodnie z art. 14 ust. 1 lit. b). Stosuje się to w szczególności do sytuacji, gdy taki przedsiębiorca odkrywa istnienie działalności lub informacji o charakterze bezprawnym w następstwie badania przeprowadzonego z własnej inicjatywy, a także do sytuacji, gdy zostanie on powiadomiony o istnieniu takiej działalności lub informacji. W tym drugim przypadku, o ile powiadomienie nie może automatycznie prowadzić do pozbawienia możliwości skorzystania ze zwolnienia z odpowiedzialności przewidzianego w owym art. 14, ponieważ powiadomienia o działalności lub informacjach, którym zarzuca się bezprawność, mogą okazać się niewystarczająco precyzyjne i poparte dowodami, o tyle stanowi ono co do zasady element, który sąd krajowy winien uwzględnić przy ocenie, czy w świetle przekazanych w ten sposób operatorowi informacji faktycznie wiedział on o stanie faktycznym lub okolicznościach, na których podstawie przedsiębiorca wykazujący należytą staranność powinien stwierdzić bezprawność (wyrok z dnia 12 lipca 2011 r., L’Oréal i in., C‑324/09, EU:C:2011:474, pkt 122).

116    W tym kontekście należy zauważyć, że powiadomienie o treściach chronionych, które zostały bezprawnie udostępnione publicznie za pośrednictwem platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików, musi zawierać wystarczające informacje umożliwiające operatorowi tej platformy stwierdzenie, bez konieczności przeprowadzania szczegółowego badania stanu prawnego, czy udostępnienie to jest bezprawne i czy ewentualne usunięcie tych treści nie będzie kolidować z wolnością wypowiedzi.

117    W świetle wszystkich powyższych rozważań na pytania drugie i trzecie zadane w obu rozpatrywanych sprawach należy udzielić następującej odpowiedzi: art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym należy interpretować w ten sposób, że działalność operatora platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików jest objęta zakresem stosowania tego przepisu, pod warunkiem że operator ten nie odgrywa aktywnej roli, dzięki której ma informacje o treściach zamieszczonych na jego platformie lub może je kontrolować.

118    Artykuł 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym należy interpretować w ten sposób, że brak możliwości skorzystania przez operatora – w oparciu o ten przepis –ze zwolnienia od odpowiedzialności przewidzianego w tym art. 14 ust. 1, jest uzależniony od posiadania przez niego wiadomości o konkretnych bezprawnych działaniach ze strony użytkowników tej platformy dotyczących zamieszczonych na niej treści chronionych.

 W przedmiocie pytania czwartego, zadanego w sprawach C682/18C683/18

119    Poprzez pytanie czwarte zadane w obydwu rozpatrywanych sprawach sąd odsyłający zmierza do ustalenia, czy art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie temu, by podmiot praw autorskich mógł uzyskać nakaz sądowy przeciwko pośrednikowi, którego usługi są wykorzystywane przez osobę trzecią do naruszania tych praw, dopiero wówczas, gdy owo naruszenie zostało zgłoszone temu pośrednikowi i ma charakter powtarzający się.

120    Z postanowień odsyłających wynika, że poprzez to pytanie sąd odsyłający zastanawia się nad zgodnością z art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich stosowania w sytuacjach takich jak rozpatrywane w postępowaniach głównych przewidzianego w prawie niemieckim systemu „odpowiedzialności za przyczynienie się do naruszenia” (Störerhaftung), w przypadku gdyby okazało się, że YouTube i Cyando same nie udostępniają publicznie bezprawnych treści zamieszczanych przez użytkowników ich platform i że są one objęte zakresem zwolnienia od odpowiedzialności przewidzianego w art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym.

121    Sąd odsyłający wyjaśnia w tym względzie, że zgodnie z jego orzecznictwem pośrednicy, których usługi są wykorzystywane przez osobę trzecią w celu naruszenia prawa własności intelektualnej, mogą ponosić odpowiedzialność jako „osoby przyczyniające się do naruszenia”. W związku z tym w przypadku takiego naruszenia każdy, kto nie będąc sprawcą albo współsprawcą naruszenia, umyślnie przyczynia się do niego w jakikolwiek sposób i w adekwatnym związku przyczynowym, mimo że miał prawną i materialną możliwość przeciwdziałania naruszeniu, może ponosić odpowiedzialność jako „osoba przyczyniająca się do naruszenia”. Powstanie „odpowiedzialności za przyczynienie się do naruszenia” zakłada zatem naruszenie obowiązku starannego działania, którego zakres zależy od tego, czy i w jakim zakresie od „osoby przyczyniającej się do naruszenia” można racjonalnie wymagać, aby sprawdzała lub kontrolowała działania osób trzecich w celu przeciwdziałania naruszeniom praw własności intelektualnej.

122    Sąd odsyłający wyjaśnia, że w przypadku gdy „osobą przyczyniającą się do naruszenia” jest usługodawca, którego usługa polega na przechowywaniu informacji przekazanych przez użytkownika, może on co do zasady podlegać sądowemu nakazowi zaniechania dalszych naruszeń tylko wtedy, gdy po powiadomieniu go o oczywistym naruszeniu prawa własności intelektualnej prawo to jest nadal lub ponownie naruszane, ponieważ niezwłocznie po tym powiadomieniu usługodawca ten nie podjął działań, aby usunąć dane treści lub zablokować do nich dostęp i zapewnić, by takie naruszenia nie powtarzały się.

123    Z decyzji odsyłających wynika również, że wspomniany system odpowiedzialności ma zastosowanie tylko wtedy, gdy do dnia zawiadomienia o takim naruszeniu usługodawca nie posiadał o nim „wiadomości” w rozumieniu art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym.

124    Wynika stąd, że poprzez pytanie czwarte zadane w obu rozpatrywanych sprawach sąd odsyłający zmierza w istocie do ustalenia, czy art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie temu, by podmiot praw autorskich mógł na podstawie prawa krajowego uzyskać nakaz sądowy przeciwko pośrednikowi, którego usługi są wykorzystywane przez osobę trzecią do naruszania przysługujących mu praw bez wiedzy pośrednika w rozumieniu art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym tylko w sytuacji, gdy przed wszczęciem postępowania sądowego ów pośrednik został powiadomiony o tym naruszeniu i nie podjął niezwłocznie działań, aby usunąć dane treści lub zablokować do nich dostęp i zapewnić, by takie naruszenia nie powtarzały się.

125    Zgodnie z art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich „[p]aństwa członkowskie zapewnią, aby podmioty praw autorskich mogły wnioskować o wydanie nakazu przeciwko pośrednikom, których usługi są wykorzystywane przez stronę trzecią w celu naruszenia praw autorskich lub pokrewnych”.

126    Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału właściwość przyznana sądom krajowym zgodnie z tym przepisem musi dawać im możliwość zobowiązania wspomnianych pośredników do podjęcia działań, które mają na celu doprowadzenie nie tylko do zaprzestania już popełnionych – za pośrednictwem świadczonych przez nich usług społeczeństwa informacyjnego – naruszeń praw autorskich lub praw pokrewnych, ale także do przeciwdziałania nowym naruszeniom (zob. podobnie wyrok z dnia 16 lutego 2012 r., SABAM, C‑360/10, EU:C:2012:85, pkt 29 i przytoczone tam orzecznictwo).

127    Jak wynika z motywu 59 dyrektywy o prawach autorskich, zasady wydawania nakazów sądowych, które państwa członkowskie są zobowiązane przewidzieć na podstawie art. 8 ust. 3 wspomnianej dyrektywy, takie jak warunki, które należy spełnić, i procedury, których należy przestrzegać, są kwestią regulowaną przez prawo krajowe (zob. podobnie wyrok z dnia 16 lutego 2012 r., SABAM, C‑360/10, EU:C:2012:85, pkt 30 i przytoczone tam orzecznictwo).

128    Przepisy ustanowione przez państwa członkowskie, podobnie jak ich stosowanie przez sądy krajowe, muszą jednak uwzględniać cele dyrektywy o prawach autorskich (zob. analogicznie wyrok z dnia 7 lipca 2016 r., Tommy Hilfiger Licensing i in., C‑494/15, EU:C:2016:528, pkt 33 i przytoczone tam orzecznictwo), jak również ograniczenia wypływające z tej dyrektywy oraz z innych źródeł prawa, do których ona odsyła. Tak więc zgodnie z motywem 16 tej dyrektywy wspomniane przepisy nie mogą naruszać przepisów dyrektywy o handlu elektronicznym dotyczących odpowiedzialności, a ściślej rzecz biorąc jej art. 12–15 (zob. podobnie wyrok z dnia 16 lutego 2012 r., SABAM, C‑360/10, EU:C:2012:85, pkt 31, 32 i przytoczone tam orzecznictwo).

129    Sąd odsyłający zwrócił w tym względzie uwagę, że przewidziany w prawie niemieckim warunek, zgodnie z którym podmiot prawa autorskiego, który uważa, że jego prawo autorskie lub prawo pokrewne zostało naruszone poprzez publiczne udostępnienie jego utworu na przestrzeni do przechowywania danych oferowanej przez usługodawcę, powinien najpierw poinformować o tym tego usługodawcę, aby dać mu możliwość podjęcia niezwłocznych działań w celu zaprzestania tego naruszenia i przeciwdziałania nowym naruszeniom, bez narażania się między innymi na koszty sądowe, ma właśnie na celu uwzględnienie logiki art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym oraz ustanowionego w art. 15 ust. 1 tej dyrektywy zakazu nakładania na takiego usługodawcę ogólnego obowiązku kontrolowania przechowywanych przez niego informacji lub aktywnego poszukiwania faktów lub okoliczności wskazujących na bezprawną działalność.

130    W tym względzie należy przede wszystkim zauważyć, że art. 14 dyrektywy o handlu elektronicznym nie wymaga od państw członkowskich ustanowienia takiego warunku.

131    Z art. 14 ust. 3 dyrektywy o handlu elektronicznym w związku z motywem 45 tej dyrektywy wynika, że zwolnienie od odpowiedzialności przewidziane w tym art. 14 ust. 1 nie ma wpływu na możliwość wymagania od danego usługodawcy przez sądy krajowe lub krajowe organy administracyjne, żeby przerwał on naruszenie prawa lub mu zapobiegł, w tym poprzez usunięcie informacji o bezprawnym charakterze lub poprzez uniemożliwienie dostępu do nich. Z powyższego wynika, że usługodawca może być adresatem nakazów sądowych wydanych na podstawie prawa krajowego danego państwa członkowskiego, nawet jeśli spełnia tylko jedną z alternatywnych przesłanek wymienionych w art. 14 ust. 1 dyrektywy 2000/31, czyli nawet w przypadku, gdy nie jest on uważany za ponoszącego odpowiedzialność (wyrok z dnia 3 października 2019 r., Glawischnig-Piesczek, C‑18/18, EU:C:2019:821, pkt 24, 25).

132    Należy jednak podkreślić, że w art. 14 ust. 3 dyrektywy o handlu elektronicznym przewidziano również możliwość ustanowienia przez państwa członkowskie procedur regulujących usuwanie bezprawnych informacji lub podejmowania działań w celu uniemożliwienia do nich dostępu. W związku z tym chociaż państwa członkowskie są na podstawie art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich zobowiązane do zagwarantowania podmiotom praw przewidzianych w tej dyrektywie prawa do dochodzenia roszczeń wobec usługodawców, których usługi są wykorzystywane przez osoby trzecie do naruszania tych praw, to są one jednak uprawnione do ustanowienia procedury poprzedzającej możliwość skorzystania z tego prawa do dochodzenia roszczeń, z uwzględnieniem okoliczności, że dany usługodawca nie jest odpowiedzialny za dane naruszenie, zgodnie z art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym.

133    W ramach takiego wstępnego postępowania państwo członkowskie może ustanowić warunek taki jak ten, o którym mowa w pkt 129 niniejszego wyroku. Warunek ten, pozwalając na usunięcie lub zablokowanie bezprawnych informacji, ma na celu zobowiązanie podmiotu prawa autorskiego, w pierwszym etapie, do zapewnienia usługodawcy możliwości niezwłocznego zaprzestania danego naruszenia i przeciwdziałania jego ponownemu wystąpieniu, w celu nienarażania tego usługodawcy, który nie jest odpowiedzialny za naruszenie w rozumieniu art. 14 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym, na konieczność ponoszenia niepotrzebnych kosztów sądowych, bez pozbawiania podmiotu praw autorskich, w drugim etapie, możliwości uzyskania nakazu sądowego przeciwko temu usługodawcy na podstawie art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich, w przypadku gdyby ów usługodawca nie wywiązał się ze swoich obowiązków.

134    Co się następnie tyczy art. 15 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym, ów artykuł zakazuje państwom członkowskim nakładania na usługodawców ogólnego obowiązku w zakresie nadzoru informacji, które przechowują, lub ogólnego obowiązku aktywnego poszukiwania faktów i okoliczności wskazujących na działalność bezprawną.

135    Trybunał wielokrotnie stwierdzał, że środki polegające na nakazaniu usługodawcy ustanowienia na jego wyłączny koszt systemów filtrowania obejmujących ogólny i stały monitoring w celu zapobieżenia wszelkim przyszłym naruszeniom praw własności intelektualnej są niezgodne z art. 15 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym (zob. podobnie wyroki: z dnia 24 listopada 2011 r., Scarlet Extended, C‑70/10, EU:C:2011:771, pkt 36–40; a także z dnia 16 lutego 2012 r., SABAM, C‑360/10, EU:C:2012:85, pkt 34–38).

136    Tymczasem celem warunku, takiego jak ustanowiony w prawie niemieckim warunek uzyskania nakazu sądowego, jest właśnie uniknięcie sytuacji, w której usługodawca, taki jak operator internetowej platformy do udostępniania treści, byłby narażony na konieczność uczestniczenia w postępowaniach w sprawie wydania takiego nakazu i związane z nimi koszty sądowe, mimo że przed wszczęciem postępowania sądowego nie został poinformowany o naruszeniu prawa własności intelektualnej przez użytkownika jego platformy i nie miał w związku z tym możliwości zareagowania na to naruszenie i podjęcia środków niezbędnych do przeciwdziałania dalszym naruszeniom. W braku takiego warunku taki operator byłby zmuszony, w celu przeciwdziałania takim naruszeniom i uniknięcia narażenia się na takie koszty, do aktywnego kontrolowania wszystkich treści zamieszczanych przez użytkowników tej platformy.

137    W tych okolicznościach należy stwierdzić, że warunek taki jak ustanowiony w prawie krajowym w postępowaniach głównych jest zgodny z art. 15 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym.

138    Wreszcie, w odniesieniu do zgodności warunku takiego jak rozpatrywany w postępowaniu głównym z celami, których osiągnięciu służy dyrektywa o prawach autorskich, należy przypomnieć, że z pkt 63 i 64 niniejszego wyroku oraz z orzecznictwa Trybunału wynika, iż na władzach i sądach krajowych spoczywa obowiązek zapewnienia, w ramach środków przyjętych w celu ochrony podmiotów praw autorskich, odpowiedniej równowagi między z jednej strony ochroną praw własności intelektualnej, z której korzystają podmioty praw autorskich na podstawie art. 17 ust. 2 karty, a z drugiej strony ochroną swobody prowadzenia działalności gospodarczej, z której korzystają usługodawcy na podstawie art. 16 karty, jak również ochroną wolności wypowiedzi i informacji gwarantowaną internautom na podstawie art. 11 karty (zob. podobnie wyroki: z dnia 24 listopada 2011 r., Scarlet Extended, C‑70/10, EU:C:2011:771, pkt 45, 46; a także z dnia 16 lutego 2012 r., SABAM, C‑360/10, EU:C:2012:85, pkt 43, 44).

139    Warunek taki jak ustanowiony przez prawo niemieckie dla wydawania postanowień w przedmiocie skargi nie narusza tej równowagi.

140    W szczególności taki warunek, chroniąc usługodawcę przed konsekwencjami wskazanymi w pkt 136 niniejszego wyroku, nie pozbawia podmiotu praw autorskich możliwości skutecznego powstrzymania naruszeń jego prawa autorskiego lub prawa pokrewnego przez osoby trzecie za pośrednictwem danej usługi i przeciwdziałania dalszym naruszeniom. Wystarczy zatem, że podmiot praw autorskich powiadomi usługodawcę o istnieniu takiego naruszenia, aby ów usługodawca był zobowiązany do niezwłocznego usunięcia danych treści lub zablokowania do nich dostępu oraz do podjęcia odpowiednich środków w celu przeciwdziałania dalszym naruszeniom, w braku czego podmiot praw autorskich jest uprawniony do zwrócenia się do sądu o wydanie nakazu sądowego.

141    Do sądów krajowych należy jednak zapewnienie, by przy stosowaniu tego warunku, a w szczególności przy dokonywaniu wykładni przysłówka „niezwłocznie”, warunek ten nie prowadził do opóźnienia rzeczywistego zaprzestania naruszania prawa autorskiego lub prawa pokrewnego w sposób powodujący nieproporcjonalną szkodę dla podmiotu prawa, biorąc w tym celu pod uwagę szybkość i zasięg geograficzny, z jakimi takie szkody mogą wystąpić w kontekście usług społeczeństwa informacyjnego, na co zwrócono uwagę w motywie 52 dyrektywy o handlu elektronicznym.

142    W tym kontekście należy też przypomnieć, że w myśl art. 18 ust. 1 dyrektywy o handlu elektronicznym państwa członkowskie mają dbać o to, żeby środki odwoławcze dostępne w prawie krajowym dotyczące usług społeczeństwa informacyjnego umożliwiały szybkie podjęcie środków, łącznie ze środkami zabezpieczającymi mającymi na celu zakończenie wszystkich możliwych naruszeń oraz przeciwdziałanie wszelkim dalszym szkodom.

143    W świetle wszystkich powyższych rozważań na pytanie czwarte zadane w obu rozpatrywanych sprawach należy udzielić następującej odpowiedzi: art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawach autorskich należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie sytuacji, w której podmiot praw autorskich może na podstawie prawa krajowego uzyskać nakaz sądowy przeciwko pośrednikowi, którego usługi zostały wykorzystane przez osobę trzecią do naruszenia przysługujących mu praw bez wiedzy owego pośrednika w rozumieniu art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy o handlu elektronicznym, dopiero wówczas, gdy przed wszczęciem postępowania sądowego ów pośrednik został powiadomiony o tym naruszeniu i nie podjął niezwłocznie działań, aby usunąć dane treści lub zablokować do nich dostęp i zapewnić, by takie naruszenia nie powtarzały się. Do sądów krajowych należy jednakże zapewnienie, aby stosowanie takiego warunku nie powodowało opóźnienia rzeczywistego zaprzestania naruszenia w sposób powodujący nieproporcjonalną szkodę dla tego podmiotu.

 W przedmiocie pytań piątegoszóstego, zadanych w sprawach C682/18C683/18

144    Ponieważ pytania te zostały postawione jedynie na wypadek udzielenia odpowiedzi negatywnej na pytania pierwsze i drugie, nie ma potrzeby udzielania na nie odpowiedzi.

 W przedmiocie kosztów

145    Dla stron w postępowaniach głównych niniejsze postępowanie ma charakter incydentalny, dotyczy bowiem kwestii podniesionej przed sądem odsyłającym, do niego zatem należy rozstrzygnięcie o kosztach. Koszty poniesione w związku z przedstawieniem uwag Trybunałowi, inne niż koszty stron w postępowaniach głównych, nie podlegają zwrotowi.

Z powyższych względów Trybunał (wielka izba) orzeka, co następuje:

1)      Artykuł 3 ust. 1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/29/WE z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym należy interpretować w ten sposób, że że operator platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików, na której użytkownicy mogą bezprawnie podawać do publicznej wiadomości treści chronione, nie dokonuje „publicznego udostępniania” tych treści w rozumieniu tego przepisu, chyba że przyczynia się – w inny sposób niż samo udostępnienie tej platformy – do publicznego udostępniania takich treści z naruszeniem prawa autorskiego. Jest tak zwłaszcza w przypadku, gdy ów operator posiada wiarygodne wiadomości o bezprawnym udostępnieniu treści chronionych prawem autorskim na swojej platformie, a mimo to niezwłocznie ich nie usuwa lub nie blokuje do nich dostępu, bądź gdy ów operator, mimo iż wie lub powinien wiedzieć, że co do zasady użytkownicy jego platformy bezprawnie podają do publicznej wiadomości treści chronione za jej pośrednictwem, nie wdraża odpowiednich rozwiązań technicznych, których można oczekiwać od operatora wykazującego należytą staranność w jego sytuacji, w celu wiarygodnego i skutecznego przeciwdziałania naruszeniom praw autorskich na tej platformie, bądź też gdy ów operator uczestniczy w wyborze treści chronionych bezprawnie udostępnianych publicznie, udostępnia na swojej platformie specjalne narzędzia umożliwiające bezprawne udostępnianie takich treści lub świadomie wspiera takie udostępnianie, o czym może świadczyć przyjęty przez tego operatora model biznesowy, który zachęca użytkowników jego platformy do bezprawnego publicznego udostępniania na niej chronionych treści.

2)      Artykuł 14 ust. 1 dyrektywy 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego (dyrektywy o handlu elektronicznym) należy interpretować w ten sposób, że działalność operatora platformy do udostępniania filmów lub platformy do przechowywania i udostępniania plików jest objęta zakresem stosowania tego przepisu, pod warunkiem że operator ten nie odgrywa aktywnej roli, dzięki której ma informacje o treściach zamieszczonych na jego platformie i może je kontrolować.

Artykuł 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy 2000/31 należy interpretować w ten sposób, że brak możliwości skorzystania przez operatora – w oparciu o ten przepis – ze zwolnienia od odpowiedzialności przewidzianego w tym art. 14 ust. 1, jest uzależniony od posiadania przez niego wiadomości o konkretnych bezprawnych działaniach ze strony użytkowników tej platformy dotyczących zamieszczonych na niej treści chronionych.

3)      Artykuł 8 ust. 3 dyrektywy 2001/29 należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie sytuacji, w której podmiot praw autorskich może na podstawie prawa krajowego uzyskać nakaz sądowy przeciwko pośrednikowi, którego usługi zostały wykorzystane przez osobę trzecią do naruszenia przysługujących mu praw bez wiedzy owego pośrednika w rozumieniu art. 14 ust. 1 lit. a) dyrektywy 2000/31, dopiero wówczas, gdy przed wszczęciem postępowania sądowego ów pośrednik został powiadomiony o tym naruszeniu i nie podjął niezwłocznie działań, aby usunąć dane treści lub zablokować do nich dostęp i zapewnić, by takie naruszenia nie powtarzały się. Do sądów krajowych należy jednakże zapewnienie, aby stosowanie takiego warunku nie powodowało opóźnienia rzeczywistego zaprzestania naruszenia w sposób powodujący nieproporcjonalną szkodę dla tego podmiotu.

Podpisy


*      Język postępowania: niemiecki.