WYROK SĄDU (szósta izba)

z dnia 16 grudnia 2020 r.(*)

Znak towarowy Unii Europejskiej – Postępowanie w sprawie sprzeciwu – Zgłoszenie graficznego unijnego znaku towarowego ALKEMIE – Wcześniejszy słowny unijny znak towarowy Alkmene – Względna podstawa odmowy rejestracji – Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd – Artykuł 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia (WE) nr 207/2009 [obecnie art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia (UE) 2017/1001]

W sprawie T‑860/19

Alkemie Group sp. z o.o., z siedzibą w Gdyni (Polska), którą reprezentowała A. Korbela, adwokat,

strona skarżąca,

przeciwko

Urzędowi Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), który reprezentowała D. Walicka, w charakterze pełnomocnika,

strona pozwana,

w której drugą stroną w postępowaniu przed Izbą Odwoławczą EUIPO była

Mann & Schröder GmbH, z siedzibą w Siegelsbach (Niemcy),

mającej za przedmiot skargę na decyzję Drugiej Izby Odwoławczej EUIPO z dnia 16 września 2019 r. (sprawa R 2231/2018‑2), dotyczącą postępowania w sprawie sprzeciwu między Mann & Schröder a Alkemie Group,

SĄD (szósta izba),

w składzie: A. Marcoulli (sprawozdawczyni), prezes, S. Frimodt Nielsen i J. Schwarcz, sędziowie,

sekretarz: E. Coulon,

po zapoznaniu się ze skargą złożoną w sekretariacie Sądu w dniu 9 grudnia 2019 r.,

po zapoznaniu się z odpowiedzią na skargę złożoną w sekretariacie Sądu w dniu 26 marca 2020 r.,

uwzględniając środek organizacji postępowania z dnia 17 września 2020 r. oraz odpowiedzi skarżącej i EUIPO złożone w sekretariacie Sądu, odpowiednio, w dniach 1 i 2 października 2020 r.,

uwzględniwszy, że w terminie trzech tygodni od dnia powiadomienia stron o zakończeniu pisemnego etapu postępowania nie wpłynął wniosek stron o wyznaczenie rozprawy, i postanowiwszy, na podstawie art. 106 § 3 regulaminu postępowania przed Sądem, orzec w przedmiocie skargi bez przeprowadzenia ustnego etapu postępowania,

wydaje następujący

Wyrok

 Okoliczności powstania sporu

1        W dniu 30 marca 2017 r. skarżąca, Alkemie Group sp. z o.o., dokonała w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) zgłoszenia unijnego znaku towarowego na podstawie rozporządzenia Rady (WE) nr 207/2009 z dnia 26 lutego 2009 r. w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej (Dz.U. 2009, L 78, s. 1), ze zmianami [zastąpionego rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/1001 z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej (Dz.U. 2017, L 154, s. 1)].

2        Znakiem towarowym, dla którego wystąpiono o rejestrację, jest następujące oznaczenie graficzne:

Image not found

3        Towary i usługi, dla których wystąpiono o rejestrację, należą do klas 3, 5 i 35 w rozumieniu Porozumienia nicejskiego dotyczącego międzynarodowej klasyfikacji towarów i usług dla celów rejestracji znaków z dnia 15 czerwca 1957 r., ze zmianami, i odpowiadają, dla każdej z tych klas, następującemu opisowi:

–        klasa 3: „kosmetyki, preparaty kosmetyczne do pielęgnacji skóry, kremy kosmetyczne, mleczka kosmetyczne, oliwki, lotiony, balsamy, płyny, żele, preparaty do mycia, szampony”;

–        klasa 5: „kosmetyki o działaniu leczniczym: lecznicze balsamy, lecznicze kremy, lecznicze olejki, lecznicze maści, lecznicze balsamy, lecznicze toniki, lecznicze płyny do pielęgnacji skóry, lecznicze spraye, lecznicze płyny do włosów, lecznicze pudry dla niemowląt, lecznicze oliwki dla niemowląt, lecznicze kremy dla dzieci, lecznicze nawilżane chusteczki higieniczne; preparaty higieniczne do użytku medycznego, lecznicze antybakteryjne preparaty do mycia skóry, płyny medyczne do skóry; lecznicze żele do higieny jamy ustnej i płyny do płukania ust, medyczne preparaty do leczenia skóry; suplementy diety; produkty higieniczne”;

–        klasa 35: „usługi sprzedaży detalicznej, usługi sprzedaży hurtowej, usługi sprzedaży za pośrednictwem Internetu i usługi sprzedaży wysyłkowej następujących towarów: kosmetyki, preparaty kosmetyczne do pielęgnacji skóry, kremy kosmetyczne, mleczka kosmetyczne, oliwki, lotiony, balsamy, płyny, żele, preparaty do mycia, szampony, kosmetyki o działaniu leczniczym, suplementy diety, produkty higieniczne, odzież, pościel, zabawki, meble dziecięce; reklama i marketing; usługi związane z prezentacją towarów; organizowanie udziału w targach i wystawach”.

4        Zgłoszenie unijnego znaku towarowego zostało opublikowane w Biuletynie Wspólnotowych Znaków Towarowych nr 96/2017 z dnia 24 maja 2017 r.

5        W dniu 12 lipca 2017 r. druga strona postępowania przed Izbą Odwoławczą, Mann & Schröder GmbH, wniosła na podstawie art. 41 rozporządzenia nr 207/2009 (obecnie art. 46 rozporządzenia 2017/1001) sprzeciw wobec rejestracji zgłoszonego znaku towarowego dla towarów i usług objętych zgłoszeniem.

6        Sprzeciw opierał się na wcześniejszym słownym unijnym znaku towarowym Alkmene, zarejestrowanym w dniu 10 maja 2011 r. pod numerem 9540832, oznaczającym towary należące do klasy 3 i odpowiadające następującemu opisowi: „kosmetyki, zwłaszcza środki do demakijażu, eteryczne olejki i esencje, antyperspiranty, kosmetyczne dodatki do kąpieli, kremy wybielające do skóry, środki do pielęgnacji skóry, zwłaszcza kremy do skóry, dezodoranty, woda zapachowa, środki pod prysznic, preparaty do depilacji włosów, środki do pielęgnacji włosów, zwłaszcza płyny do włosów, środki do pielęgnacji skóry, środki ochronne do skóry, woda kolońska, kosmetyki, emulsje do celów kosmetycznych, kosmetyki do makijażu, środki do pielęgnacji paznokci, olejki do pielęgnacji ciała i urody oraz do celów kosmetycznych, środki perfumeryjne, perfumy, wody do pielęgnacji, środki do golenia, woda po goleniu, mleczka i olejki oczyszczające do pielęgnacji ciała i urody, piana do kąpieli, szminki, szampony, maseczki kosmetyczne, środki chroniące przed promieniami słonecznymi, lakiery, toniki, woda toaletowa, chusteczki nasączone emulsjami kosmetycznymi, wazelina do celów kosmetycznych, środki wybielające (ujęte w klasie 3), zwłaszcza środki wybielające do celów kosmetycznych, mydła, zwłaszcza mydła dezynfekujące, mydła dezodoryzujące, mydła lecznicze, mydło do golenia, mydła hamujące wydzielanie potu, mydła lecznicze i emulsje myjące bez dodatku mydła, środki do pielęgnacji ust; środki do pielęgnacji zębów, zwłaszcza pasty do zębów, wybielacze do zębów, płyny do płukania ust; waciki do celów kosmetycznych i do czyszczenia twarzy”.

7        W uzasadnieniu sprzeciwu powołano się na podstawę odmowy rejestracji określoną w art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 207/2009 [obecnie art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia 2017/1001].

8        W dniu 18 września 2018 r. Wydział Sprzeciwów częściowo uwzględnił sprzeciw w odniesieniu do następujących towarów i usług (zwanych dalej „rozpatrywanymi towarami i usługami”):

–        klasa 3: „kosmetyki, preparaty kosmetyczne do pielęgnacji skóry, kremy kosmetyczne, mleczka kosmetyczne, oliwki, lotiony, balsamy, płyny, żele, preparaty do mycia, szampony”;

–        klasa 5: „kosmetyki o działaniu leczniczym: lecznicze balsamy, lecznicze kremy, lecznicze olejki, lecznicze maści, lecznicze balsamy, lecznicze toniki, lecznicze płyny do pielęgnacji skóry, lecznicze spraye, lecznicze płyny do włosów, lecznicze pudry dla niemowląt, lecznicze oliwki dla niemowląt, lecznicze kremy dla dzieci, lecznicze nawilżane chusteczki higieniczne; preparaty higieniczne do użytku medycznego, lecznicze antybakteryjne preparaty do mycia skóry, płyny medyczne do skóry; lecznicze żele do higieny jamy ustnej i płyny do płukania ust, medyczne preparaty do leczenia skóry; suplementy diety; produkty higieniczne”;

–        klasa 35: „usługi sprzedaży detalicznej, usługi sprzedaży hurtowej, usługi sprzedaży za pośrednictwem Internetu i usługi sprzedaży wysyłkowej następujących towarów: kosmetyki, preparaty kosmetyczne do pielęgnacji skóry, kremy kosmetyczne, mleczka kosmetyczne, oliwki, lotiony, balsamy, płyny, żele, preparaty do mycia, szampony”.

9        W dniu 15 listopada 2018 r. skarżąca – działając na podstawie art. 66–71 rozporządzenia 2017/1001 – wniosła do EUIPO odwołanie od decyzji Wydziału Sprzeciwów w odniesieniu do rozpatrywanych towarów i usług.

10      Decyzją z dnia 16 września 2019 r. (zwaną dalej „zaskarżoną decyzją”) Druga Izba Odwoławcza EUIPO oddaliła to odwołanie. W szczególności Izba Odwoławcza stwierdziła, że w przypadku zgłoszonego znaku towarowego i wcześniejszego znaku towarowego istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd w odniesieniu do rozpatrywanych towarów i usług.

 Żądania stron

11      Skarżąca wnosi do Sądu o:

–        stwierdzenie nieważności zaskarżonej decyzji;

–        obciążenie EUIPO i drugiej strony postępowania przed izbą odwoławczą kosztami postępowania.

12      EUIPO wnosi do Sądu o:

–        oddalenie skargi;

–        obciążenie skarżącej kosztami postępowania.

 Co do prawa

13      Na poparcie skargi skarżąca podnosi w istocie tylko jeden zarzut, dotyczący naruszenia art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia 2017/1001.

14      Z uwagi na datę dokonania rozpatrywanego zgłoszenia do rejestracji, czyli dzień 30 marca 2017 r., która to data jest rozstrzygająca dla ustalenia znajdujących zastosowanie przepisów prawa materialnego, stan faktyczny sprawy podlega przepisom prawa materialnego zawartym w rozporządzeniu nr 207/2009 (zob. podobnie wyroki: z dnia 8 maja 2014 r., Bimbo/OHIM, C‑591/12 P, EU:C:2014:305, pkt 12; z dnia 18 czerwca 2020 r., Primart/EUIPO, C‑702/18 P, EU:C:2020:489, pkt 2 i przytoczone tam orzecznictwo).

15      W związku z tym w niniejszej sprawie, co się tyczy przepisów materialnych, poczynione przez Izbę Odwoławczą w zaskarżonej decyzji, przez skarżącą w skardze i przez EUIPO w odpowiedzi na skargę odniesienia do art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia 2017/1001 należy rozumieć jako dotyczące posiadającego identyczną treść art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 207/2009.

16      Zgodnie z art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 207/2009 w wyniku sprzeciwu właściciela wcześniejszego znaku towarowego zgłoszonego znaku towarowego nie rejestruje się, jeżeli z powodu identyczności z wcześniejszym znakiem towarowym lub podobieństwa do niego i identyczności lub podobieństwa towarów lub usług oznaczonych tymi dwoma znakami towarowymi istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd odbiorców na terytorium, na którym wcześniejszy znak towarowy jest chroniony. Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd obejmuje również prawdopodobieństwo skojarzenia z wcześniejszym znakiem towarowym.

17      Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd istnieje, gdy krąg odbiorców może uznać, że dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa lub z przedsiębiorstw powiązanych gospodarczo. W myśl tego orzecznictwa prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd należy oceniać całościowo zgodnie ze sposobem postrzegania rozpatrywanych oznaczeń oraz towarów lub usług przez właściwy krąg odbiorców i z uwzględnieniem wszystkich istotnych okoliczności danego przypadku, w szczególności wzajemnej zależności między podobieństwem oznaczeń a podobieństwem oznaczanych towarów lub usług [zob. wyrok z dnia 9 lipca 2003 r., Laboratorios RTB/OHIM – Giorgio Beverly Hills (GIORGIO BEVERLY HILLS), T‑162/01, EU:T:2003:199, pkt 30–33 i przytoczone tam orzecznictwo].

18      Do celów stosowania art. 8 ust. 1 lit. b) rozporządzenia nr 207/2009 prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd zakłada jednoczesne istnienie identyczności lub podobieństwa między kolidującymi ze sobą znakami towarowymi oraz identyczności lub podobieństwa oznaczonych tymi znakami towarów lub usług. Przesłanki te muszą być spełnione kumulatywnie [zob. wyrok z dnia 22 stycznia 2009 r., Commercy/OHIM – easyGroup IP Licensing (easyHotel), T‑316/07, EU:T:2009:14, pkt 42 i przytoczone tam orzecznictwo].

 W przedmiocie właściwego kręgu odbiorców

19      Zgodnie z orzecznictwem przy dokonywaniu całościowej oceny prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd należy wziąć pod uwagę przeciętnego konsumenta danej kategorii towarów, który jest właściwie poinformowany, dostatecznie uważny i rozsądny. Należy także mieć na uwadze, że stopień uwagi przeciętnego konsumenta może różnić się w zależności od kategorii rozpatrywanych towarów lub usług. [zob. wyrok z dnia 13 lutego 2007 r. w sprawie Mundipharma/OHIM – Altana Pharma (RESPICUR), T‑256/04, EU:T:2007:46, pkt 42 i przytoczone tam orzecznictwo].

20      W zaskarżonej decyzji Izba Odwoławcza wskazała przede wszystkim, że skoro wcześniejszy znak towarowy jest unijnym znakiem towarowym, należy brać pod uwagę konsumentów na terytorium Unii Europejskiej, wiedząc przy tym, że wystarczy, by względna podstawa odmowy rejestracji występowała w części Unii Europejskiej (pkt 20 zaskarżonej decyzji). Następnie Izba Odwoławcza stwierdziła, że towary i usługi oznaczone rozpatrywanymi znakami towarowymi są skierowane zasadniczo do szerokiego kręgu odbiorców, z wyjątkiem usług sprzedaży hurtowej, skierowanych do klientów profesjonalnych (pkt 21 zaskarżonej decyzji). Wreszcie Izba Odwoławcza wskazała w istocie, że wykazywany przez odbiorców poziom uwagi w odniesieniu do danych towarów i usług jest przeciętny, z wyjątkiem, po pierwsze, usług sprzedaży hurtowej, w stosunku do których poziom uwagi może mieścić się w przedziale od przeciętnego do wysokiego, a po drugie, w przypadku towarów należących do klasy 5, w odniesieniu do których wykazywany poziom uwagi jest wyższy, ze względu na to, że są one związane z ochroną zdrowia konsumentów (pkt 22 zaskarżonej decyzji).

21      Otóż w niniejszym wypadku w aktach niniejszej sprawy nie znajduje się nic co pozwalałoby na podważenie tych ocen dotyczących zdefiniowania właściwego kręgu odbiorców, które to oceny nie zostały zresztą zakwestionowane przez skarżącą.

 W przedmiocie porównania towarówusług

22      W zaskarżonej decyzji Izba Odwoławcza, przychylając się do oceny dokonanej przez Wydział Sprzeciwów, stwierdziła, że towary i usługi oznaczone zgłoszonym znakiem towarowym są identyczne lub podobne w różnym stopniu do towarów oznaczonych wcześniejszym znakiem towarowym (pkt 23 zaskarżonej decyzji). W szczególności stwierdzono, że objęte zgłoszonym znakiem towarowym towary należące do klasy 3 są wszystkie identyczne z towarami oznaczonymi wcześniejszym znakiem towarowym, że objęte zgłoszonym znakiem towarowym towary należące do klasy 5 są podobne lub nieco podobne do towarów oznaczonych wcześniejszym znakiem towarowym, z wyjątkiem „suplementów diety”, które nie są podobne do towarów oznaczonych wcześniejszym znakiem towarowym, oraz że niektóre z objętych zgłoszonym znakiem towarowym usług należących do klasy 35 są w niewielkim stopniu podobne do towarów oznaczonych wcześniejszym znakiem towarowym (pkt 8 zaskarżonej decyzji).

23      Tymczasem w niniejszym wypadku w aktach niniejszej sprawy nie znajduje się nic, co pozwalałoby na podważenie tych ocen dotyczących porównania towarów i usług oznaczonych tymi dwoma znakami, które to oceny nie zostały zresztą zakwestionowane przez skarżącą.

 W przedmiocie porównania oznaczeń

24      Całościową ocenę prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd w zakresie dotyczącym wizualnego, fonetycznego lub konceptualnego podobieństwa kolidujących ze sobą oznaczeń należy oprzeć na wywieranym przez nie całościowym wrażeniu, ze szczególnym uwzględnieniem ich elementów odróżniających i dominujących. Sposób postrzegania znaków towarowych przez przeciętnych konsumentów danych towarów lub usług odgrywa w całościowej ocenie wspomnianego prawdopodobieństwa decydującą rolę. W tym względzie przeciętny konsument postrzega zwykle znak towarowy jako całość i nie dokonuje analizy jego poszczególnych detali (zob. wyrok z dnia 12 czerwca 2007 r., OHIM/Shaker, C‑334/05 P, EU:C:2007:333, pkt 35 i przytoczone tam orzecznictwo).

 W przedmiocie elementów odróżniających i dominujących

25      Z zaskarżonej decyzji wynika, że Izba Odwoławcza stwierdziła w istocie, iż każdy z przedmiotowych znaków towarowych należy rozpatrywać w całości. W szczególności, po pierwsze, Izba Odwoławcza stwierdziła, że wcześniejszy znak towarowy składa się ze słowa „alkmene” (pkt 30 zaskarżonej decyzji). Po drugie, Izba Odwoławcza stwierdziła, że zgłoszony znak towarowy jest oznaczeniem graficznym utworzonym przez słowo „alkemie”, w którym – nawet jeśli środkowa litera „e” jest bardziej stylizowana niż pozostałe – jest ona postrzegana jako litera „e”, oraz przez element graficzny, składający się z figur geometrycznych przypominających origami, który jest postrzegany jako fantazyjny wzór. Zdaniem Izby Odwoławczej z uwagi na to, że element graficzny zajmuje znaczną część zgłoszonego znaku towarowego i jest raczej atrakcyjny pod względem wizualnym, nie jest on bez znaczenia w całościowym wrażeniu wywieranym przez znak towarowy, lecz jest współdominujący z elementem słownym, który zajmuje centralną pozycję i posiada znaczną wielkość. Słowo to jest jednak w stanie bardziej przyciągać uwagę odbiorców, a jego wpływ jest większy z uwagi na jego charakter odróżniający (pkt 31 zaskarżonej decyzji).

26      Skarżąca podnosi, że odróżniającym i dominującym elementem rozpatrywanych znaków towarowych nie jest sekwencja liter „alk”, która jest używana w różnych zarejestrowanych znakach towarowych i w związku z tym ma słabo odróżniający charakter. Okoliczność ta powinna jej zdaniem zostać wzięta pod uwagę przy porównywaniu oznaczeń, czego nie uczyniła Izba Odwoławcza. Skarżąca dodaje, że elementem bardzo wyróżniającym zgłoszonego znaku towarowego jest logo w postaci zarysu stylizowanego owada (ważki), co zostało potwierdzone przez Izbę Odwoławczą, jednak bez wyciągnięcia z tego odpowiednich wniosków. Jej zdaniem uwaga odbiorców jest podzielona równo między element słowny i element graficzny.

27      EUIPO nie zgadza się z argumentami skarżącej.

28      Po pierwsze, co się tyczy wcześniejszego znaku towarowego, należy zauważyć, że utworzony jest on z elementu słownego składającego się z siedmiu liter tworzących słowo „alkmene”, bez żadnej przestrzeni lub innego elementu rozdzielającego. Innymi słowy – litery składające się na wspomniany element słowny są zestawione w taki sposób, aby tworzyły jeden wyraz. A zatem nic w pisowni tych słów nie pozwala na uznanie, że właściwy krąg odbiorców oddzieli sekwencję liter „alk” od pozostałych liter tworzących wspomniany element słowny. Ponadto skarżąca nie podnosi, że sekwencja liter „alk” posiada precyzyjne znaczenie, w szczególności jako prefiks zwyczajowo używany w określonym języku Unii, w związku z czym właściwy krąg odbiorców nie powiąże jej z innymi literami i przypisze jej mniejsze znaczenie.

29      Po drugie, co się tyczy zgłoszonego znaku towarowego, należy zauważyć, że jest on złożonym znakiem towarowym tworzonym przez element słowny i element graficzny, w całości w kolorze czarnym na białym tle.

30      Tytułem wstępu należy przypomnieć, że o ile w przypadku gdy znak towarowy składa się z elementów słownych i graficznych, pierwsze z nich winny być co do zasady traktowane jako bardziej odróżniające niż te ostatnie, ponieważ przeciętny konsument łatwiej będzie odnosić się do rozpatrywanych towarów poprzez przytoczenie nazwy znaku towarowego aniżeli poprzez opisanie graficznego elementu znaku, o tyle nie wynika z tego, że elementy słowne znaku towarowego należy zawsze uznawać ze bardziej odróżniające niż elementy graficzne. W przypadku bowiem złożonego znaku towarowego element graficzny może zajmować pozycję równoważną z pozycją elementu słownego. W celu określenia składnika dominującego należy zatem zbadać samoistne cechy elementu graficznego oraz samoistne cechy elementu słownego zgłoszonego znaku towarowego oraz właściwe im pozycje [wyrok z dnia 20 września 2017 r., Jordi Nogues/EUIPO – Grupo Osborne (BADTORO), T‑350/13, EU:T:2017:633, pkt 29].

31      W niniejszym przypadku, jeśli chodzi o element słowny, to składa się on z siedmiu liter pisanych wielkimi literami, które tworzą słowo „alkemie”. O ile niektóre litery składające się na to słowo są bardziej stylizowane niż inne, takie jak początkowa litera „a”, która nie ma linii poziomej, oraz środkowa litera „e”, która nie ma linii pionowej, o tyle litery te pozostają jako takie łatwo czytelne, podobnie jak w konsekwencji wyraz „alkemie” jako całość. Ponadto, pomimo faktu, że środkowa litera „e” jest przedstawiana jedynie w liniach poziomych i że początkowe litery sekwencji liter „alk” i „mie”, a mianowicie litery „a” i „m”, są nieco wyższe niż pozostałe, w całości, wbrew temu, co sugeruje skarżąca, właściwy krąg odbiorców nie będzie postrzegał w zgłoszonym znaku towarowym dwóch elementów słownych składających się z sekwencji liter „alk” i „mie”, oddzielonych czysto graficznym symbolem, lecz jedynie słowo „alkemie”. Pomimo niewielkiej stylizacji niektórych liter tworzących element słowny wydaje się on stanowić jedno słowo, ponieważ jest on napisany w jednolity sposób, tym samym kolorem i tą samą czcionką pod względem wielkości, poziomego ułożenia i odstępów między literami oraz – jak wskazuje sama skarżąca – element ten przywołuje słowo istniejące w różnych językach Unii.

32      Prawdą jest, po pierwsze, że skarżąca sugeruje, iż obecność w zgłoszonym znaku towarowym sekwencji liter „alk” wynika z bliskości zgłoszonego znaku towarowego z niemieckim słowem „Alchemie” lub z wyrazami równoważnymi temu ostatniemu w innych językach Unii. Jednakże takie zbliżenie z niemieckim słowem „Alchemie”, nawet przy założeniu, że jest możliwe, nie dotyczyłoby jako takie sekwencji liter „alk”, lecz elementu słownego jako całości. A zatem argument skarżącej w żaden sposób nie wykazuje, że sekwencja liter „alk” powinna być oddzielona i uznana za mniej odróżniającą niż pozostałe litery tworzące rozpatrywane znaki towarowe. Ponadto, jak słusznie podnosi EUIPO, nic nie wskazuje na to, by sekwencja liter „alk” była postrzegana przez właściwy krąg odbiorców jako skrót niemieckiego słowa „Alchemie” lub równoważnych mu słów w innych językach Unii.

33      Po drugie, skarżąca utrzymuje, że sekwencja liter „alk” jest używana w innych zarejestrowanych znakach towarowych, co dowodzi jej słabo odróżniającego charakteru. Tymczasem należy przede wszystkim stwierdzić, że skarżąca nie precyzuje w skardze znaków towarowych, do których się odnosi. Następnie, jak słusznie wskazała Izba Odwoławcza, należy przypomnieć, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sama okoliczność, iż szereg znaków towarowych, którymi są oznaczone rozpatrywane towary i usługi, zawiera tę sekwencję liter, nie wystarczy, by wykazać, że wspomniana sekwencja stała się słabo odróżniająca ze względu na jej częste używanie w danej dziedzinie [zob. podobnie wyroki: z dnia 24 listopada 2005 r., GfK/OHIM – BUS (Online Bus), T‑135/04, EU:T:2005:419, pkt 68; z dnia 16 września 2009 r., Zero Industry/OHMI – zero Germany (zerorh+), T‑400/06, niepubikowany, EU:T:2009:331, pkt 73; z dnia 14 lipca 2017 r., Massive Bionics/EUIPO – Apple (DriCloud), T‑223/16, niepublikowany, EU:T:2017:500, pkt 79]. Wreszcie w każdym wypadku, nawet przy założeniu, że wspomniana sekwencja liter zostanie uznana za słabo odróżniającą, nie oznacza to, że należy ją uznać za pozbawioną znaczenia, ponieważ ze względu na swoją pozycję zostanie wzięta pod uwagę przez właściwy krąg odbiorców lub że pozostałe litery tworzące rozpatrywane znaki towarowe należy postrzegać jako dominujące [zob. podobnie wyrok z dnia 14 listopada 2018 r., Foodterapia/EUIPO – Sperlari (DIETOX), T‑486/17, niepublikowany, EU:T:2018:778, pkt 57].

34      Co się tyczy elementu graficznego, to składa się on, po pierwsze, z czterech kształtów geometrycznych umieszczonych na górze elementu słownego „alkemie” i wynikających z zestawienia kilku trójkątów różnych kształtów i wymiarów, mogących przypominać w całości obraz czterech skrzydeł owada, takiego jak ważka, a po drugie, z czterech zrównanych pionowo punktów pośrodku oznaczenia, dwóch na górze i dwóch na dole środkowej litery „e” elementu słownego, które ponadto jako że umieszczone są na środku wspomnianych skrzydeł, mogą przywoływać, wraz z tą literą „e”, bardzo stylizowany obraz ciała takiego owada. Jak podkreśla Izba Odwoławcza, elementy te mogą być również postrzegane jako wzory fantazyjne.

35      O ile element graficzny tworzony przez cztery skrzydła jest nieco szerszy i znajduje się powyżej elementu słownego, o tyle należy stwierdzić, że czarne kreski tego ostatniego są grubsze, a jego umiejscowienie jest bardziej centralne w oznaczeniu, tak że uwaga odbiorców może w większym stopniu koncentrować się na tym elemencie słownym, który zresztą wydaje się być podkreślony przez element graficzny obramowujący go wertykalnie.

36      W całości, jak wskazała w istocie Izba Odwoławcza, ani wyłącznie element słowny, ani wyłącznie element graficzny nie dominują w wizerunku zgłoszonego znaku towarowego, ponieważ oba te elementy są podobnej dużej wielkości i wyraźnie widoczne. Innymi słowy – żadna część zgłoszonego znaku towarowego nie może zostać uznana za pozbawioną znaczenia. O ile bowiem Izba Odwoławcza słusznie wskazała, że wpływ elementu słownego jest większy, ponieważ może on bardziej przyciągać uwagę odbiorców, o tyle nie oznacza to, że taki element słowny jest jedynym elementem dominującym lub że element graficzny nie powinien być brany pod uwagę.

37      Wynika z tego, że przy porównywaniu rozpatrywanych znaków towarowych uwagi odbiorców nie będzie przyciągać określona sekwencja liter, taka jak sekwencje liter „emie” i „mene” lub, jeżeli chodzi o zgłoszony znak towarowy, element graficzny. Przeciwnie, jak w istocie prawidłowo przyjęła Izba Odwoławcza, rozpatrywane znaki towarowe powinny być porównywane każdy jako całość.

 W przedmiocie porównania wizualnego

38      Izba Odwoławcza stwierdziła, że znaki towarowe składają się z elementów słownych o siedmiu literach, a zatem ich struktura i długość są identyczne. Wskazała ona, że owe dwa oznaczenia pokrywają się pod względem trzech pierwszych liter („a”, „l” i „k”), a także ostatniej litery („e”), i że w środku mają one wspólne litery „e” i „m” w odwróconej kolejności (pkt 32 zaskarżonej decyzji). Zauważyła ona, że oznaczenia różnią się przedostatnią literą, a mianowicie literą „i” w zgłoszonym znaku towarowym i literą „n” we wcześniejszym znaku towarowym, a także niepozbawionym znaczenia elementem graficznym zgłoszonego znaku towarowego, który nie występuje we wcześniejszym znaku towarowym. Na podstawie tych elementów Izba Odwoławcza stwierdziła, że rozpatrywane znaki towarowe wykazują podobieństwo wizualne mniejsze od przeciętnego (pkt 33 zaskarżonej decyzji).

39      Skarżąca podnosi, że rozpatrywane znaki towarowe różnią się znacznie poprzez swoje części końcowe umieszczone po prefiksie „alk”. Trudno byłoby dostrzec podobieństwo między sekwencjami liter „emie” i „mene”, ponieważ zawierają one odmienny ciąg trzech z czterech liter, przy czym jedynie ostatnia litera jest identyczna, a rozpatrywane w całości są zasadniczo różne. Ponadto aspekt graficzny zgłoszonego znaku towarowego stanowi dodatkowy argument przemawiający za brakiem podobieństwa wizualnego. Po pierwsze, element słowny jest bardzo stylizowany za pomocą szczególnej czcionki, w której początkowa litera „a” jest nietypowa, podobnie jak środkowa litera „e”, która nie jest rozpoznawalna przez właściwy krąg odbiorców, który uzna go za symbol czysto graficzny. Ponadto zgłoszony znak towarowy jest zapisany wielkimi literami, podczas gdy wcześniejszy znak towarowy jest zapisany małymi literami, z wyjątkiem pierwszej litery. Po drugie, zgłoszony znak towarowy zawiera element graficzny.

40      EUIPO nie zgadza się z argumentami skarżącej.

41      Na wstępie należy przypomnieć, że wcześniejszy znak towarowy jest słownym znakiem towarowym, podczas gdy zgłoszony znak towarowy jest złożonym znakiem towarowym składającym się z elementu słownego i elementu graficznego.

42      Po pierwsze, co się tyczy elementów słownych zawartych w rozpatrywanych znakach towarowych, należy przypomnieć, że chodzi tu o słowo „alkmene” we wcześniejszym znaku towarowym i słowo „alkemie” w zgłoszonym znaku towarowym. Wbrew temu, co sugeruje skarżąca, stylizacja słowa „alkemie”, a w szczególności litery początkowej „a” i środkowej litery „e”, nie jest taka, aby właściwy krąg odbiorców jej nie rozpoznał. Przeciwnie, jak wskazano w pkt 31 powyżej, właściwy krąg odbiorców będzie w stanie dostrzec wyraz „alkemie”.

43      W tych okolicznościach należy przede wszystkim przypomnieć, że każdy z elementów słownych rozpatrywanych znaków towarowych składa się z wyrazu o siedmiu literach. Następnie, jak przyznaje skarżąca, trzy pierwsze litery („a”, „l” i „k”) i ostatnia litera („e”) wspomnianych elementów słownych są identyczne i umieszczone w tym samym porządku. Wreszcie o ile elementy te wykazują różnice w literach od czwartej do szóstej, o tyle należy stwierdzić, po pierwsze, że litery czwarta i piąta są identyczne w odwróconej kolejności („e” i „m” w zgłoszonym znaku towarowym oraz „m” i „e” we wcześniejszym znaku towarowym), a po drugie, że szósta litera jest odmienna („i” w zgłoszonym znaku towarowym i „n” we wcześniejszym znaku towarowym).

44      Wynika z tego, że wbrew temu, co sugeruje skarżąca, nie tylko początkowa część („alk”) dwóch elementów słownych jest identyczna, ale także końcowe części tych elementów („emie” i „mene”) wykazują podobieństwa dotyczące identyczności czwartej i piątej litery w odwróconej kolejności oraz identyczności siódmej litery. Ponadto choć istnieje odmienna litera, to w badanych elementach słownych jest to jedynie szósta litera. W konsekwencji nie można uwzględnić argumentu skarżącej, zgodnie z którym końcowe części elementów słownych są zasadniczo różne. Ponadto okoliczność, że element słowny tworzący zgłoszony znak towarowy jest zapisany wielkimi literami fantazyjnymi, podczas gdy wcześniejszy słowny znak towarowy jest zapisany małymi literami, nie może wyeliminować podobieństw wizualnych między wspomnianymi elementami słownymi.

45      Po drugie, co się tyczy elementu graficznego zawartego w zgłoszonym znaku towarowym, należy stwierdzić, że wcześniejszy znak towarowy, będący słownym znakiem towarowym, nie zawiera żadnego elementu graficznego. Jednakże taka różnica nie pozwala sama w sobie wykluczyć podobieństwa wizualnego między rozpatrywanymi znakami towarowymi, biorąc pod uwagę podobieństwo dotyczące elementów słownych wspomnianych znaków towarowych.

46      A zatem w niniejszej sprawie, mimo podobieństw elementów słownych tworzących kolidujące ze sobą oznaczenia z uwagi na identyczność czterech z siedmiu liter i obecność dwóch tych samych liter w odwróconej kolejności, Izba Odwoławcza mogła, zważywszy na obecność w zgłoszonym znaku towarowym niepozbawionego znaczenia elementu graficznego, który nie jest zawarty we wcześniejszym znaku towarowym, słusznie uznać, że podobieństwo wizualne między kolidującymi ze sobą oznaczeniami jest mniejsze od przeciętnego.

 W przedmiocie porównania fonetycznego

47      Izba Odwoławcza stwierdziła, że znaki towarowe pokrywają się w wymowie sekwencji liter „alk” i ostatniej litery „e” i brzmią podobnie w odniesieniu do kombinacji środkowych liter „e” i „m”. Wskazała ona, że niewielka różnica fonetyczna wynikająca z odwrócenia liter „e” i „m”, które mają jednak zbliżone brzmienie, oraz wymowa przedostatnich liter nie neutralizuje podobieństwa wynikającego z początkowych i końcowych części oznaczeń. Izba Odwoławcza stwierdziła, że znaki towarowe wykazują przeciętny stopień podobieństwa fonetycznego (pkt 34 zaskarżonej decyzji).

48      Skarżąca podnosi, że porównanie fonetyczne należy przeprowadzić w odniesieniu do dźwięków i sylab, a nie liter czy prefiksów lub sufiksów. Zarówno zgłoszony znak towarowy, jak i wcześniejszy znak towarowy zawierają trzy sylaby, z których żadna nie jest zbieżna: „al”, „ke” i „mie” w odniesieniu do zgłoszonego znaku towarowego oraz „alk”, „me” i „ne” w odniesieniu do wcześniejszego znaku towarowego. W szczególności dwie ostatnie sylaby są radykalnie różne, podczas gdy istnieje pewne podobieństwo pomiędzy pierwszymi sylabami.

49      EUIPO nie zgadza się z argumentami skarżącej.

50      Na wstępie należy zauważyć, że porównanie fonetyczne dotyczy elementów słownych składających się na rozpatrywane znaki towarowe, ponieważ element graficzny tworzący zgłoszony znak towarowy nie jest wymawiany.

51      Należy wpierw zauważyć, że każdy z elementów słownych składa się z trzech sylab. Jest oczywiście prawdą, że – jak podkreśla skarżąca – rozpatrywane indywidualnie sylaby nie są zbieżne. Jednakże takie indywidualne porównanie wspomnianych sylab nie uwzględniałoby ich kombinacji w wymowie wszystkich słów składających się na rozpatrywane znaki towarowe. Wymowa tych dwóch słów pokrywa się bowiem na początku poprzez wymowę sekwencji liter „alk”. Następnie, jak wskazała Izba Odwoławcza, brzmienie sekwencji liter „alkem” zawartej w zgłoszonym znaku towarowym jest zbliżone do brzmienia sekwencji liter „alkme” zawartej we wcześniejszym znaku towarowym, zważywszy na obecność tych samych liter, i to pomimo niewielkiej różnicy wynikającej z odwrócenia kolejności liter „e” i „m”. Wreszcie wymowa tych dwóch znaków towarowych pokrywa się na końcu poprzez wymowę litery „e”. W konsekwencji wymowa tych dwóch słów różni się jedynie odmiennym brzmieniem liter, odpowiednio, „i” i „n”, co – jak zauważyła Izba Odwoławcza – nie może zmniejszyć podobieństwa wynikającego z wymowy pozostałych liter.

52      A zatem w niniejszej sprawie Izba Odwoławcza mogła słusznie przyjąć, że oznaczenia te wykazują średni stopień podobieństwa fonetycznego.

 W przedmiocie porównania konceptualnego

53      Na wstępie Izba Odwoławcza uściśliła, że zgodnie z tym samym podejściem przyjętym przez Wydział Sprzeciwów i niezakwestionowanym przez skarżącą badanie przez nią rozpatrywanych znaków towarowych było skupione na wystarczająco znacznej części właściwego kręgu odbiorców, dla której żaden ze znaków towarowych nie posiadał sensu (pkt 29 zaskarżonej decyzji). Na tej podstawie Izba Odwoławcza stwierdziła, że porównanie konceptualne rozpatrywanych znaków towarowych jest neutralne dla właściwego kręgu odbiorców, który wzięła ona pod uwagę, ponieważ dla tych odbiorców żadne z oznaczeń nie posiada znaczenia (pkt 35 zaskarżonej decyzji).

54      Skarżąca podnosi, że między kolidującymi ze sobą oznaczeniami nie istnieje podobieństwo koncepcyjne. Jednakże nie można wykluczyć związków etymologicznych między kolidującymi ze sobą oznaczeniami i może to dotyczyć początkowej części wyrazów. Zgłoszony znak towarowy jest powiązany z niemieckim słowem „Alchemie”, które oznacza alchemię. Neutralność znaczeniowa zgłoszonego znaku towarowego pozostaje zatem pod znakiem zapytania, a kwestia podobieństwa konceptualnego powinna być bardziej dogłębnie zbadana przez Izbę Odwoławczą.

55      EUIPO wskazuje, że w zaskarżonej decyzji Izba Odwoławcza stwierdziła istnienie różnic na płaszczyźnie semantycznej między porównywanymi oznaczeniami. Dodaje ono zasadniczo, że skarżąca zgadza się z treścią zaskarżonej decyzji w odniesieniu do braku podobieństwa z semantycznego punktu widzenia.

56      Na wstępie należy zauważyć, że wbrew temu, co sugeruje EUIPO, w zaskarżonej decyzji Izba Odwoławcza nie wskazała żadnej różnicy konceptualnej między rozpatrywanymi znakami towarowymi, lecz wyraźnie stwierdziła, że żaden ze wspomnianych znaków towarowych nie posiada znaczenia dla właściwego wziętego pod uwagę kręgu odbiorców, wobec czego porównanie konceptualne jest neutralne.

57      Co się tyczy zasadności takiej oceny w odniesieniu, po pierwsze, do zgłoszonego znaku towarowego, Izba Odwoławcza oparła się na fakcie, że dla znaczącej części właściwego kręgu odbiorców zgłoszony znak towarowy nie posiada znaczenia. Jednakże w tym względzie należy zauważyć, że Izba Odwoławcza nie sprecyzowała, do jakiej ewentualnej znaczącej części właściwego kręgu odbiorców się odniosła.

58      Przeciwnie, jak wynika ze streszczenia decyzji Wydziału Sprzeciwów przypomnianego przez Izbę Odwoławczą w zaskarżonej decyzji, „słowo »alkemie« może nawiązywać do słów »alchemy« (angielski), »alchemia« (polski), »alchimie« (francuski), »alquimia« (hiszpański), »alhimiya« (bułgarski)” (pkt 8 zaskarżonej decyzji). W skardze sama skarżąca odwołuje się do niemieckiego słowa „Alchemie”, z którym zgłoszony znak towarowy jest „pokrewny znaczeniowo” ze względu na „pokrewieństwo etymologiczne” i „[niewątpliwą] bliskość konstrukcyjną”. Ponadto należy stwierdzić, że słowo „alkemie” może również nawiązywać do słów odpowiadających temu terminowi w innych językach urzędowych Unii, takich jak słowa „alkymi” (duński), „alchýmia” (słowacki) lub „alchimia” (włoski).

59      W tych okolicznościach, chociaż słowo „alkemie” jako takie nie istnieje w żadnym języku urzędowym Unii, jest to słowo posiadające pewną siłę przywoływania, ponieważ może ono nawiązywać do słów oznaczających alchemię w licznych językach urzędowych Unii. Ponadto ani Wydział Sprzeciwów, ani Izba Odwoławcza nie wspomniały dokładnie o części właściwego kręgu odbiorców, w języku którego wyraz „alkemie” nie będzie mógł nawiązywać do słowa oznaczającego alchemię. Jest zatem prawdopodobne, że zgłoszony znak towarowy przywołuje w odczuciu właściwego kręgu odbiorców idee związane z pojęciem alchemii, przy czym niewielkie różnice w zapisie w stosunku do słów występujących we wspomnianych językach urzędowych Unii nie są w stanie zapobiec takiemu skojarzeniu i pozwolić na stwierdzenie, że chodzi o słowo wymyślone, które nie przywołuje żadnej idei.

60      Ponadto możliwe jest również, że element graficzny zawarty w zgłoszonym znaku towarowym przywołuje w odczuciu właściwego kręgu odbiorców bardzo stylizowany obraz skrzydeł ważki, który to sposób postrzegania mógłby zresztą zostać wzmocniony przez połączenie czterech punktów i środkowej litery „e”, wszystkich zrównanych pionowo, które łącznie mogłyby przywoływać wyobrażenie bardzo stylizowanego wizerunku ciała takiego owada. A zatem nie można wykluczyć, że zgłoszony znak towarowy może również przywoływać idee związane z wizerunkiem ważki. Jednakże możliwe jest również to, że część właściwego kręgu odbiorców nie zobaczy w zgłoszonym znaku towarowym wizerunku żadnego owada, lecz będzie raczej postrzegać elementy graficzne jako fantazyjny wzór pozbawiony znaczenia.

61      Co się tyczy, po drugie, wcześniejszego znaku towarowego, jak wynika z przypomnianego przez Izbę Odwoławczą w zaskarżonej decyzji streszczenia decyzji Wydziału Sprzeciwów, „słowo »alkmene« może być rozumiane przez część odbiorców, na przykład niemiecką część odbiorców, jako oznaczające matkę Heraklesa, którego ojcem był bóg Zeus” (pkt 8 zaskarżonej decyzji). Chodzi zatem o nazwę postaci z mitologii greckiej. Chociaż nie można wykluczyć, że część właściwego kręgu odbiorców może znać takie znaczenie słowa „alkmene”, to jednak, jak przypomniała Izba Odwoławcza w streszczeniu decyzji Wydziału Sprzeciwów, jest raczej prawdopodobne, że większość właściwego kręgu odbiorców nie skojarzy z tym słowem żadnego znaczenia. Jest bowiem prawdopodobne, że wspomniane znaczenie dotyczące mitologii greckiej będzie znane jedynie ograniczonej części właściwego kręgu odbiorców, a w aktach sprawy nie ma nic, co pozwoliłoby uznać, że właściwy krąg odbiorców przypisałby temu słowu inne znaczenie.

62      Z powyższego wynika, że wbrew temu, co przyjęła Izba Odwoławcza w zaskarżonej decyzji, porównanie konceptualne rozpatrywanych znaków towarowych nie jest neutralne. Przeciwnie, w zakresie, w jakim dla właściwego kręgu odbiorców zgłoszony znak towarowy może przywoływać idee związane z pojęciem alchemii czy też idee związane z wizerunkiem ważki, a wcześniejszy znak towarowy nie ma znaczenia, należy uznać, że rozpatrywane znaki towarowe nie są podobne pod względem konceptualnym [zob. podobnie wyrok z dnia 22 czerwca 2004 r., Ruiz‑Picasso i in./OHIM – DaimlerChrysler (PICARO), T‑185/02, EU:T:2004:189, pkt 55].

 W przedmiocie prawdopodobieństwa wprowadzeniabłąd

63      Całościowa ocena prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd zakłada pewną współzależność branych pod uwagę czynników, w szczególności podobieństwa znaków towarowych i podobieństwa oznaczonych nimi towarów lub usług. W ten sposób niski stopień podobieństwa między oznaczonymi towarami lub usługami może być kompensowany wysokim stopniem podobieństwa między znakami towarowymi i odwrotnie [wyroki: z dnia 29 września 1998 r., Canon, C‑39/97, EU:C:1998:442, pkt 17; z dnia 14 grudnia 2006 r., Mast-Jägermeister/OHIM – Licorera Zacapaneca (VENADO w ramie i in.), T‑81/03, T‑82/03 i T‑103/03, EU:T:2006:397, pkt 74].

64      W zaskarżonej decyzji Izba Odwoławcza stwierdziła, że z uwagi na przeciętny samoistny charakter odróżniający wcześniejszego znaku towarowego, identyczność lub podobieństwo rozpatrywanych towarów i usług oraz podobieństwa wizualne i fonetyczne kolidujących ze sobą oznaczeń, które nie zostały zneutralizowane przez różnice konceptualne, istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd właściwego kręgu odbiorców (pkt 36 i 37 zaskarżonej decyzji). Izba Odwoławcza dodała, że prawdopodobieństwo to istniałoby nawet wówczas, gdyby właściwy krąg odbiorców był bardziej uważny przy zakupie niektórych z rozpatrywanych towarów i usług, ponieważ odbiorcy ci nie będą badać w najmniejszych detalach znaku towarowego, z którym się zetkną, lub go szczegółowo porównywać z innym znakiem (pkt 37 i 39 zaskarżonej decyzji). Izba Odwoławcza doszła zatem do wniosku, że właściwy krąg odbiorców może uznać, iż rozpatrywane towary i usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa lub z przedsiębiorstw powiązanych gospodarczo, zidentyfikowanych za pomocą odmiennych elementów słownych „alkmene” i „alkemie”, które są do złudzenia podobne (pkt 38 zaskarżonej decyzji).

65      Skarżąca podnosi, że wnioski dotyczące prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd są błędne, ponieważ porównanie kolidujących ze sobą oznaczeń nie zostało w pełni przeprowadzone, a Izba Odwoławcza zastosowała błędną metodę oceny podobieństwa oznaczeń. Skoro bowiem prefiks „alk” posiada słabo odróżniający charakter i między końcowymi częściami słów „alkemie” i „alkmene” występują różnice, a zgłoszony znak towarowy zawiera element graficzny, kolidujące ze sobą oznaczenia nie są podobne, w związku z czym nie istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd. Skarżąca odnosi się również do faktu, że Izba Odwoławcza stwierdziła istnienie podobieństwa wizualnego i fonetycznego oznaczeń, którego nie niwelują występujące między nimi różnice konceptualne.

66      EUIPO nie zgadza się z argumentami skarżącej.

67      Po pierwsze, w zakresie, w jakim argumenty skarżącej dotyczą porównania kolidujących ze sobą oznaczeń, należy przypomnieć, że Izba Odwoławcza słusznie uznała, iż wspomniane oznaczenia wykazują niższy niż przeciętny stopień podobieństwa na płaszczyźnie wizualnej i przeciętny stopień podobieństwa na płaszczyźnie fonetycznej. Prawdą jest, że Izba Odwoławcza uznała, iż porównanie konceptualne tych oznaczeń jest neutralne, podczas gdy oznaczenia te nie są podobne pod względem konceptualnym. Jednakże taka okoliczność nie może sama w sobie dowodzić, że wniosek Izby Odwoławczej dotyczący istnienia prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd jest błędny. Należy natomiast wziąć tę okoliczność pod uwagę w ramach całościowej oceny prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd.

68      Ponadto w zakresie, w jakim argumenty skarżącej odnoszą się do obecności w zgłoszonym znaku towarowym bardzo stylizowanego elementu graficznego, którego wcześniejszy znak towarowy jest pozbawiony, należy przypomnieć, że mimo takiej okoliczności rozpatrywane znaki towarowe są wizualnie podobne, choć w stopniu niższym od przeciętnego, i wykazują przeciętny stopień podobieństwa na płaszczyźnie fonetycznej.

69      Po drugie, w zakresie, w jakim argumenty skarżącej należy rozumieć jako krytykę faktu, że Izba Odwoławcza nie uznała, iż różnice konceptualne między kolidującymi ze sobą oznaczeniami neutralizują ich podobieństwa wizualne i fonetyczne, należy przypomnieć, że zgodnie z orzecznictwem faktycznie różnice konceptualne mogą zneutralizować w pewnych okolicznościach podobieństwa wizualne i fonetyczne między rozpatrywanymi oznaczeniami. Taka neutralizacja wymaga, aby przynajmniej jedno ze spornych oznaczeń posiadało z punktu widzenia właściwego kręgu odbiorców jasne i określone znaczenie, tak by odbiorcy ci byli w stanie uchwycić je w sposób natychmiastowy (wyrok z dnia 22 czerwca 2004 r., PICARO, T‑185/02, EU:T:2004:189, pkt 56), a drugi znak towarowy nie posiadał takiego znaczenia lub by posiadał zupełnie inne znaczenie [wyrok z dnia 17 marca 2004 r., El Corte Inglés/OHIM – González Cabello i Iberia Líneas Aéreas de España (MUNDICOR), T‑183/02 i T‑184/02, EU:T:2004:79, pkt 93].

70      Tymczasem należy stwierdzić, że w niniejszej sprawie brak podobieństwa konceptualnego między kolidującymi ze sobą oznaczeniami nie jest w stanie zneutralizować ich podobieństw wizualnych i fonetycznych. Po pierwsze, o ile zgłoszony znak towarowy może przywoływać idee związane z pojęciem alchemii, o tyle takie skojarzenie nie jest do tego stopnia jasne i określone, aby właściwy krąg odbiorców natychmiast je uchwycił. Takie skojarzenie jest bowiem jedynie ewentualne, ponieważ słowo „alkemie” jako takie nie istnieje w żadnym języku urzędowym Unii. Ponadto o ile słowo to może mieć pewną siłę przywoływania, ponieważ może nawiązywać do słów odpowiadających pojęciu alchemii, o tyle zasięg takiego skojarzenia może pozostać dość niejasny w odczuciu właściwego kręgu odbiorców, ponieważ pojęcie alchemii może w szczególności przywoływać na myśl idee dawnej wiedzy, praktyki ezoterycznej, struktury chemicznej, farmacji lub medycyny czy też procesu transformacji. Ponadto ze względu na to, że zgłoszony znak towarowy, z uwagi na jego element graficzny, może również przywoływać idee związane z wizerunkiem ważki, jego zakres konceptualny nie jest jasny i określony, lecz pozostaje stosunkowo niepewny i wieloraki. Po drugie, jak wskazuje w skardze sama skarżąca, „nie można wykluczyć pewnych związków etymologicznych między badanymi oznaczeniami, a w każdym razie może to dotyczyć początkowej części wyrazów „alkmene” i „alkemie”. W konsekwencji nie można wykluczyć, że właściwy krąg odbiorców, mogąc skojarzyć słowo „alkemie” z ideami związanymi z pojęciem alchemii i nie przypisywać żadnego znaczenia słowu „alkmene”, mógłby dokonać etymologicznego zestawienia tych dwóch słów, zważywszy na ich wspólny początek.

71      W tych okolicznościach Izba Odwoławcza nie popełniła błędu w ocenie, uznając, że istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd w przypadku rozpatrywanych znaków towarowych, zważywszy na przeciętny samoistny charakter odróżniający wcześniejszego znaku towarowego, przeciętny poziom uwagi właściwego kręgu odbiorców, identyczność lub podobieństwo (normalne lub niewielkie) rozpatrywanych towarów i usług oraz podobieństwo między rozpatrywanymi znakami towarowymi na płaszczyźnie wizualnej i fonetycznej, tym bardziej że nie można wykluczyć etymologicznego zestawienia elementów słownych tych dwóch znaków towarowych.

72      Jak wskazała Izba Odwoławcza, taki wniosek pozostaje aktualny także w odniesieniu do rozpatrywanych towarów i usług, w stosunku do których właściwy krąg odbiorców wykazuje wyższy poziom uwagi, który to wniosek zresztą nie został zakwestionowany przez skarżącą.

73      Nawet jeżeli w istocie mielibyśmy do czynienia z odbiorcami wykazującymi wysoki poziom uwagi, to i tak przeciętny konsument rzadko ma sposobność dokonania bezpośredniego porównania różnych znaków towarowych i musi polegać na niedoskonałym obrazie, jaki zachował w pamięci [wyrok z dnia 21 listopada 2013 r., Equinix (Germany)/OHIM – Acotel (ancotel.), T‑443/12, niepublikowany, EU:T:2013:605, pkt 54]. A zatem w niniejszym przypadku, skonfrontowany ze zgłoszonym znakiem towarowym, taki krąg odbiorców niekoniecznie spostrzeże wynikające z odwróconej kolejności dwóch liter i jednej odmiennej litery oraz z obecności bardzo stylizowanego elementu graficznego różnice w odniesieniu do niedoskonałego obraz wcześniejszego znaku towarowego, który zachował w pamięci, a nawet przy założeniu, że je spostrzeże, nie uzna ich za wskazanie innego pochodzenia handlowego. Przeciwnie, odbiorcy ci, podobnie jak odbiorcy wykazujący niższy poziom uwagi, będą mogli uznać, że rozpatrywane towary i usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa lub z przedsiębiorstw powiązanych gospodarczo, ze względu na tę samą długość, tę samą strukturę, ten sam prefiks (trzy pierwsze litery) i to samo zakończenie (ostatnia litera) elementów słownych mogących wskazywać ich pochodzenie handlowe.

74      W tych okolicznościach Izba Odwoławcza słusznie stwierdziła, że w odczuciu właściwego kręgu odbiorców istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w przypadku rozpatrywanych znaków towarowych.

75      Należy jednak zauważyć, że Izba Odwoławcza, wskazując na fakt, że „suplementy diety” z klasy 5 objęte zgłoszonym znakiem towarowym nie są podobne do towarów objętych wcześniejszym znakiem towarowym (zob. pkt 22 powyżej) potwierdziła istnienie prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd w odniesieniu do wspomnianych towarów figurujących w wykazie towarów i usług, w odniesieniu do których Wydział Sprzeciwów uwzględnił sprzeciw, a który to wykaz Izba Odwoławcza przyjęła w zaskarżonej decyzji (pkt 8 i 14 zaskarżonej decyzji).

76      Strony zostały wezwane do wypowiedzenia się w tym względzie w drodze środka organizacji postępowania. Po pierwsze, skarżąca wskazała, że jej zdaniem „suplementy diety” należące do klasy 5 zostały ujęte w tym wykazie omyłkowo, ponieważ zostało wyraźnie stwierdzone, że nie są one podobne do towarów oznaczonych wcześniejszym znakiem towarowym. Po drugie, EUIPO ograniczyło się do wskazania, że jego zdaniem zaskarżona decyzja zawiera prawidłowe streszczenie decyzji Wydziału Sprzeciwów.

77      Skoro zaś jedna z kumulatywnych przypomnianych w pkt 18 powyżej przesłanek stwierdzenia istnienia prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd nie jest spełniona w odniesieniu do „suplementów diety”, ponieważ towary te nie są identyczne z towarami oznaczonymi wcześniejszym znakiem towarowym lub do nich podobne, to należy stwierdzić, że Izba Odwoławcza błędnie stwierdziła istnienie prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd w odniesieniu do wspomnianych towarów.

78      W świetle powyższego należy stwierdzić nieważność zaskarżonej decyzji w zakresie, w jakim oddalono w niej odwołanie skarżącej w odniesieniu do „suplementów diety” należących do klasy 5, a w pozostałym zakresie skargę oddalić.

 W przedmiocie kosztów

79      Zgodnie z art. 134 § 3 regulaminu postępowania przed Sądem w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań stron każda z nich pokrywa własne koszty.

80      Ponieważ w niniejszej sprawie skarga została uwzględniona jedynie w odniesieniu do części rozpatrywanych towarów i usług, należy stwierdzić, że każda ze stron pokryje własne koszty.

Z powyższych względów

SĄD (szósta izba)

orzeka, co następuje:

1)      Stwierdza się nieważność decyzji Drugiej Izby Odwoławczej Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) z dnia 16 września 2019 r. (sprawa R 2231/20182) w zakresie, w jakim oddalono w niej odwołanie Alkemie Group sp. z o.o. w odniesieniu do „suplementów diety” należących do klasy 5.

2)      W pozostałym zakresie skarga zostaje oddalona.

3)      Każda ze stron pokrywa własne koszty.

Marcoulli

Frimodt Nielsen

Schwarcz

Wyrok ogłoszono na posiedzeniu jawnym w Luksemburgu w dniu 16 grudnia 2020 r.

Sekretarz

 

      Prezes

E. Coulon

 

      M. van der Woude


*      Język postępowania: polski.