Language of document : ECLI:EU:T:2006:82

WYROK SĄDU PIERWSZEJ INSTANCJI (trzecia izba)

z dnia 15 marca 2006 r. (*)

Wspólnotowy znak towarowy – Postępowanie w sprawie sprzeciwu – Wcześniejszy słowny znak towarowy FERRERO – Zgłoszenie wspólnotowego graficznego znaku towarowego zawierającego element słowny „FERRÓ” – Względna podstawa odmowy rejestracji – Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd – Artykuł 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia (WE) nr 40/94

W sprawie T‑35/04

Athinaiki Oikogeniaki Artopoiia AVEE, z siedzibą w Pikermi (Grecja), reprezentowana przez adwokata C. Chrissanthisa,

strona skarżąca,

przeciwko

Urządowi Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego (znaki towarowe i wzory) (OHIM), reprezentowanemu przez J. Novaisa Gonçalvesa, działającego w charakterze pełnomocnika,

strona pozwana,

w której drugą stroną w postępowaniu przed Izbą Odwoławczą OHIM, występującą przed Sądem w charakterze interwenienta, jest:

Ferrero OHG mbH, z siedzibą w Stadtallendorf (Niemcy), reprezentowana przez adwokata M. Schaeffera,

mającej za przedmiot skargę na decyzję Pierwszej Izby Odwoławczej OHIM z dnia 1 grudnia 2003 r. (sprawa R 460/2002‑1) dotyczącą postępowania w sprawie sprzeciwu między Athinaiki Oikogeniaki Artopoiia AVEE a Ferrero OHG mbH,

SĄD PIERWSZEJ INSTANCJI

WSPÓLNOT EUROPEJSKICH (trzecia izba),

w składzie: M. Jaeger, prezes, J. Azizi i E. Cremona, sędziowie,

sekretarz: I. Natsinas, administrator,

po zapoznaniu się ze skargą złożoną w sekretariacie Sądu w dniu 30 stycznia 2004 r.,

po zapoznaniu się z odpowiedzią na skargę złożoną w sekretariacie Sądu w dniu 12 maja 2004 r.,

po zapoznaniu się z odpowiedzią interwenienta na skargę złożoną w sekretariacie Sądu w dniu 4 maja 2005 r.,

po przeprowadzeniu rozprawy w dniu 2 czerwca 2005 r.,

wydaje następujący wyrok

Wyrok

 Okoliczności powstania sporu

1        W dniu 26 lutego 1999 r. skarżąca wystąpiła do Urzędu Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego (znaki towarowe i wzory) (OHIM) na podstawie rozporządzenia Rady (WE) nr 40/94 z dnia 20 grudnia 1993 r. w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (Dz.U. 1994, L 11, str. 1) z późn. zm. z wnioskiem o rejestrację jako wspólnotowego znaku towarowego oznaczenia graficznego i słownego składającego się z baneru o kolorze nieokreślonym z białym obrzeżem, na którym widnieje napisane dużymi literami słowo „ferró”. Pierwsza i ostatnia litera tego słowa są większego rozmiaru, z tym że nad ostatnią literą umieszczony jest akcent. Oznaczenie wygląda w następujący sposób:

Image not foundImage not found

2        Towary i usługi, dla których wnosi się o rejestrację znaku towarowego, należą do klasy 29, 30 i 42 w rozumieniu Porozumienia nicejskiego dotyczącego międzynarodowej klasyfikacji towarów i usług dla celów rejestracji znaków z dnia 15 czerwca 1957 r. zrewidowanego i zmienionego i odpowiadają dla każdej z tych klas następującemu opisowi:

–        klasa 29: „Mięso, ryby, drób i dziczyzna, ekstrakty mięsne, owoce i warzywa konserwowe, mrożone, gotowane, galaretki, dżemy, jaja, mleko i produkty mleczne, oleje i tłuszcze jadalne, konserwy, sałatki konserwowane w occie, pikle”;

–        klasa 30: „Kawa, herbata, kakao, cukier, ryż, tapioka, sago, surogaty kawy, mąka i preparaty ze zbóż, chleb, biszkopty, wyroby cukiernicze i słodycze, lody spożywcze, miód, syrop, drożdże, proszek do pieczenia, sól, musztarda, różnego rodzaju wyroby z chleba, pieprz, ocet, sosy (przyprawy), lód spożywczy do chłodzenia, syrop z melasy”;

–        klasa 42: „Restauratorstwo (żywienie), tymczasowe zakwaterowanie, zabiegi medyczne, pielęgnacyjne i kosmetyczne, salony pielęgnacyjne i wyszczuplające, dietetyczne i zdrowotne, usługi weterynaryjne i rolnicze, badania naukowe i przemysłowe, usługi prawne, oprogramowanie do komputerów”.

3        Zgłoszenie znaku towarowego zostało opublikowane w Biuletynie Wspólnotowych Znaków Towarowych w dniu 27 marca 2000 r.

4        W dniu 26 czerwca 2000 r. interwenientka złożyła, na podstawie art. 42 ust. 1 rozporządzenia nr 40/94, sprzeciw wobec rejestracji zgłoszonego znaku towarowego. Sprzeciw opierał się na istnieniu słownego znaku towarowego FERRERO (zwanego dalej „wcześniejszym znakiem towarowym”), będącego przedmiotem niemieckiej rejestracji nr 956 671 dla niektórych następujących towarów należących do klas 5, 29, 30, 32, i 33: „Czekolada, w tym wyroby nadziewane na bazie czekolady, praliny, w tym z nadzieniem na bazie owoców, kawy, napojów bezalkoholowych, wina i/lub napojów spirytusowych, lub z nadzieniem na bazie mleka i produktów mlecznych, zwłaszcza jogurtu, wyroby cukiernicze długotrwałego przechowywania i wysokiej jakości wyroby cukiernicze, zwłaszcza wafle i ciasta gotowe, słodycze, masy do smarowania zawierające cukier, kakao, praliny, mleko i/lub tłuszcze, napoje na bazie kawy, herbaty w tym z dodatkiem napojów spirytusowych, napoje bezalkoholowe, oraz wszystkie te artykuły przeznaczone również na cele dietetyczne, dla dzieci, i/lub chorych lub dla celów zdrowotnych”.

5        Sprzeciw dotyczył wszystkich powyższych towarów i złożony był wobec niektórych towarów i usług objętych spornym zgłoszeniem wspólnotowego znaku towarowego, a mianowicie tych określonych powyżej i zawartych w klasach 29, 30 oraz „restauratorstwo (żywienie)”, gdy chodzi o klasę 42. W uzasadnieniu sprzeciwu powołano się na podstawę, o której mowa w art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 40/94.

6        Decyzją z dnia 25 marca 2002 r. Wydział Sprzeciwów OHIM uwzględnił częściowo sprzeciw w stosunku do niektórych towarów zawartych w klasie 30, z powodu wizualnego i fonetycznego podobieństwa istniejącego między znakiem towarowym, o którego rejestrację wniesiono, a wcześniejszym znakiem towarowym oraz z powodu podobieństwa lub identyczności towarów określonych tymi znakami. Sprzeciw uwzględniono w stosunku do następujących towarów: „Kawa, herbata, kakao, cukier, surogaty kawy, mąka i preparaty ze zbóż, chleb, ciastka, wyroby cukiernicze i słodycze, lody spożywcze, syrop, drożdże, proszek do pieczenia, różnego rodzaju wyroby z chleba, miód i syrop z melasy”

7        W dniu 24 maja 2002 r. skarżąca wniosła odwołanie od decyzji Wydziału Sprzeciwów OHIM.

8        Decyzją z dnia 1 grudnia 2003 r. (dalej zwaną „zaskarżoną decyzją”) Pierwsza Izba Odwoławcza oddaliła odwołanie i utrzymała w mocy decyzję Wydziału Sprzeciwów, stwierdzając, iż istniało prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd, w tym prawdopodobieństwo skojarzenia, w odniesieniu do tych znaków. Izba Odwoławcza zauważyła zasadniczo, iż bezspornym jest, że towary oznaczone tymi znakami były po części podobne i po części identyczne. Ponadto stwierdziła ona, iż znaki te były podobne zarówno pod względem fonetycznym, jak i wizualnym.

 Żądania stron

9        Skarżąca wnosi do Sądu o:

–        stwierdzenie nieważności zaskarżonej decyzji lub jej zmianę polegającą na odrzuceniu sprzeciwu strony występującej w charakterze interwenienta i wyrażeniu zgody na rejestrację zgłoszonego wspólnotowego znaku towarowego;

–        odrzucenie w całości sprzeciwu wobec rejestracji zgłoszonego wspólnotowego znaku towarowego dla wszystkich klas w stosunku do których uwzględniono sprzeciw;

–        podjęcie wszelkich innych niezbędnych środków, które mogłyby doprowadzić do rejestracji zgłoszonego wspólnotowego znaku towarowego;

–        nakazanie OHIM rejestrację zgłoszonego wspólnotowego znaku towarowego;

–        obciążenie OHIM i interwenientkę kosztami postępowania, w tym kosztami poniesionymi w związku z postępowaniem w sprawie sprzeciwu i postępowaniem przed Izbą Odwoławczą.

10      OHIM wnosi do Sądu o:

–        oddalenie skargi;

–        obciążenie skarżącej kosztami postępowania.

11      Interwenientka wnosi do Sądu o oddalenie skargi.

12      W dniu 19 kwietnia 2005 r. skarżąca doprecyzowała w odpowiedzi na skierowane do niej na piśmie w dniu 14 kwietnia 2005 r. pytanie Sądu, iż, z jednej strony, wnosi ona o stwierdzenie nieważności zaskarżonej decyzji, a z drugiej strony, o nakazanie OHIM rejestracji zgłoszonego znaku towarowego.

 Co do prawa

 W przedmiocie dopuszczalności niektórych żądań skarżącej

13      W swoim pierwszym i drugim żądaniu skarżąca domaga się zasadniczo wydania w stosunku do OHIM nakazu dokonania rejestracji zgłoszonego znaku dla spornych towarów. Ponadto w swoim trzecim żądaniu skarżąca domaga się od Sądu, aby podjął wszelkie niezbędne środki, które mogłyby doprowadzić do rejestracji zgłoszonego znaku towarowego.

14      Zdaniem OHIM te żądania są niedopuszczalne.

15      Należy w tym względzie przypomnieć, iż w ramach wniesionej do sądu wspólnotowego skargi na decyzje Izby Odwoławczej OHIM, urząd ten zobowiązany jest, zgodnie z art. 63 ust. 6 rozporządzenia nr 40/94, do podjęcia niezbędnych środków w celu zastosowania się do wydanego orzeczenia. Zatem do Sądu nie należy wydawanie nakazów wobec OHIM. W istocie to na tym ostatnim spoczywa obowiązek wyciągnięcia konsekwencji z sentencji oraz uzasadnienia wyroku Sądu [wyroki Sądu z dnia 31 stycznia 2001 r. w sprawie T‑331/99 Mitsubishi HiTec Paper Bielefeld przeciwko OHIM (Giroform), Rec. str. II‑433, pkt 33; z dnia 27 lutego 2002 r. w sprawie T‑34/00 Eurocool Logistik przeciwko OHIM (EUROCOOL), Rec. str. II‑683, pkt 12, oraz z dnia 23 października 2002 r. w sprawie T‑388/00 Institut für Lernsysteme przeciwko OHIM – Educational Services (ELS), Rec. str. II‑4301, pkt 19].

16      Wynika z tego, że pierwsze i czwarte żądanie skarżącej, polegające na tym, iż domaga się ona od Sądu wydania wobec OHIM nakazu dokonania rejestracji zgłoszonego wspólnotowego znaku towarowego, winny zostać odrzucone jako niedopuszczalne.

17      Trzecie żądanie skarżącej, polegające na domaganiu się od Sądu, iż podejmie wszelkie niezbędne środki celem przyjęcia rzeczonego zgłoszenia wspólnotowego znaku towarowego, jest również niedopuszczalne.

18      Należy w tej kwestii przypomnieć, iż zgodnie z art. 21 statutu Trybunału i art. 44 ust. 1 lit. c) regulaminu Sądu, skarga powinna zawierać zwięzłe przedstawienie powołanych zarzutów, a przedstawienie to powinno być wystarczająco jasne i precyzyjne, aby pozwolić stronie pozwanej na przygotowanie jej obrony a Sądowi na orzekanie w przedmiocie skargi. To samo dotyczy każdego żądania, które winno zawierać zarzuty i argumenty pozwalające zarówno stronie pozwanej, jak i sędziemu, na ocenę jego zasadności.

19      Aby zapewnić pewność prawa i prawidłowe administrowanie wymiarem sprawiedliwości, dla dopuszczenia skargi wymaga się, aby niezbędne elementy stanu faktycznego i prawnego, na których się ona opiera, wynikały, przynajmniej zwięźle, ale w sposób spójny i zrozumiały z tekstu samej skargi (zob. postanowienie Sądu z dnia 29 listopada 1993 r. w sprawie T‑56/92 Koelman przeciwko Komisji, Rec. str. II‑1267, pkt 21, oraz wyrok Sądu z dnia 18 września 1996 r. w sprawie T‑387/94 Asia Motor France i in. przeciwko Komisji, Rec. str. II‑961, pkt 106).

20      Pismo zawierające skargę winno w tym zakresie wyjaśniać na czym polega zarzut stanowiący podstawę skargi. Zatem jedynie abstrakcyjne przestawienie zarzutu nie spełnia wymogów regulaminu [wyroki Sądu z dnia 28 marca 2000 r. w sprawie T‑251/97 T. Port przeciwko Komisji, Rec. str. II‑1775, pkt 90; z dnia 5 lipca 2000 r. w sprawie T‑111/99 Samper przeciwko Parlamentowi, Rec.FP str. I‑A‑135 i II‑611, pkt 27, oraz z dnia 12 grudnia 2002 r. w sprawie T‑247/01 eCopy przeciwko OHIM (ECOPY), Rec. str. II‑5301, pkt 15].

21      W niniejszej sprawie skarżąca nie przedstawia żadnego dowodu na poparcie jej trzeciego żądania. Z cytowanego powyżej w pkt 20 orzecznictwa wynika, iż wnioskowanie do Sądu o podjęcie wszelkich środków, aby uwzględnić zgłoszenie wspólnotowego znaku towarowego, nie zawiera niezbędnego doprecyzowania i w konsekwencji winno być uznane za niedopuszczalne.

22      W każdym razie należy podkreślić, że do OHIM należy rozpatrzenie i podjęcie decyzji w przedmiocie wniosku o rejestrację wspólnotowego znaku towarowego. Do Sądu należy następnie przeprowadzenie, w razie potrzeby, sądowej kontroli dokonanej przez izbę odwoławczą oceny podjętej przez OHIM decyzji. Natomiast Sąd nie może zastępować OHIM w wykonywaniu przyznanych mu przez rozporządzenie nr 40/94 uprawnień.

 Co do istoty sprawy

23      Skarżąca podnosi jako jedyny zarzut naruszenia art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 40/94.

 Argumenty stron

24      Skarżąca kwestionuje ocenę Izby Odwoławczej, zgodnie z którą istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd w odniesieniu do spornych znaków, a mianowicie zgłoszonego graficznego znaku towarowego zawierającego element słowny „FERRÓ” i wcześniejszego znaku towarowego.

25      Co się tyczy wizualnego podobieństwa tych znaków towarowych, skarżąca podnosi że, w przeciwieństwie do tego co stwierdziła w zaskarżonej decyzji Izba Odwoławcza, niektóre elementy pozwalają na zniesienie pewnego stopnia podobieństwa, które mogłoby spowodować zaistnienie prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd.

26      W tym celu, skarżąca podkreśla, po pierwsze, wysoce odróżniający charakter elementu graficznego zgłoszonego znaku towarowego, a mianowicie, baner o kolorze nieokreślonym z białym obrzeżem. Stanowi on oryginalne i wymyślne logo, które nawet pozbawione elementu słownego „FERRÓ” mogłoby być zapamiętane przez konsumenta jako oznaczające towary objęte zgłoszonym znakiem towarowym z racji jego prostoty i symetrycznej konfiguracji.

27      Po drugie, co do konfiguracji elementu słownego zgłoszonego znaku towarowego, skarżąca utrzymuje, iż skrzywiona typografia słowa „ferró” posiada również charakter wysoce odróżniający [zob. analogicznie i co się tyczy typografii kursywą, wyrok Sądu z dnia 22 października 2003 r. w sprawie T‑311/01 Éditions Albert Réné przeciwko OHIM – Trucco (Starix), Rec. str. II‑4625, pkt 54].

28      Po trzecie, nie ma wątpliwości, iż trzy pierwsze litery tych dwóch omawianych znaków są identyczne, a mianowicie „f”, „e”, i „r,” z tym że identyczność ta jest zneutralizowana, z jednej strony, większym rozmiarem liter „f” i „o” elementu słownego zgłoszonego znaku towarowego, a z drugiej stronny, odmienną długością ze względu na różną liczbę liter i sylab tworzących te znaki. Skarżąca zauważa, iż element słowny zgłoszonego znaku towarowego „ferró” jest w rzeczywistości krótszy niż element słowny „ferrero”, z którego składa się wcześniejszy znak towarowy.

29      Jeśli zaś chodzi o porównanie fonetyczne tych znaków, skarżąca nie zgadza się z oceną dokonaną w zaskarżonej decyzji przez Izbę Odwoławczą.

30      W tej kwestii skarżąca zauważa, po pierwsze, iż odmienna jest długość brzmienia tych znaków towarowych, ze względu na różną liczbę sylab z których składają się te znaki, a mianowicie trzech sylab, gdy chodzi o element słowny wcześniejszego znaku „ferrero”, i dwóch sylab, gdy chodzi o element słowny zgłoszonego znaku „ferró”.

31      Po drugie, powtarzanie się fonemu „er” w elemencie słownym „ferrero”, z którego składa się wcześniejszy znak towarowy, nie figuruje w elemencie słownym zgłoszonego znaku towarowego „ferró”, co pozwala w opinii skarżącej na odróżnienie fonetycznej percepcji tych znaków. W istocie to zjawisko powtarzania się stanowi zdaniem skarżącej zasadniczą cechę charakterystyczną wcześniejszego znaku towarowego.

32      Po trzecie, skoro akcent toniczny przypada na drugą sylabę elementu słownego, z którego składa się wcześniejszy znak towarowy, to przy wymowie słowa „ferró” przez przeciętnego niemieckiego konsumenta akcent toniczny będzie padał na ostatnią sylabę.

33      Ponadto, jeśli chodzi o całościową ocenę prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd, skarżąca podkreśla, że konsument posiada w tym przypadku, sposobność bezpośredniego wizualnego porównania dwóch różnych znaków towarowych, którymi oznaczone są te towary z uwagi na to, iż stanowią one produkty użytku codziennego znajdujące się w tych samych działach supermarketów.

34      W dodatku, skarżąca utrzymuje, iż kiedy mamy, tak jak tutaj, do czynienia z niskim stopniem podobieństwa znaków, jednie wysoce odróżniający charakter wcześniejszego znaku mógłby stanowić uzasadnienie dla jego większej ochrony. Nie ma to jednak miejsca w tym przypadku.

35      Wreszcie skarżąca zauważa, iż sądy greckie wykluczyły istnienie w niniejszej sprawie prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd na rynku greckim w odniesieniu do tych znaków. Ponadto OHIM wydał w innej podobnej do niniejszej sprawy decyzję, że nie było prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd odnośnie do słownych znaków towarowych FERRERO i FERRO mimo istnienia ścisłego powiązania między rzeczonymi towarami, a mianowicie między, z jednej strony, ciastkami solonymi, a z drugiej strony, ciastkami słodzonymi ze względu na istniejące zarówno wizualne, jak i fonetyczne różnice między spornymi znakami.

36      OHIM i interwenientka podnoszą, że Izba Odwoławcza nie naruszyła art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 40/94 uznając, iż sporne oznaczenia były podobne zarówno fonetycznie, jak i wizualnie, i że z racji tego faktu, a także uwzględniając podobieństwo bądź też identyczność towarów oznaczonych spornymi znakami, istniało w odniesieniu do nich prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd.

 Ocena Sądu

37      Zgodnie z brzmieniem art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 40/94 w wyniku sprzeciwu właściciela wcześniejszego znaku towarowego, zgłoszonego znaku towarowego nie rejestruje się, „jeżeli z powodu identyczności lub podobieństwa do wcześniejszego znaku towarowego, identyczności lub podobieństwa towarów lub usług [oznaczonych tymi dwoma znakami] istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd opinii publicznej [kręgu odbiorców], na terytorium na którym wcześniejszy znak towarowy jest chroniony; prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd obejmuje również prawdopodobieństwo skojarzenia ze wcześniejszym znakiem towarowym”.

38      Ponadto, zgodnie z art. 8 ust. 2 lit. a), i) ppkt ii) rozporządzenia nr 40/94, za wcześniejsze znaki towarowe należy uważać wspólnotowe znaki towarowe jak i zarejestrowane w państwie członkowskim znaki towarowe, których data złożenia wniosku o rejestrację jest wcześniejsza od daty wniosku o rejestrację wspólnotowego znaku towarowego.

39      Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem przez prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd należy rozumieć prawdopodobieństwo uznania przez odbiorców, że dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa, lub ewentualnie z przedsiębiorstw powiązanych ze sobą gospodarczo.

40      W myśl tego samego orzecznictwa prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd powinno być oceniane całościowo, zgodnie ze sposobem postrzegania danych oznaczeń i towarów lub usług przez właściwy krąg odbiorców, przy uwzględnieniu wszystkich istotnych czynników występujących w danym przypadku, a zwłaszcza współzależności między podobieństwem oznaczeń i towarów lub usług nimi oznaczonych [zob. wyrok Sądu z dnia 9 lipca 2003 r. w sprawie T‑162/01 Laboratorios RTB przeciwko OHIM – Giorgio Beverly Hills (GIORGIO BEVERLY HILLS) Rec. str. II‑2821, pkt 30–33 oraz cytowane orzecznictwo].

41      W niniejszej sprawie wcześniejszy znak towarowy FERRERO, który stał się podstawą wniesionego sprzeciwu, jest zarejestrowany i chroniony w Niemczech. W związku z tym, aby ustalić ewentualne istnienie prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd w odniesieniu do spornych znaków towarowych, należy uwzględnić punkt widzenia właściwego kręgu odbiorców w tym państwie.

42      Z uwagi na to, iż towary oznaczone tymi znakami są produktami codziennego użytku, docelowym kręgiem odbiorców jest przeciętny konsument, którego uważa się za właściwie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego.

43      Zatem należy stwierdzić, iż Izba Odwoławcza słusznie uznała, że prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd winno być oceniane, czemu w dodatku nie zaprzeczają strony, w oparciu o przeciętnego niemieckiego konsumenta.

44      Ponadto strony nie kwestionują tego, iż towary objęte zgłoszonym znakiem towarowym i towary będące przedmiotem ochrony wcześniejszego znaku towarowego są po części identyczne i po części podobne. W tych okolicznościach, rozstrzygnięcie skargi zależy od stopnia podobieństwa tych oznaczeń. Zatem analizą podobieństwa oznaczeń objęte są wszystkie przedstawione powyżej (zob. pkt 6 powyżej) towary figurujące w zgłoszeniu wspólnotowego znaku towarowego należące do klasy 30 w rozumieniu porozumienia nicejskiego, jako towary co do których Izba Odwoławcza uznała, iż należy uwzględnić sprzeciw.

45      Jak wynika z utrwalonego orzecznictwa, całościowa ocena prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd winna, jeśli chodzi o podobieństwo wizualne, fonetyczne lub koncepcyjne danych znaków towarowych, opierać się na całościowym wrażeniu wywieranym przez te znaki, z uwzględnieniem w szczególności ich elementów odróżniających i dominujących [zob. wyrok Sądu z dnia 14 października 2003 r. w sprawie T‑292/01 Phillips‑Van Heusen przeciwko OHIM – Pash Textilvertrieb und Einzelhandel (BASS), Rec. str. II‑4335, pkt 47 i cytowane orzecznictwo].

46      Należy zatem zweryfikować, jakiej analizy dokonała Izba Odwoławcza w zaskarżonej decyzji, kiedy to przystąpiła do porównania omawianych w niniejszej sprawie oznaczeń pod względem wizualnym, fonetycznym i koncepcyjnym, aby sprawdzić czy występujący między tymi znakami stopień podobieństwa jest wystarczająco wysoki, aby biorąc pod uwagę wysoki stopień podobieństwa towarów, można było uznać, że istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd przeciętnego niemieckiego konsumenta.

47      Po pierwsze, co się tyczy porównania wizualnego spornych znaków towarowych, to należy na wstępie przypomnieć, iż Sąd miał już okazję orzec, że nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby sprawdzić czy istnieje podobieństwo wizualne między znakiem słownym a znakiem graficznym, z uwagi na to że te dwa rodzaje znaków towarowych posiadają konfigurację graficzną, która może spowodować wrażenie wizualne [zob. wyrok Sądu z dnia 12 grudnia 2002 r. w sprawie T‑110/01 Vedial przeciwko OHIM – France Distribution (HUBERT), Rec. str. II‑5275, pkt  51].

48      Należy w tej kwestii stwierdzić, iż złożony znak towarowy, słowny i graficzny, może być uznany za nacechowany podobieństwem w stosunku do innego znaku towarowego, identycznego lub podobnego do jednego ze składników znaku złożonego, jedynie wówczas gdy składnik ten stanowi element dominujący w całościowym wrażeniu, jakie wywiera znak złożony. Tak dzieje się w przypadku, gdy składnik ten jest w stanie samoistnie zdominować wyobrażenie o danym znaku, jakie właściwy krąg odbiorców zachowuje w pamięci, w ten sposób, iż inne jego składniki zostają pominięte w całościowym wrażeniu, jakie znak ten wywiera [wyroki Sądu z dnia 23 października 2000 r. w sprawie T‑6/01 Matratzen Concord przeciwko OHIM – Hukla Germany (MATRATZEN), Rec. str. II‑4335, pkt 33, oraz z dnia 11 maja 2005 r. w sprawie T‑390/03 CM Capital Markets przeciwko OHIM – Caja de Ahorros de Murcia (CM), Zb.Orz. str. II‑1699, pkt 46].

49      Orzecznictwo doprecyzowało, iż podejście to nie ogranicza się do uwzględnienia wyłącznie jednego ze składników znaku złożonego i porównania go z innym znakiem. Wręcz przeciwnie, porównanie takie należy przeprowadzić badając sporne znaki w ich całościowym ujęciu. Tym niemniej nie wyklucza to, iż całościowe wrażenie, jakie znak złożony pozostawia w pamięci właściwego kręgu odbiorców, może w pewnych okolicznościach zostać zdominowane przez jeden lub kilka jego składników [wyrok Sądu z dnia 11 maja 2005 r. w sprawie T‑31/03 Grupo Sada przeciwko OHIM – Sadia (GRUPO SADA), Zb.Orz. str. II‑1667, pkt 49].

50      W niniejszej sprawie Izba Odwoławcza zgodziła się z oceną dokonaną przez Wydział Sprzeciwów, zgodnie z którą element słowny „ferró” jest elementem dominującym. Izba Odwoławcza uznała w rzeczywistości, iż element graficzny znaku towarowego, o którego rejestrację wniesiono, a mianowicie baner, na którym widnieje słowo „ferró”, jest elementem drugorzędnym (pkt 24 zaskarżonej decyzji).

51      Oceny tej nie można zaakceptować. W istocie, w przeciwieństwie do tego co utrzymuje skarżąca, uwzględniając całościowe wrażenie wizualne wywierane przez zgłoszony znak towarowy, baner nie jest wystarczająco ważnym elementem graficznym zwracającym uwagę konsumenta bardziej, niż czyni to element słowny tego znaku. Przeciwnie, jak zaznacza OHIM, element graficzny w tym przypadku, to jest baner, nie stanowi szczególnie oryginalnej czy wymyślnej prezentacji mogącej przyciągnąć uwagę konsumenta. W każdym razie, ani falisty kształt baneru, ani jego rozmiar czy jego kolory nie są właściwościami pozwalającymi na nadanie mu charakteru dominującego w stosunku do elementu słownego zgłoszonego znaku towarowego.

52      W opinii Sądu słowo „ferró” góruje nad elementem graficznym zgłoszonego znaku towarowego i w rzeczywistości narzuca się przy jego postrzeganiu z racji jego dużego rozmiaru i nałożenia na banerze, który spełniając jedynie rolę dekoracyjnego tła, nie może być uznany za element dominujący zgłoszonego znaku towarowego. Wynika z tego, iż Izba Odwoławcza nie popełniła żadnego błędu w ocenie, uznając, iż „ferró” stanowiło element dominujący zgłoszonego znaku i że baner posiadał znaczenie drugorzędne. W tych okolicznościach można dokonać porównania tych znaków, kierując się jedynie ich elementami słownymi, przestrzegając jednocześnie zasady, zgodnie z którą ocena prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd, jeśli chodzi o podobieństwo znaków, musi opierać się na całościowym wywartym przez nie wrażeniu [zob. podobnie postanowienie Sądu z dnia 10 grudnia 2004 r. w sprawie T‑261/03 Euro Style przeciwko OHIM – RCN‑Companhia de Importaçao e Exportaçao de Texteis (GLOVE), dotychczas nieopublikowane w Zbiorze, pkt 38].

53      Porównanie dominującego elementu słownego zgłoszonego znaku towarowego „ferró” z elementem wcześniejszego znaku towarowego „ferrero” ukazuje pewien stopień wizualnego podobieństwa między nimi.

54      W rezultacie, jak utrzymuje OHIM, należy stwierdzić, iż odmienna liczba sylab – a fortiori liter – występujących w tych dwóch znakach nie może poddać poważnie w wątpliwość istniejącego między tymi dwoma znakami podobieństwa wizualnego. Tak więc, mimo iż wcześniejszy słowny znak towarowy składa się z siedmiu liter i z trzech sylab, podczas gdy element słowny zgłoszonego znaku zawiera jedynie pięć liter i dwie sylaby, nie umniejsza to faktu, iż te dwa oznaczenia posiadają te same litery, a mianowicie „f”, „e”, „r” i „o”. Ponadto litery te są umieszczone w tym samym porządku. Zatem, zarówno element słowy zgłoszonego znaku „ferró”, jak i element słowny tworzący wcześniejszy znak towarowy „ferrero”, rozpoczynają się i kończą tymi samymi literami, to jest „f” i „o”. W dodatku obydwa oznaczenia posiadają wspólne trzy pierwsze litery, to znaczy „fer”. W tej kwestii należy przypomnieć, iż zasadniczo uwaga konsumenta skupia się zwykle na początku słowa [wyrok Sądu z dnia 17 marca 2004 r. w sprawach połączonych T‑183/02 i T‑184/02 El Corte Inglés przeciwko OHIM – González Cabello et Iberia Líneas Aéreas de España (MUNDICOR), Rec. str. II‑965, pkt 83]. Te elementy podobieństwa wizualnego górują nad odmienną długością tych oznaczeń, co nie może zatem spowodować znacznej między nimi różnicy wizualnej.

55      Ponadto jedyną różnicę w budowie sylabicznej tych dwóch oznaczeń stwarza powtórzenie fonemu „er” w oznaczeniu stanowiącym wcześniejszy znak towarowy „ferrero”, którego to powtórzenia brakuje w elemencie słownym zgłoszonego znaku towarowego „ferró”. Ta różnica w budowie sylabicznej omawianych oznaczeń nie może przeważać nad istniejącymi między nimi podobieństwami, ponieważ litery, które tworzą dodatkową sylabę w elemencie słownym wcześniejszego znaku towarowego, a mianowicie „e” i „r,” obie występują w dominującym elemencie słownym zgłoszonego znaku, a dokładniej w jego pierwszej sylabie. W konsekwencji, dodatkowa sylaba wcześniejszego znaku towarowego nie jest w stanie zmienić całościowego sposobu wizualnego postrzegania tych znaków przez przeciętnego konsumenta.

56      W dodatku, gdy chodzi o elementy graficzne i dominujący element słowny zgłoszonego znaku towarowego, to jest lekko skrzywiony zapis słowa „ferró”, Sąd uznaje, iż jest on mało postrzegalny, a zatem pozbawiony w tym przypadku charakteru odróżniającego. To samo tyczy się zastosowania większego rozmiaru pierwszej i ostatniej litery tego słowa. W istocie, w przeciwieństwie do tego co podnosi skarżąca, zastosowanie liter o większym rozmiarze nie wystarcza do tego, aby stworzyć znaczną różnicę w porównaniu do innych liter figurujących w części centralnej owego słowa. Wreszcie akcent usytuowany na ostatniej literze „o” słowa „ferró” jest ledwie widoczny i nie jest ponadto wizualnym oznaczeniem znanym niemieckiemu przeciętnemu konsumentowi. W tej kwestii należy przypomnieć, iż konsument postrzega zwykle znak towarowy jako całość i nie oddaje się analizie jego różnych detali (zob. analogicznie wyrok Trybunału z dnia 22 czerwca 1999 r. w sprawie C‑342/97 Loyd Schuhfabrik Meyer, Rec. str. I‑3819, pkt 25).

57      W rezultacie, graficzne elementy, które zostały poddane analizie, są niewielkie i nie mogą zachować się w pamięci przeciętnego konsumenta jako rzeczywiste wyróżniki. Wynika z tego, że powyższe elementy graficzne dominującego elementu słownego zgłoszonego znaku towarowego „ferró” nie są wystarczająco ważne, aby wykluczyć w niniejszym przypadku podobieństwo wizualne jakie istnieje między tym znakiem a wcześniejszym znakiem towarowym FERRERO, uwzględniając wysoki stopień podobieństwa, jaki istnieje między towarami oznaczonymi tymi dwoma znakami.

58      Z uwagi na te okoliczności, należy dojść do wniosku, iż Izba Odwoławcza nie popełniła błędu stwierdzając, iż istnieje wizualne podobieństwo między tymi znakami towarowymi.

59      Po drugie, co się tyczy porównania pod względem fonetycznym, należy zaznaczyć, podobnie jak uczyniła to Izba Odwoławcza (zob. pkt 28 zaskarżonej decyzji), iż omawiane oznaczenia są do siebie podobne fonetycznie. W istocie, należy, podkreślić, z jednej strony, że wszystkie litery elementu słownego tworzącego wcześniejszy znak towarowy „ferrero” są zawarte w dominującym elemencie zgłoszonego znaku towarowego, a mianowicie w elemencie słownym „ferró”, a z drugiej strony, że tenże element nie zawiera innych liter niż te, które figurują we wcześniejszym znaku towarowym, to jest „f”, „e”, „r” i „o”. Należy również zwrócić uwagę na to, że te litery są ustawione w tym samym porządku w obydwu omawianych oznaczeniach, które posiadają ponadto pierwsze trzy rzucające się w oczy litery, a mianowicie „f”, „e” i „r” i kończą się na tą samą literę „o”. Wynika z tego, iż pod względem fonetycznym obydwa te oznaczenia cechuje pewien stopień podobieństwa.

60      Z pewnością odmienna jest budowa sylabiczna tych oznaczeń, skoro wcześniejszy znak towarowy posiada trzy sylaby („fer”, „re” i „ro”), a zgłoszony znak towarowy jedynie dwie („fer” i „ró”). Jednakże powtórzenie fonemu „er” w środku wcześniejszego znaku towarowego, w zakresie w jakim chodzi tutaj o obecny już w wymowie dominującego elementu słownego zgłoszonego znaku dźwięk, nie może, w przeciwieństwie do tego co podnosi skarżąca, nadać wcześniejszemu znakowi towarowemu wystarczającego pod względem fonetycznym charakteru odróżniającego. Stąd ustawienie fonemu „er” między pierwszą a trzecią sylabą wcześniejszego znaku towarowego nie wystarcza, aby wykluczyć podobieństwo istniejące między elementem słownym tworzącym dominujący element zgłoszonego znaku a wcześniejszym znakiem towarowym.

61      Ponadto, co się zaś tyczy siły wywieranej przez akcent graficzny, jaki nosi ostatnia litera elementu słownego zgłoszonego znaku towarowego „ferró”, to należy przede wszystkim zaznaczyć, iż nie jest pewne, czy może ona zmienić całościowe wrażenie fonetyczne, jakie wywierałby zgłoszony znaku na przeciętnym niemieckim konsumencie. Twierdzenie to poparte jest faktem, że ortografia niemiecka nie uznaje akcentu jako elementu typograficznego. Stąd Sąd uznaje, że jest bardziej prawdopodobne, iż przeciętny niemiecki konsument wymawiając słowo „ferró” postawi akcent na pierwszej a nie na ostatniej sylabie. W konsekwencji, nie można wykluczyć podobieństwa fonetycznego z wcześniejszym znakiem towarowym, którego akcent może paść bądź na pierwszą, bądź na drugą sylabę.

62      Wynika z tego, iż w ramach całościowej oceny pod względem fonetycznym, omawiane oznaczenia posiadają dla właściwego kręgu odbiorców pewien stopień podobieństwa.

63      Po trzecie, jeśli chodzi zaś o porównanie koncepcyjne, to bezspornym jest, że takie porównanie nie ma znaczenia, gdy zarówno element dominujący zgłoszonego znaku towarowego, jak i wcześniejszy znak towarowy, nie posiadają znaczenia w języku niemieckim.

64      W konsekwencji, stopień podobieństwa towarów oznaczonych omawianymi znakami i stopień podobieństwa pod względem wizualnym i fonetycznym tychże znaków, gdy rozważane całościowo, są wystarczająco wysokie, aby dojść do wniosku, że istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd przeciętnego niemieckiego konsumenta.

65      Zatem Izba Odwoławcza słusznie uwzględniła sprzeciw interwenientki i odrzuciła częściowo wniosek o rejestrację zgłoszonego znaku towarowego z uwagi na prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd odnośnie do tego znaku i wcześniejszego znaku towarowego.

66      Tego wniosku nie są w stanie podważyć argumenty wysuwane przez skarżącą i odnoszące się, z jednej strony, do orzeczenia sądów greckich, a z drugiej strony, do decyzji OHIM wydanej w podobnej do niniejszej sprawie.

67      Po pierwsze, gdy chodzi o orzeczenie sądów greckich, w którym stwierdzono brak prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd na rynku greckim odnośnie do omawianych w niniejszej skardze dwóch znaków towarowych, Sąd przypomina, iż system wspólnotowych znaków towarowych jest systemem autonomicznym, który stosuje się niezależnie od każdego systemu krajowego [wyrok Sądu z dnia 5 grudnia 2000 r. w sprawie T‑32/00 Messe München przeciwko OHIM (electronica), Rec. str. II‑3829, pkt 47]. W konsekwencji, rejestracja oznaczenia jako wspólnotowego znaku towarowego winna być oceniana jedynie na podstawie właściwych uregulowań wspólnotowych, z takim skutkiem, że OHIM, a w pewnych przypadkach sąd wspólnotowy, nie są związane orzeczeniami, jakie zostały wydane w pewnych państwach członkowskich, uznającymi możliwość zarejestrowania tego samego oznaczenia jako znaku towarowego [wyrok Sądu z dnia 9 października 2002 r. w sprawie T‑36/01 Glaverbel przeciwko OHIM (Powierzchnia szklanej płyty), Rec. str. II‑3887, pkt 34]. W istocie, zgodność z prawem decyzji wydanych przez izby odwoławcze winna być oceniana jedynie na podstawie rozporządzenia nr 40/94 i jego wykładni, jaka została dokonana przez sąd wspólnotowy, a nie na podstawie wcześniejszej praktyki orzeczniczej krajowego sądu państwa członkowskiego [zob. wyrok Sądu z dnia 6 lipca 2004 r. w sprawie T‑117/02 Grupo El Prado Cervera przeciwko OHIM – Héritiers Debuschewitz (CHUFAFIT) Zb.Orz. str.II‑2073, pkt 57 i cytowane orzecznictwo].

68      Po drugie, gdy chodzi o decyzję Izby Odwoławczej OHIM, na którą powołała się skarżąca, to należy przypomnieć, iż zgodność z prawem decyzji wydanych przez izby odwoławcze winna być oceniana jedynie na podstawie rozporządzenia nr 40/94 i jego wykładni, jaka została dokonana przez sąd wspólnotowy, a nie na podstawie wcześniejszej praktyki decyzyjnej OHIM [zob. wyrok Sądu z dnia 9 marca 2005 r. w sprawie T‑33/03 Osotspa przeciwko OHIM – Distribution & Marketing (Hai), Zb.Orz. str. II‑763, pkt 69 i cytowane orzecznictwo]. W każdym razie, należy poddać w wątpliwość znaczenie tego argumentu dla niniejszej sprawy, z uwagi na to że ani sporne znaki towarowe, ani oznaczone nimi towary nie były te same co omawiane w niniejszej sprawie. Ponadto jak zaznacza interwenientka, decyzja ta została utrzymana w mocy przez Czwartą Izbę Odwoławczą OHIM (sprawa R 540/2002‑4). Decyzja Czwartej Izby Odwoławczej jest przedmiotem odwołania przed Sądem.

69      Wreszcie nie można zaakceptować twierdzenia skarżącej, zgodnie z którym, w przypadku niskiego stopnia podobieństwa między omawianymi oznaczeniami, jedynie wysoce odróżniający charakter wcześniejszego znaku towarowego może uzasadnić przyznanie mu większej ochrony. W istocie, z jednej strony, nawet przy występowaniu znaku towarowego o słabo odróżniającym charakterze, może istnieć prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd, zwłaszcza z racji podobieństwa oznaczeń i oznaczonych nimi towarów czy usług. Ponadto, z drugiej strony, stopień podobieństwa towarów oznaczonych tymi znakami w niniejszej sprawie jak i stopień podobieństwa tychże znaków, brane w całości pod uwagę, wydają się na tyle wystarczająco wysokie, aby móc dojść do wniosku, że istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd i bez względu na stopień odmienności wcześniejszego znaku towarowego.

70      Ponadto, mimo iż charakter wysoce odróżniający wcześniejszego znaku towarowego może być wzięty pod uwagę przy ocenie czy, z jednej strony, podobieństwo omawianych towarów lub usług, a z drugiej strony, podobieństwo oznaczeń mogą być wystarczające dla zaistnienia prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd, to jego istnienie nie jest nieodzownym warunkiem ochrony wcześniej istniejącego prawa [zob. podobnie wyrok Sądu z dnia 1 marca 2005 r. w sprawie T‑185/03 Fusco przeciwko OHIM – Fusco International (ENZO FUSCO), Zb.Orz. str. II‑715, pkt 60].

71      W świetle powyższego należy oddalić jedyny zarzut skarżącej i skargę w całości.

 W przedmiocie kosztów

72      Zgodnie z art. 87 § 2 regulaminu kosztami zostaje obciążona, na żądanie strony przeciwnej, strona przegrywająca sprawę. Ponieważ skarżąca przegrała sprawę, należy – zgodnie z żądaniem OHIM – obciążyć ją kosztami postępowania. Ponieważ interwenient nie przedstawił żądań w tej kwestii ponosi koszty własne.

Z powyższych względów

SĄD PIERWSZEJ INSTANCJI (trzecia izba)

orzeka, co następuje:

1)      Skarga zostaje oddalona.

2)      Strona skarżąca zostaje obciążona kosztami postępowania poniesionymi przez Urząd Harmonizacji w ramach Rynku Wewnętrznego (znaki towarowe i wzory).

3)      Interwenient ponosi koszty własne.

Jaeger

Azizi

Cremona

Wyrok ogłoszono na posiedzeniu jawnym w Luksemburgu dnia 15 marca 2006 r.

Sekretarz

 

      Prezes

E. Coulon

 

      M. Jaeger


* Język postępowania: angielski.